autor: wyatt » 05 września 2014, 20:08
Witajcie, mam pierwsze w życiu okulary, do tej pory nosiłem tylko soczewki. Widzę w nich super, ostrość jest fajna, jest "lekkość" widzenia. problem polega na tym, że jak stoję tyłem do jakiegoś źródła światła (np. telewizor) i odpowiednio ustawię głowę to w pewnym momencie widzę w dolnym rogu soczewki odbicie tego światła w kolorze zielonym. Po lekkim skręceniu głowy to znika. Problem zapewne jest z padaniem światła tego telewizora na tą część soczewki, ale czy antyrefleks nie powinien tego niwelować? Dość sporo zapłaciłem za te okulary, tym bardziej, że wada nie jest jakaś straszna. Do tego gdy prowadzę w nocy auto to światła nie są zbyt skupione (przy większych odległościach), w soczewkach wygląda to lepiej, wiem że nie da się zrobić tak, żeby były w 100% punktowe bo to chyba nawet osoba bez wady wzroku nie widzi ich tak bardzo skupionych, raczej jest to zwiazane z tym, że w nocy naturalnie mniej ostro widzimy, no ale w soczewkach kontaktowych jest lepiej.
OP: -1,0 cyl. -0,5
OL: -1,0 cyl. -075.
Proszę o poradę, czy może muszę je trochę ponosić ? Czy od razu iść do optyka?