autor: Malla » 29 kwietnia 2008, 11:42
Mam od lat t?uszczyk i ?aden lekarz nie zwraca na niego uwagi, podobnie jak na m?ty w ciele szklistym ("ro?nie? boli? przeszkadza? nie? to dobrze, tak ma by?!"). O tym, ?e ten guzek nazywa si? w?a?nie t?uszczykiem, dowiedzia?am si? dopiero na Optometrii, bo okuli?ci m??wili "to nic takiego, ale prosz? obserwowa?". Dobieraj?c soczewki 3 miesi?ce temu zapyta?am o to i lekarka nie widzia?a przeciwwskaza?, kolejnego lekarza te? zapytam na wszelki wypadek. Jest umiejscowiony nieco u g??ry, w po?owie odleg?o?ci mi?dzy t?cz??wk? a k?cikiem oka i soczewka kontaktowa go nie dotyka, nawet gdy patrz? w bok. Podczas ?ci?gania nie przesuwam na to miejsce soczewki, bo nie ma potrzeby (przesuwam w d???), ale pierwszego wieczoru, gdy zdejmowanie by?o najwi?kszym ?yciowym koszmarem, zdarzy?o mi si? par? razy po nim przejecha? z my?l?, ?e szk?o ?atwiej odskoczy i nic nie poczu?am, nie podra?ni?am tych okolic, a szk?o si? nie odgi??o. My?l?, ?e przeciwwskazaniem by by?o, gdyby znajdowa? si? w zasi?gu promienia soczewki powi?kszonego o naturaln? odleg?o??, na jak? powinna si? ona przesuwa? (ok.0,5mm, nie wi?cej ni? 1mm).