Cześć!
Potrzebuję pomocy w doborze szkieł. W skrócie, mam potrzaskane kości nosa - wszystkie moje "zwykłe" okulary poszły do kosza, bo już po kilku minutach powodowały silny dyskomfort i obrzęk dochodzący do oczu, który można porównać jedynie do efektu pożądlenia. A więc znaczny
Metodą prób i błędów udało mi się dobrać typ oprawek, które byłabym w stanie nosić - ultralekkie, więc najlepiej tytanowe patenty, z mocno regulowanymi nanośnikami z miękką silikonową poduchą. Tylko moje docelowe szkła będą na pewno sporo cięższe od mierzonych zerówek - a naprawdę czuję każdy gram na nosie.
Porównanie wagi w gramach znalazłam jedynie u Hoya i u nich najlżejsze były Eynoa z indeksem 1.67 - 1.74 były minimalnie cięższe. Zeiss nie podaje na stronie żadnych wartości, ale twierdzi, że u nich z kolei 1.74 są najlżejsze - a więc masa zależy od producenta, nie od indeksu...? U innych producentów zero danych. Nie zależy mi na grubości, więc gdyby np. trivex albo inny materiał był lżejszy, to spoko - ale takich porównań nigdzie nie znalazłam.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc w poszukiwaniach najlżejszej opcji - jeśli to ma znaczenie, to mam wadę -1.5 i -2.75.
Z góry bardzo dziękuję!:)