[BarChl]

Dzień dobry pisze do grupy osób które mogły by mi wyjaśnić na czym rzecz polega, lub porostu pomóc mi z odpowiedziami na zadane pytania. Otóż postanowiłem zmienić okulary które już mają kilka lat . Moc soczewki się nie zmieniła ale za to jej producent. W starych posiadam firmę Hoya w nowych JZO. Stare robiłem w innym mieście jakiś czas temu. Niestety w nowych widzę inaczej- gorzej w porównaniu z starymi w których widzę bez zastrzeżeń . Pojawiły się pytania , które wole zadać Wam , niż mojemu Optykowi . Czy jest to spowodowane zmianą konstrukcji oprawy ? czy może soczewki tej firmy są do niczego i warto wymienić na Hoya 'e ? O co tu może chodzić ?
Dla ułatwienia wklejam zdjęcie na forum
[spam]/4Bw2/

[mexx]

w nowych widzę inaczej- gorzej w porównaniu z starymi

Co to znaczy „gorzej” – mniejsza ostrość przy patrzeniu na wprost, czy może na bokach, zmęczenie oczu, gorzej przy czytaniu, itp.?
Porównać soczewek nie da się bez pomiarów. Soczewka JZO jest tzw. magazynową i jej konstrukcja, w mojej ocenie, nie jest rewelacyjna. Lepsza byłaby tzw. recepturowa, ale różnica tez nie powala, a cena już tak, bo będzie 2 razy droższa.
Soczewkę HOYA należałoby pomierzyć. Proszę poprosić optyka o pomiar grubości środkowej i mocy jednej z powierzchni – pierwszej lub drugiej lub obu. Tylko mając te dane da się porównać jakość optyczną obu soczewek.
Przede wszystkim przyjrzałbym się jednak dokładności montażowi soczewek. Trzeba sprawdzić rozstaw źrenic, odległość soczewek od oczu, położenia środków optycznych soczewek w starych i nowych okularach, kąty wygięcia opraw. Może tu jest istotna różnica powodująca to pogorszenie obrazu.

[BarChl]

Tak gorzej znaczy zła ostrość (mleko) . Dla mnie w w starych okularach widzenie jest wystarczająco dobre, ale zależy mi na poszerzeniu pola widzenia dlatego "lenonki". Nigdy nie miałem recepturowych soczewek ,może to błąd , nigdy nikt ich nie zaproponował , trochę to dziwne, czy może chodzi o to że nie każdy optyk takimi dysponuję ? Proszę polecić fachowego optyka w Poznaniu a ja postaram się wytłumaczyć mu te wszystkie aspekty .

[mexx]

Aż tak dużej różnicy przy patrzeniu na wprost – jak rozumiem - nie powinno być. Z tego wynika, że to raczej nie jest problem konstrukcji soczewki, jeżeli jej moc jest rzeczywiście taka sama jak w starych okularach. Soczewek recepturowych nie ma żaden optyk, bo to soczewki wykonywane tylko na zamówienie. Różnią się tylko możliwością wykonania z krzywiznami innymi niż produkowane seryjnie, tzw. magazynowymi. Soczewki recepturowe mogą być lepsze od magazynowych, ale mogą być i gorsze. Wszystko zależy od tego co optyk zamówi. Ja dałbym sobie spokój z soczewkami recepturowymi. Tu chyba nie o to chodzi. Trzeba poszukać przyczyny.
Sugestie co do optyka na priv.

[BarChl]

Kontynuując temat, proszę potraktować mój post jako opinie niewykształconego w tej dziedzinie użytkownika. Szkła wymienione u optyka który poniósł środek optyczny i wymienił stare szkła firmy JZO na Hoya supervision. Powrót do normalności i ostrości widzenia czego oczekiwałem . Wina prawdopodobnie nie wynikała z konstrukcji oprawy.

[mexx]

Wina prawdopodobnie nie wynikała z konstrukcji oprawy.

Na pewno nie była to wina oprawy. Mamy dwie nowe wartości - soczewki i ich montaż. Nie można więc jednoznacznie powiedzieć co było przyczyną złego widzenia- soczewki czy montaż. Ja jednak obstawiałbym błędy montażu. Ważne, że teraz jest dobrze.