autor: Tenofik » 12 października 2013, 17:23
Odebrałem dziś zamówione okulary, ale jakie było moje zaskoczenie, gdy na opakowaniu po soczewkach (marki hoya) znalazłem inne wartości wady, niż były na recepcie.
Przepisane wartości, to:
OP sph -2,0 cyl -1,5 ax 9
OL sph -2,0 cyl -1,0 ax 4
Natomiast na opakowaniu znalazły się takie:
OP sph -3,5 cyl +1,5 ax 0
OL sph -3,0 cyl +1,0 ax 180
Rozumiem, że ax, to kąt, więc to optyk reguluje ustawienie soczewki przy montażu w okularach, tak? Ale nie mam pojęcia skąd różnica w pozostałych oznaczeniach.
Optyk stwierdził, że to jest to samo - po prostu inne oznaczenie, jednak okulary noszę od wielu lat, a pierwszy raz spotkałem się z czymś takim i delikatnie mówiąc jestem zaniepokojony.
Czy rzeczywiście jest wszystko w porządku?