za chiny nie potrafi? tego cholerstwa za?o?y?... u okulisty z jego pomoc? jako? si? w ko?cu uda?o... ale teraz pr??buj? i guzik

a szkoda bo pi?? razy lepiej widzia?em w nich ni? w okularach... zdj??, zdj??em... to bardzo ?atwe, bo soczewka ?atwo si? przesuwa po oku, ale jak p???niej chcia?em za?o?y?....

pi?? godzin si? m?czy?em i absolutnie ?adnego rezultatu.. p???niej ca?y nast?pny dzie? bola?y mnie tylko oczy, wi?c sobie darowa?em... a teraz zn??w pr??buj? i zn??w nic

podobno mam dosy? w?sk? szpar? powiekow?, nie otwieram odpowiednio szeroko oczu i w dodatku je mru??... okulista m??wi?, ?e b?d? musia? po?wiczy?, ale do licha ile mo?na...

przyk?adam soczewk? do oka, czuj? oko pod palcem... zabieram palec i soczewka zostaje na palcu, sp?aszczona, wykrzywiona, pr??buj? kolejny raz i ci?gle to samo

chyba b?d? musia? pozosta? jednak przy okularach...

dlaczego nigdzie nie pisze, ?e za?o?enie tego diabelstwa jest tak pioru?sko trudne
