autor: aniaxq » 21 czerwca 2024, 14:56
Dzień dobry. Mam ostatnio problem z badaniami wzroku. Niedawno zniszczyły mi się okulary, które miałam od 6 lat. Przyszedł czas na zmianę - udałam się do optyka w celu zrobienia nowych. Przeprowadzono badanie, które wykazało, że wada, którą miałam przez te 6 lat jest nieprawidłowa - faktyczna jest mniejsza. Pani twierdziła, że to dziwne, bo zazwyczaj zdarza się na odwrót. Przeszłyśmy do dalszej części badania - sprawdzanie wzroku na dal, z kolorami itp. Finalnie dobrano mi takie samo szkło w lewym oku (nic się nie zmieniło, mam -1,5 plus -0,25 cylindra), w prawym zaś zmniejszono moc z -2,5 do -2,25. Pani stwierdziła dodatkowo problemy z napięciem oczu i akomodacją (w tym celu zaleciła ćwiczenia z oddalaniem ołówka), powiedziała też, że z czasem stopniowo możemy schodzić ze szkłami niżej (3 miesięczne okulary zastępcze i dalej niższa wada). Było to miesiąc temu, dzisiaj odwiedziłam okulistę przy okazji badań medycyny pracy (praca przy komputerze). Ponownie okazało się, że moje szła są rzekomo za mocne, a realna wada o wiele niższa, w dodatku na lewym oku sprzęt pokazywał wadę dodatnią (?). Jest to dla mnie zaskoczenie, ponieważ bez okularów widzę słabo. Prawe oko jest w wyraźnie gorszym stanie, gdy zdejmę okulary widzę bardzo niewyraźny obraz, nawet z blika się on rozjeżdża, nie ma szans na przeczytanie literek, widoczne są tylko kolory i zamazane kształty. Nie sądzę, żeby była to wada -1,5 - kiedyś faktycznie taka może i była, ale wtedy mogłam wyjść na dwór bez okularów i nie czułam znacznej różnicy. Finalnie, zalecenie jest, aby zmienić szła na mniejsze. Czeka mnie wizyta u okulisty z porządnymi badaniami - zakropleniem oka itp., natomiast dopiero w październiku. Nie wiem, co o tym myśleć - dość długo przymierzałam szkła, żeby oczy dobrze widziały, więc wątpię, żebym faktycznie miała wadę -1,5 w prawym oku i dodatnią w lewym. Obawiam się, że jeżeli mam zmienić moc na mniejszą, nie będę dobrze widzieć - obraz po prostu będzie zamazany... Nie wiem zbytnio komu wierzyć, maszynce? Skoro oczy przy mniejszych szkłach widzą zamazany świat?
Co może być przyczyną takiej rozbieżności pomiędzy dobrym widzeniem oka (w szkłach z podobno zbyt silną wadą) a wynikami badań z urządzenia okulistki i w salonie optycznym?