jestem nowa na forum. Od kilku lat noszę szkła kontaktowe (obecnie o mocy -7,0). Za kilka dni czeka mnie operacja (nie okulistyczna), dlatego postanowiłam wyrobić sobie okulary (dla wygody w szpitalu). Niedawno je odebrałam - widzę w nich okropnie, tzw. efekt "rybiego oka". Do tej pory, gdy używałam moich starych okularów (moc -5,5), widziałam normalnie, bez zniekształceń.
Pani w salonie powiedziała, że w moich nowych okularach są szkła sferyczne, muszę się przyzwyczaić.
Za szkła zapłaciłam ok. 600 zł. Będę chciała je wymienić na takie, w których będę widzieć bez zniekształceń, bo w tych aż mnie mdli przy użytkowaniu.
Bardzo proszę o poradę, czy powinnam zmienić szkła na asferyczne? Ewentualnie jakieś inne?
Chodzi mi głównie o to, że jak obudzę się po narkozie, to i tak będę zamulona, a jak do tego założę te okulary "sferyczne", to już w ogóle mnie zemdli

Dane (dla każdego oka tak samo):
Sfera -8,0
Odl. źrenic 33
H 21
Ø 75
Rodzaj soczewek: NULUX EYNOA 1.67 HVL
Bardzo proszę o pomoc...