Proszę o opinie, bo już zaczynam wątpić czy mam rację... Dotychczas miałam okulary ze szkłami o indeksie 1.60, szkła plastikowe z antyrefleksem, niestety nie pamiętam jakiej firmy, bo robione 5 lat temu. (moc OP - 6,5, OL - 6,0).
Teraz odebrałam nowe okulary ze szkłami asferycznymi o indeksie 1.67 firmy Jai Kudo.
Niestety mimo zapewnień o wyższej estetyce takiego rozwiązania jestem rozczarowana, bo nowe okulary nie różnią się od tych starych; mało tego, mam wrażenie, że szkła są jeszcze grubsze, a na pewno cięższe.
Sprzedawca twierdzi, że taki efekt dała większa oprawka i nie przeczę - ma to wpływ przy grubszej na brzegach soczewce do dali, ale przecież dołożony jest większy indeks + szkła asferyczne... Przy takiej mocy szkieł nie oczekuję cudu, ale myślę, że w związku z powyższym powinna być chociaż minimalna różnica w grubości tych szkieł??
Szkła w obu oprawkach są szerokości 50 mm, wysokości: 29 mm (stare) i nowe 30 mm - czy taka różnica może mieć aż taki wpływ na wygląd szkieł?
Załączam zdjęcia, [spam] - szczególnie prawych szkieł, bo w lewym jest dołożone 0,50 dioptrii, więc nie będzie miarodajne, bardzo proszę o opinie fachowców, których tu jak czytam, nie brakuje
