[woozie]

Oto linki ktore mam nadzieje komus sie przydadza mozna znalezc tam wiele ciekawych informacji na temat soczewek, wad wzroku oraz ich korekcji

[spam].[spam]/soczewki/soczewki.html

[spam].[spam]/ << swietna strona

[spam].[spam]/diseases/vad11.php

[asiaczek1987]

ooo super te stronki!
Dzieki woozie

[frytka0912]

Dzi?ki Woozie za linki Poczyta?am i troch? pewniej ju? si? czuj? zobaczymy jak to b?dzie dzisiaj przy zdejmowaniu...

[woozie]

Ciesze sie ze moglem pomoc soczewki to na prawde super sprawa jesli chodzi o korekcje wzroku chwala temu kto je wymyslil . Trzeba tylko ich uzywac z glowa i przede wszystkim przestrzegac zasad higieny a wszystko powinno byc ok

[asiaczek1987]

No w?a?nie ja przestrzegam zasad higieny soczewek, a za ka?dym razem jak je zak?adam to inaczej je czuje na oku... raz wog??le ich nie czuje, innym razem cos mnie k?uje i to tak ze musze je zdj?c i za?o?yc jesczez raz ,a jesczze innym razem czuje w jednym miejscu (zazwyczaj na granicy soczewki) dyskomfort kt??ry na szcz??cie jest zno?ny bo jak mi oko od wiatru za?zawi to przestaje na jakis czas uwierac, od czego to zale?y??soczewka sie zawija czy co??
Pozdrawiam Asiaczek

[woozie]

asiaczek mam tak samo chociaz staram sie dbac o higiene jakis malutkie wlokno z recznika moze sie zawieruszyc i mozna go nie zauwazyc zwykle wtedy czuje dyskomfort i musze zakladac soczewke jeszcze raz albo i dwa roznie to bywa

[wolbashi]

chociaz staram sie dbac o higiene jakis malutkie wlokno z recznika moze sie zawieruszyc i mozna go nie zauwazyc

te? si? zdarza. najgorsze jest to, ?e u mnie wszystkie r?czniki s? z frotte, dziwi? si?, ?e pomimo dok?adnego mechanicznego czyszczenia soczewki i k?pieli ca?onocnej w ?wie?ym p?ynie, zawsze co? na soczewce pozostaje. Jednak?e jak na razie nie zdarzy?o mi si? odczu? dyskomfortu jedynie, gdy przyklei?a sie do soczewki rz?sa lub jestem na tyle zm?czona, ?e oko nie nad??a z nawil?aniem soczewki i widze przez mg?? lub zaczynam j? czu?.

pozdrawiam
W.

[Soleil]

Po co w og??le u?ywa? r?cznika do r?k przed 'zabaw?' z soczewkami? Nie lepiej jest umy? dok?adnie d?onie, wstrz?sn?? nimi i poczeka? chwilke, a? troch? podeschn??

[optometrysta.pl]

Nie lepiej jest umy? dok?adnie d?onie, wstrz?sn?? nimi i poczeka? chwilke, a? troch? podeschn??

nie wiem czy mam zaufanie do tego co leci w kranie? Tak samo jak nie nalezy pojemniczka myc woda, tak samo soczewki powinny miec z "kranowa" jak najmniejszy kontakt. Stad recznik

[rogos]

bez przesady z ta kranowka... jeli chodzi o jakies wlokienka czy inne nieczystosci pozostale z mycia soczewki, mam taki spos??b:
1. muje rece dokladnie mydlem, wycieram w recznik specjalnie przeznaczony do tej czynnosci tj zdejmowania/zakladania soczewek
2. sprawdzam czy na palcach ktorymi bede dotykal soczewki nie ma zadnych pylkow, jesli sa to je usuwam
3. wyjmuje soczewke trzymajac za jak najmniejszapowieszchnie, zanurzam jeszcze raz i energicznym ruchem wyciagam tak ze wszystko ladnie splynie z soczewki, klade ja na palcu drugiej reki, lapie za przeciwlegla krawdz i ponawiam czynosc zanurzania i szybkiego wyciagania - w ten sposob mam soczewke oblana plynem bez zadnych pylkow
4. nadmiar plynu usuwam dotykajac krawedzia soczewki gdzie zebrala sie kropla do czystej skory dloni, kropla ladnie splywa a soczewke mozna bez problemu zalozyc i nie ma na niej zadnych pozostalosci po reczniku

