[jeronimo]

Nigdy w życiu nie nosiłem okularów stąd moje pytanko

Byłem na badaniu no i otrzymałem karteczkę:
OP sfera: -0,50
OL sfera: -0,25 cyl: -0,25 oś: 65

Zanim poszedłem na badanie to uskarżałem się na problemy ze wzrokiem na prezentacjach (projektor, ciemna sala, dość daleko od prezentowanego materiału/tablicy) i wieczorem/w nocy z daleka nie widziałem dobrze podświetlanych (diodowami) numerów tramwajów.

Po badaniu lekarka powiedziała że mam tak małą wadę ze mogę nosić sporadycznie okulary, głownie na tych szkoleniach/prezentacjach i do jazdy samochodem.
Problem polega na tym że widzę dużą poprawę jak mam okulary no a jak je sciągam to mam wrażenie że jest gorzej (niż przed badaniem, w rożnych sytuacjach). Tak wiec chyba oko sie już przyzwyczaja/przestawia. No i stąd moje pytanie czy minusowe okulary trzeba nosić ciągle?

pozdrawiam

[optometrysta.pl]

Okulary sluza do korekcji wady wzroku, jezeli wada wzroku jest stwierdzona to okulary nalezy nosic bez wzgledu na odleglosc obserwacji - gdy nie stwierdzono / zalecono innych wskazan.

Sam Pan "widzi" ze widzi lepiej, wyrazniej - tak jak osoba bez wady wzroku.

[Malla]

Jeśli odczuwasz tak wyraźną różnicę w widzeniu, to czemu miałbyś ich nie nosić stale?

Chciałoby Ci się na ulicy czy w sklepie ciągle wyciągać je lub chować, w zależności od tego, czy masz coś przeczytać z daleka, czy nie? Mrużyć oczy patrząc na spotkaną dziewczynę, bo niedowidzisz, czy ładna?

Wada pozostaje wadą - jeśli lekarz stwierdził, że to za mało, by nosić okulary stale (choć to dość kontrowersyjne, bo niekorygowanie może przyczynić się do dalszego pogarszania wzroku, o czym możesz poczytać tutaj), a Tobie widzi się w nich znacznie bardziej komfortowo, to które wyjście jest bardziej intuicyjne?