autor: MZ » 26 października 2008, 22:45
Z opisu wynika, ?e chodzi o badania widzenia przestrzennego, inaczej stereoskopowego, czyli tr??jwymiarowego.
S? testy do badania takiego widzenia oparte na zasadzie punkt??w przypadkowych (Random Dot) z dysocjacj? obraz??w przy pomocy okular??w czerwono-zielonych (nie tylko polaryzacyjnych).
Pacjent ma za?o?one okulary czerwono-zielone i dzieki temu widzi jednym okiem tylko cz??? obrazu przeznaczonego dla tego oka, a drugim okiem cz??? obrazu przeznaczonego tylko dla tego oka. Te dwa obrazy sk?adaj? sie w m??zgu i stwarzaj? wira?enie, ?e widziany obraz jest wypuk?y.
Taka technika to technika anaglif??w. Jest to popularny spos??b kodowania obraz??w przestrzennych stosowany czasem np. w drukach reklamowych lub ksi??kach. By? kiedy? taki podr?cznik do geometrii wykre?lnej z obrazami anaglifowymi.
W opisywanym przypadku test jest zaszyfrowany przez pokrycie go przypadkowo roz?ozonymi kropkami. Dzieki temu unika sie mo?liwo?ci "zgadywania". Jesli pacjent nie ma widzenia przestrzennego to nie mo?e nawet domy?li? sie jaki obraz przestrzenny jest tam zaszyfrowany. Takie testy maja du?? moc dyskryminuj?c?, to znaczy pozwalaj? dok?adnie rozr???ni?, czy badana osoba ma widzenia przestrzenne, czy tylko zgaduje.
Wracaj?c do pytania.
Calkiem niema?a liczba os??b nie ma dobrego widzenia przestrzennego, mimo iz z tego nie zdaje sobie sprawy. Ostro?? widzenia jest wysoka. W ?yciu codziennym rozr???nianie odleg?o?ci i poczucie przestrzenno?ci obraz??w jest wspomagane takimi czynnikami jak cho?by perspektywa, ale w sytuacjach szczeg??lnych, gdy konieczne jest DOK?ADNE i PEWEN wyczuwanie odleg?o?ci te sposoby zawodz?.
Prawdopodobnie chodzi?o o sprawdzenie widzenia przestrzennego potrzebnego w jakim? szczeg??lnym zawodzie.
Wydaje si?, ?e wynik, niestety, by? negatywny.