autor: hazee » 15 maja 2015, 13:46
Cześć! Od kilku miesięcy używam płynu do soczewek jak w temacie.
Teraz otwarłam nową butelkę, a co za tym idzie wyrzuciłam stary pojemniczek z tegoż płynu i wzięłam nowy - dołączony do butelki. Kiedy nalałam już do niego płynu i włożyłam soczewki, to zauważyłam bardzo opóźnioną reakcję i słabszą - chodzi mi o wydostawanie się tych bąbelek.
A zwykle było tak, ze było ich wiele i pokazywały się natychmiast wraz z włożeniem soczewek w koszyczku z tym dyskiem do płynu... Zastanawiam się, czy na pewno wszystko jest okej? Teraz jak patrzyłam na pojemnik z tymi soczewkami, to widziałam, ze wciąż były bąbelki, tylko nie uleciały do samej góry i się ulotniły, a zostały jakby w płynie i się poosiadały, a zwykle jak już minęło te 6h leżakowania to roztwór był kompletnie ich pozbawiony i wyglądał jak woda (tak, wiem, ze to nie woda:P).
Chcę wieczorem założyć soczewki i się boję, ze ta woda utleniona się całkiem nie przekształciła w ta sól fizjologiczną...
Czy to możliwe, ze dysk miał jakaś wadę? Wiecie co powinnam w ogóle zrobić?