autor: Danielli » 28 stycznia 2010, 00:30
noszę okulary P +4 i cylinder 1, L +5 i cylinder 1 (nie mam dużej różnicy jeśli patrze u okulisty przez aparat ze szklami o dioptrie słabszymi czyli +3 i +4). Oko prawe jest przewodnie i widze nim bardzo dobrze natomiast lewe już nigdy nie będzie idealnie widzialo. Chcialem wczoraj dobrać soczewki kontaktowe i przymierzylem 3 pary i w sumie nie widzialem wnich tak jak być powinno. i Pani lekarz zamówiłą mi tak drogą targu bo akurat nie miala takich na stanie aby przetestować + 3,5 i cylinder 0,75 i +4,5 i cylinder 0,75. Jestem ciekaw jak w nich bede widział - odbior za okolo 2 tyg. Moje pytanie brzmi jakie tak "matematycznie" czy z doświadczenia Pana/Pani soczewki kontakowe powinienem miec. Bo słyszalem ze w przypadku minusów powinny być zazwyczaj leko słabsze to czy u mnie nie powinny być czasami bardziej mocne? Z góry dziękuję za odpowiedź
idziemy z optyką w coraz lepszą stronę:)