Witam raz jeszcze
Jestem po operacji zaćmy wrodzonej i noszę dość silne soczewki o dioptrii +10. No właśnie! Okazuje się, że owe dioptrie to dla mnie nie lada problem, bo rozmijają się u różnych producentów. Pierwszą soczewką była roczna DuraSoft o krzywiźnie 8,6, średnicy 14,5 i mocy +10,5. Widziałem niby ostro, ale jakoś dziwnie, czułem lekki dyskomfort, a wieczorem podczas jazdy samochodem to była porażka. Oczywiście mocowo, wg badania i tabelki wszystko miało być ok (w moich mocach nie ma próbnych), na oku też ponoć dobrze leżały, ale ja widziałem i czułem się źle. Pomyślałem sobie, że kupię sam miesięczne, ciaśniejsze i o najmocniejszej mocy (max była +10, ActiFresh 400). Okazało się, że bardzo dobrze widzę i nie czuję dyskomfortu. Jednak po trzech latach coś jakby się stało z produkcją i zacząłem odczuwać wrażenie, że pół dioptrii im uciekło. No to wylądowałem w [spam]. Wg badania na okularach, wzrok mi się nie zmienił. Oczywiście nie ma próbnych w moich mocach, więc za airoptix individual musiałem zabulić. Po badaniu, tłumaczeniu itp. bla bla dałem się namówić na +10,25; 8,6; 14,8. Zakładam i.. el doopa jasiu - widzę źle
Po powrocie do domu owa soczewka wylądowała z impetem w muszli klozetowej (równie dobrze mogłem sobie pieniążkami podetrzeć) i na oczko z powrotem actifresh.. No to poszedłem do renomowanego pod względem kontaktów okulisty. Bardzo miły gość, przebadał, zamówił na swój koszt proclear +10; 8,6; 14,2; ale okazało się, że widzę jakbym założył actifresh +9,0. No to wziąłem szkiełko o mocy + 1,5 i przyłożyłem do oka. Spojrzałem na tablice i przez okno na moje piękne miasto i - eureka! To jest to! Ciach, zamówione!
Mam teraz te procleary +11,5; 8,6; 14,2 i moje wrażenia: z racji tego, ze patrzę prawym okiem, kiedy spojrzę w lewo (oczko do wewnętrznego kącika
) - widzę idealnie, ale gdy spojrzę w prawo - potrzebuję pół dioptrii mniej..
Wydaje mi się, że patrząc w prawo, kiedy powieka silniej naciska na całą soczewkę, następuje silniejsze skupienie i w ten sposób ta moc narasta.. Gdy noszę moje grube okulary, wystarczy że przesunę je na czubek nosa i nic nie widzę ostro. Przy takiej mocy i bezsoczewkowości, oczy są bardzo wrażliwe na zmianę dioptrii. Myślę, że ciaśniejsza soczewka (o rozmiarach jak w opisie tematu) rozwiązuje ten problem, ale poza w/w actifreshem, (który coś ostatnio się popsuł) nie ma soczewek o tych parametrach... Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.. Może pokombinować z cibami airoptix individual, tylko żebym znów nie musiał płacić... Pan mi je odradzał, mówiąc że coopervision proclear są dużo lepsze.. Wg mnie i actifreshe są ok, moje oczy po wieloletnim noszeniu kontaktów nie mają żadnych niepokojących zmian i moim marzeniem jest spojrzeć i po prostu dobrze i komfortowo widzieć.. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły i rady, to proszę o pomoc. Pozdrawiam!
