autor: acidtrip666 » 07 sierpnia 2024, 20:15
Jakiś czas temu kupiłem nowe okulary, mam lekkie minusy i astygmatyzm. Generalnie jestem zadowolony z oprawek i szkieł, poza jedną kwestią...Wszystko jest ok w dobrym oświetleniu, gdy jadę autem albo ogladam TV z odległosći 4m. Problem pojawia się przy słabym oświetleniu i bliskiej odległości ekranu. Lekki ruch głową powoduje coś w stylu lens flare, taka niebiesko-fioletowa plamka, ale nie da się jej zmyć. Mój optyk mnie dzisiaj delikatnie mówiąc zbył, koleś ma we krwi chyba bycie sprzedawcą oleju z węża, przestałem mu ufać, bo wydałem tysiaka i nie jestem 100% zadowolony z tych okularów. Nie wiem co robić, nie mam ochoty się użerać z rękojmią/gwarancją, ale też nie jestem się w stanie przyzwyczaić do tych refleksów i kompletnie nie zwariowałem btw.
Tutaj poglądowy rysunek na szybko jak to wygląda z mojej strony, refleks jest też na flankach szkieł, ale to całkowicie akceptowalne, co innego te niezmywalne przebłyski na środku...
[img][spam][link][/img]