[Soleil]

Rogos, zazdroszcz? czasu, jaki mo?esz na to po?wi?ci?.. U mnie to wygl?da o po?ow? czynno?ci mniej, a miamowicie..
1) myj? dok?adnie r?ce myd?em i wod?,
2) strzepuj? wod? [przewa?nie nawet nie czekam a? wyschn?]
3) otwieram pojemniczek
4) nak?adam soczewk? na palec odrazu, jak do za?o?enia
5) zak?adam

Lemur, nie mam zaufania do r?cznika, na kt??rym mog?y si? pojawi? bakterie itp.?

[asiaczek1987]

Hmm wsumie metoda Rogosa mog?aby okaza? si? skuteczna jednak ja nie mam czasu na takie zabawy podobnie jak Soleil
Ale powiem wam ze przez jakis czas do osuszanai r?k przed dotknieciem soczewki korzystalam z chusteczek higienicznych takich jednorazowych i wtedy tez zdazal sie dyskomfort po za?o?eniu soczewki, nie wiem o co chodzi moze poprstu soczewka sie zau?ywa i tak sie dzieje ze nie zawsze dobrze sie zak?ada??
Pozdrawiam Asiaczek

[rogos]

wbrew pozorom nie trwa to dlugo, przeciez to tylko podwojne zamoczenie soczewki - robie to poprostu atomatcznie, jesli mialbym czekac az mi rece obeschna to raczej ta metoda jest szybsza mi z zalozeniem soczewek nie schodzi sie dluzej niz minute, o wiele wiecej trace czasu na wyjscie z lozka

[Soleil]

mi z zalozeniem soczewek nie schodzi sie dluzej niz minute

O tak? Ja nigdy nie zak?ada?am soczewek ze stoperem, ale wydaje mi si?, ?e troszk? wi?cej to zajmuje...

[optometrysta.pl]

ale wydaje mi si?, ?e troszk? wi?cej to zajmuje...

nie koniecznie
soczewki wprawna osoba moze zalozyc bardzo szybko... nawet sie wyrobic ponizej tego czasu... ale nalezy pamietac, zeby wiedziec co sie robi a nie robic tego na czas.
Tyle wyjasnien

[rogos]

ale wydaje mi si?, ?e troszk? wi?cej to zajmuje...

nie koniecznie
soczewki wprawna osoba moze zalozyc bardzo szybko... nawet sie wyrobic ponizej tego czasu... ale nalezy pamietac, zeby wiedziec co sie robi a nie robic tego na czas.
Tyle wyjasnien

ja tez nigdy tego nie mierzylem, ale z ciekawosci zrobilem to teraz... wynik: odkrecenie pojemika + zalozenie soczewek + zakrecenie pojemika = 45 sek, pozatym pelen komfort po zalozeniu soczewek czyli zadnych poaproszkow nie ma...
ale ja soczewki nosze juz pare lat i nie wyobrazam sobie bez nich zycia... okulary dla mnie to tragedia, nawet nie wiem gdzie leza

[wolbashi]

mi z zalozeniem soczewek nie schodzi sie dluzej niz minute

O tak? Ja nigdy nie zak?ada?am soczewek ze stoperem, ale wydaje mi si?, ?e troszk? wi?cej to zajmuje...

