Witam,
7 lat nosiłem soczewki kontaktowe, jednak w ostatnim czasie stwierdziłem, że szkoda oczu i wrócę na zwykłe okulary (na oczach pojawiło się coś jak 'wrastające naczynka'), dziś odebrałem okulary i mam wrażenie że patrząc w inne miejsce niż centralną część szkła obiekty mają czerwono-turkusowe obramówki ( coś jak obraz 3D
), do tego podnosząc głowę do góry, czyli patrząc przez dolną część szkła obiekty się zwijają do góry - zmniejsza się ich wysokość (to być może jest normalne?). Przez pierwsze kilka godzin był też problem z oceną odległości co szczególnie przeszkadzało przy prowadzeniu samochodu, ale z każdą chwilą mam wrażenie że jest lepiej - pewnie kwestia przyzwyczajenia?
Szkła mam z firmy Hoya - asferyczne 1.67, wada to -2,5 cyl -0.75 i osie 180