Mam problem z soczewkami kolorowymi ... otóż zamówiłam ostatnio parę soczewek zmieniających kolor oczu ( moje są ciemnobrązowe) na jasny błękit. Efekt jest super. Soczewki są wygodne, nie podrażniają w żaden sposób oka, są wygodne nawet po 10- 12 godzinach noszenia. Problem w tym, że momentami widzenie jest zamglone i trochę czasu mija zanim powróci ostrość. Soczewki mają promień 8,7mm. Zastanawiam się, czy w tym nie tkwi problem? w Sensie czy nie są za duże?? Czy może być inna przyczyna?
Będe wdzięczna za konstruktywne porady