Hmm z moich obserwacji wynika, ?e samo za?o?enie soczewek (nie licz?c mycia r?k, ale wliczaj?c za?o?enie opaski na w?osy, odkr?cenie pojemniczka, za?o?enie soczewki, odkr?cenie drugiego pojemniczka i za?o?enie soczewki a potem wylanie p?ynu i przep?ukanie oraz zakr?cenie pojemniczk??w) wynosi ok. 1-2 minut, a odno?nie metody mycia r?k to metoda rogosa jest wg. mnie bardzo czasoch?onna i zu?ywa si? du?o p?ynu , sama myj? r?ce, wycieram r?cznikiem przez przytkni?cie d?oni, ale nie pocieranie, po odj?ciu d?oni od r?cznika s? one lekko wilgotne, w tym czasie gdy ostatecznie wysychaj? przygotowuj? p?yn i pojemniczki, gdy odkr?cam pojemnik r?ce s? ju? suche

pozdrawiam
W.

[asiaczek1987]

Hej!
Mi zak?adanie soczewek napewno zajmuje wi?cej czasu niz sciaganie, nie wiem jak dlugo ale jak sie nie spiesze to napewno ponad minute jak sie spiesze to cos kolo minuty ale wtedy zazwyczaj cos mnie potem uwiera
Pozdrawiam Asiaczek

[rogos]

odno?nie metody mycia r?k to metoda rogosa jest wg. mnie bardzo czasoch?onna i zu?ywa si? du?o p?ynu , sama myj? r?ce, wycieram r?cznikiem przez przytkni?cie d?oni, ale nie pocieranie, po odj?ciu d?oni od r?cznika s? one lekko wilgotne, w tym czasie gdy ostatecznie wysychaj? przygotowuj? p?yn i pojemniczki, gdy odkr?cam pojemnik r?ce s? ju? suche

pozdrawiam
W.

ale ja nie myje rak plynem haha <zart> plynu przy zakladaniu soczewek nie zuzywam wcale... wykorzystuje jedynie plyn ktory byl wlany do pojemnikow na noc, nie wiem czemu uwazasz ze go tyle zuzywam... pozatym chyba nieuwaznie czytasz albo ja moze pisze niejasno... czas jaki potrzebuje na zalozenie soczewek po umyciu rak to 45sek

[optometrysta.pl]

zas jaki potrzebuje na zalozenie soczewek po umyciu rak to 45sek

dajcie juz spokoj z tym licytowaniem sie na czas Chodzi o to aby nie zrobic sobie i soczewce krzywdy... wezcie pod uwage mniej wprawnych uzytkownikow ktorzy potrzebuja np 10minut! Nie stresujcie ich dodatkowo

[woozie]

no fakt tu nie chodzi o czas lemur ma racje ... ale kto wie moze zrobia z tego kiedys dyscypline olimpijska

[*Olka*]

Witam Jestem tu nowa. W zesz?ym tygodniu kupi?am moj? pierwsz? par? soczewek i oczywi?cie mam z nimi k?opoty;] U okulisty szkolenie przesz?am, niemniej mam du?e problemy z ich zak?adaniem. Czyta?am ju? po?wi?cone temu tematowi posty na tym forum, moje pytanie a w?a?ciwie sprawa dotyczy jednak tego, ?e moja soczewka nie chce za nic przyklei? si? do oka... Na pocz?tku by?o wszystko dobrze, w sobot? jednak jak usi?owa?am j? za?o?y? to mi nie wychodzi?o i w sumie sp?dzi?am 2 godziny przed lustrem co chwil? j? przemywaj?c p?ynem. W pewnym momencie w?o?y?am je do pojemniczka i od tamtej pory tam le?a?y a? do dzisiaj. Dzisiaj podje?am kolejn? pr??b? i niestety, ale jest jeszce gorzej. Kiedy ju? mam soczewk? na palcu i usi?uj? j? za?o?y?, to przy zak?adaniu( w momencie kiedy dotykam oka) ta cz??? kt??r? dotkn? przykleja mi si? do palca i ju? na oko nie wejdzie. Ponadto jak ju? uda mi si? j? odklei? od palca, to ona mi z oka po prostu wypada Co mog? robi? ?le? pom???cie

