autor: adamszmu » 14 października 2007, 15:00
witam
od dwoch dni testuje soczewki toryczne mam astygmatyzm L2.75 P2.5.
po wlozeniu soczewek musze odczekac dosc dlugi czas aby uzyskac poprawna ostrosc(15 min). niestety ostrosc trace naprzemian raz w jednym raz w drugim oku i to dosyc czesto i dosc dlugo potrzebuje aby ja uzyskac ponownie. czy to jest normalne na poczatku? czy tak bedzie zawsze?
nastepny problem to taki ze gdy ostrosc widzenia jest poprawna i z daleka widze wrecz rewelacyjnie to mam problem z przeczytaniem czegokolwiek z bliska lub monitora. literki sie rozlewaja... najdzieniejsze jest to ze gdy zaloze okulary zerowki lub przyslonie oczy reka to problem czytania znika wtedy widze dobrze.
czy takie wrazenia sa normalne czy ktos z astygmastykow mial podobna sytuacje i teraz juz widzi wszystko poprawnie?
dodam tylko ze przez te 2 dni uzywalem szkiel okolo 6 godzin wczesniej nosilem okulary praktycznie caly czas.
pozdrawiam
adam