[reiko84]

witam,
właśnie zmieniłem szkła z [nazwa regulamin] na jakiegoś lokalnego optyka. Zmianie uległa moc i rodzaj szkieł- z 8.25/8.5 antyrefleks 25%dymne na 9.5/10 antyrefleks indeks (1.7 czy 0.7- chyba to pierwsze, ale dokładnie nie wiem). Przy wyborze oprawki optyk powiedział mi, że wybrałem dokładnie zgodne z moim rozstawem źrenic. Dostałem nawet nakładkę przeciwsłoneczną do nich;)
ale po odebraniu pojawiły się problemy - obraz jest wyraźny tylko patrząc na wprost, patrząc już pod lekkim kątem...
1/ ... obraz staje się niewyraźny
2/ ...i co bardziej mnie martwi, rozwarstwiony! Najczęściej krawędzie przedmiotów dostają żółty margines/poświatę. Ostatnio twarz znajomego, idącego obok, widziałem właśnie z takim (tylko niebieskim) obrysem. Czasem przypomina to trochę efekt 3D bez specjalnych okularów:(

Okulary mam pół tygodnia i jeszcze nie zauważyłem poprawy. Wszędzie czytam, że oczy muszą się przyzwyczaić, a od optyka, że jak nic się nie zmieni, to żebym się dopiero po 2tygodniach zjawił (bo tyle powinien trwać okres przyzwyczajenia). To są już moje 5 czy 6 okulary i nigdy nie miałem nic podobnego. Dodam, że ani razu (jak i tym razem) nie bolą mnie oczy, głowa ani nic- trochę wzrok się czasem męczy, nic więcej.

Nie chcę sobie bardziej wzroku popsuć, bo i bez tego co 2lata zmieniam na ok 1.5D mocniejsze i dodatkowe problemy mnie martwią.

Czekać te 2tygodnie, czy już w jakiś sposób działać?

[Adekboss1]

Pana moc to "-" czy "+"? Prawdopodobnie ma Pan teraz wyższy indeks (wspolczynnik zalamania swiatla). Take soczewki sa ciensze ale niektorzy widza aberracje chromatyczna. To jest taka wada soczewki, ktorej nie mozna wyeliminowac jesli chce sie cienkie soczewki. Co do zamazywania sie obrazu to moze to byc spowodowane zmiana konstrukcji na asferyczna. Jak jest na pewno tego nie wiem poniewaz nic nie wiem o poprzednich szklach. Czasami ponowne wyregulowanie oprawy pomaga np. zmiana krzywizny oprawy. Prosze spytac o to optyka.

[reiko84]

Minusy. Od ok 10lat. Innych nie nosiłem. Nigdy nie pytano mnie o sferyczne czy asferyczne, więc zawsze miałem pewnie 'podstawowe' (te pierwsze?). Podstawowe pytania dotyczyły tworzywa, grubości, antyrefleksu i tyle. Po ostatnich szkłach, pierwszy raz skusiłem się na indeks tylko...nie wiedziałem, na co się godzę! Nikt mnie nie informował, nie ostrzegał, że będę miał jakąś żółtą poświatę czy dobrze widział tylko na wprost.
Dzisiaj w pracy dostałem nowy monitor, panoramiczny i jak patrzę na środek to nie odczytam (skręcając sam wzrok) co jest na jego boku! Muszę obrócić całą głowę
Jeśli jest to częsta przypadłość, uważam, że powinienem dostać taką informację-ostrzeżenie. Nie było o tym nowy przy wyborze informowano mnie tylko o cenach!

Czy przestanę widzieć te cienie lub zacznę widzieć wyraźniej poza centrum soczewki? Przyznam, że pierwszy raz nie chcę już nosić okularów. Męczę się. Jutro mija tydzień...

[Adekboss1]

Jest tez inna mozliwosc. Takie szkla musza byc bardzo dokladnie zamontowane, poprawnie wymierzone itd. Istnieje szansa, ze cos zostalo wykonane niepoprawnie. Proponuje udac sie do innego optyka w celu weryfikacji punktow montazowych.

[MrHilary]

Ja także mam podobne zdanie i udałbym się do innego optyka w celu samej weryfikacji szkieł i ich sprawdzeniu. wtedy będzie można na miejscu powiedzieć zdecydowanie więcej niż z perspektywy forum.

[mexx]

To soczewki w indeksie 1,7, a więc pewnie mineralne o konstrukcji sferycznej. Niestety, kiepskie właściwości materiału skutkują aberracją chromatyczną. Stąd zarówno przebarwienia i obniżenie ostrości. Być może również konstrukcja jest kiepska, bo w pogoni za redukcją grubości często zapomina się do czego mają służyć soczewki. O problemach, których pan obecnie doświadcza, rzeczywiście optyk powinien poinformować przed zakupem. Niestety teraz obowiązuje (i to nie tylko w tej branży) - jak to ktoś nazwał - etyka bankomatu. Ważne, aby była kasa. Teraz nic się nie da zrobić. Trzeba ruszać głową, tak aby patrzeć przez środek optyczny soczewek, i być może z czasem te dolegliwości będą mnie odczuwane.