[kasiulka1201]

Tw??j problem polega na tym , ?e prawdopodobnie wk?adasz such? soczewke na oko.Powinna? j? troch umoczy? w p?ynie , a napewno si? przyklei do oka , te? to kiedys przerabia?am )

pozdrowionka

[*Olka*]

Ale z kolei jak mam mokr?, to tym bardziej przykleja si? do palca. czy mo?e by? to kwestia tego, ?e dotykam wyra?nie palcem oka i przez to przyklejam j? do palca?

[optometrysta.pl]

Sprobuj jak radzi kasiulka ale jednoczesnie nieco poprzekladaj soczewke z palca na palec szuszac jego opuszki (i tak kilka razy), tak aby powiedzmy w srodku soczewka byla wilgotna a ta czesc ktora lezy na palcu tylko lekko zwilzona a nie mokra. Wtedy powinno pojsc Ci juz latwiej.

[*Olka*]

Dobrze, dzi?kuj? bardzo za rad?, spr??buj? w ten spos??b. Pozdrawiam wszystkich

[woozie]

chyba trzeba znalezc cos po srodku bo gdy soczewka jest mokra zaraz po wyjeciu z plynu zazwyczaj przylega do palca wieksza powierzchnia. Upewnij sie czy aby na pewno soczewka jest na dobrej stronie i staraj sie ja tak umiescic na palcu by przylegala do niego jak najmniejsza powierzchnia. Nie musisz soczewki "przyciskac" do oka bo moze spowodowac ze powierzchnia jej przyklejenia do placa bedzie jeszcze wieksza. Staraj sie delikatnie dotknac oko jedynie brzegami soczewki a ona sama powinna juz ladnie "naskoczyc". Trudno to tak opisac a nawet pokazac bo kazdy sobie sam w koncu do tego dochodzi.

Jak juz przy tym jestesmy to ja tu zapytam jeszcze o cos podobno trzeba zakladac soczewki odczekujac chwilke po wyjeciu ich z plynu. Czy takie nagle zakladanie cos przeszkadza czy tu chodzi tylko o to niby latwiejsze zakladanie ? Osobiscie wole miec cala soczewke mokra wydaje mi sie ze daje to lepsze dopasowanie. Wczesniej gdy czekalem za nim soczewka troche wyschnie zdarzalo sie ze cos mnie tam szczypalo bylo niewygodnie a teraz nic

[optometrysta.pl]

Osobiscie wole miec cala soczewke mokra wydaje mi sie ze daje to lepsze dopasowanie. Wczesniej gdy czekalem za nim soczewka troche wyschnie zdarzalo sie ze cos mnie tam szczypalo bylo niewygodnie a teraz nic

I niech kazdy korzysta ze swojego wyprobowanego sposobu. Tobie tak jest lepiej a Ola ma problemy.. nie ma idealnego rozwiazania, kazdy musi sobie sam swoj najlepszy i najbardziej komfortowy znalesc.
Nie ma jednoznaczej odpowiedzi na to pytanie, jak i na wiele innych

:>

[woozie]

I niech kazdy korzysta ze swojego wyprobowanego sposobu. Tobie tak jest lepiej a Ola ma problemy.. nie ma idealnego rozwiazania, kazdy musi sobie sam swoj najlepszy i najbardziej komfortowy znalesc.
Nie ma jednoznaczej odpowiedzi na to pytanie, jak i na wiele innych

... i AMEN

[eva]

Kiedy ju? mam soczewk? na palcu i usi?uj? j? za?o?y?, to przy zak?adaniu( w momencie kiedy dotykam oka) ta cz??? kt??r? dotkn? przykleja mi si? do palca i ju? na oko nie wejdzie.

Chodzi wlasnie o to zeby nie dotykac palcem oka przy zakladaniu. Dasz rade, tez sie kiedys tak meczylam.