[lemodest]

Witam serdecznie,

Niedawno kupiłem okulary przeciwsłoneczne firmy Gentalman model: gs 207 col2 (na dole postu zamieściłem link do okularów). Są to pierwsze, lepsze okulary jakie dotychczas kupiłem i mam mieszane uczucia co do tego produktu. Zauważyłem pewną wadę bądź też cechę tych okularów. Mianowicie kiedy stoję twarzą zwrócony w stronę słońca widzę odbicie swoich oczu w okularach. Kiedy patrzę bezpośrednio na słońce takiego efektu niema. Jednak kiedy patrzę przed siebie a słońce jest jeszcze wysoko na niebie widzę odbicie części swojej twarzy albo oczu ( w zależności od tego pod jakim kątem mam skierowaną twarz w stosunku do słońca).

Nie wiem czy to jest normalne w tego typu okularach bo jak wspomniałem nie jestem specjalistą. Jednak jest to dla mnie duży dyskomfort kiedy prowadzę samochód i zamiast drogi widzę odbicie swoich oczu ....... Szczególnie, że te okulary kosztowały 200zł.

Ponieważ chciałbym zwrócić te okulary, a nie wiem czy Panie ze sklepu będą tak łaskawe i bez problemu dokonają zwrotu, chciałbym się was zapytać czy to zjawisko jest cechą tego typu okularów czy jest to może jakaś wada ?.
Jeżeli jest to wada to będę miał argument, żeby zwrócić okulary....


[spam].[spam]/2011/index. ... e=&id=3226

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Dominik

[Adekboss1]

Predzej dojdzie do wymiany na inne niz zwrot. W sklepach stacjonarnych nie ma obowiazku przyjmowania zwrotu towaru. Troche dziwne sa te odblaski, o ktorych Pan wspomnial. Na zdjeciu widac, ze okulary maja noski. Moze oprawa zbyt mocno odstaje od twarzy i przez to swiatlo bardziej odbija sie od powierzchni soczewek. Regulacja nanosnikow powinna rozwiazac problem.

[mexx]

Troche dziwne sa te odblaski, o ktorych Pan wspomnial.

Co jest panowie optycy? Takie odblaski są normalne. To działa jak tzw. lustro weneckie. Jak jesteśmy w jasnym pokoju wieczorem i na zewnątrz jest ciemno, to też nasza fizjonomia odbija się w szybach okien. Jeżeli światło pada na twarz za okularami, to odbija się od niej, pada na tylną powierzchnię soczewek i odbija się od niej wpadając do oka. Jeżeli natężenie światła przechodzącego przez soczewki będzie odpowiednio małe, to zobaczymy odbicie naszych oczu na tylnej powierzchni soczewek. Wynika z tego, że zależy to od współczynnika odbicia materiału, z którego wykonane sa soczewki i stopnia absorpcji światła przez soczewki, czyli ich przepuszczalności. Przy małej absorpcji efekt ten nie będzie widoczny. Dopiero przy odpowiednio ciemnych soczewkach zobaczymy to odbicie. Dlatego barwione soczewki oferowane przez producentów soczewek zawsze mają powłokę antyrefleksyjną co najmniej na tylnej powierzchni.

Kiedy patrzę bezpośrednio na słońce takiego efektu niema.

I zgadza się. Patrząc prosto w kierunku słońca, okulary zasłaniają oczy. Oświetla je tylko rozproszone światło padające z boków oprawki, natomiast przez soczewki przechodzi stosunkowo dużo światła, bo są silnie oświetlone przez zlokalizowane na wprost słońce i odbicie oczu nie jest widoczne. Gdy kąt się zmieni, zmniejszy się natężenia światła przechodzącego przez soczewki, a wzrośnie natężenia światła oświetlającego oczy i twarz za oklarami. Przy pewnym kącie efekt ponownie się pojawi.
Adekboss1 ma rację. Jeżeli rozchyli pan nanośniki, tak aby okulary znalazły się bliżej twarzy (zmniejszy się wówczas ilość światła padającego na twarz za okularami), to być może efekt zniknie lub będzie ograniczony na tyle, ze da się z tych okularów korzystać.

Są to pierwsze, lepsze okulary jakie dotychczas kupiłem i mam mieszane uczucia co do tego produktu.

I słuszne są te wątpliwości. Moim zdaniem takie soczewki, to wada dyskwalifikująca ten produkt. Producent powinien wiedzieć jakie będą efekty przy takim zaciemnieniu i bez powłoki antyrefleksyjnej. Nie wiem jaka jest jakość oprawy, ale być może z takimi soczewkami niewiele się różnią od okularów za 20 zł sprzedawanych z tzw. ”kraty” na ulicy. Może tylko o to jedno zero? Producent i sprzedawca pewnie by się z taką opinią nie zgodzili, ale dla mnie markowe, lepsze okulary, muszą mieć antyrefleks, a ich cena będzie z pewnością dużo wyższa niż pan zapłacił za swoje okulary.

[Adekboss1]

Dlatego barwione soczewki oferowane przez producentów soczewek zawsze mają powłokę antyrefleksyjną co najmniej na tylnej powierzchni.

Chciałbym zauwazyc, ze moga miec ale nie musza. Producenci oferuja rozne uszlachetnienia. Duzo zalezy od zasobnosci portfela. Oczywiscie mozna kupic gotowe okulary przeciwsloneczne, ktore maja soczewki z antyrefleksem ale nie stanowia wiekszosci.

[Stylion_pl]

Raz nie stanowia większości,a dwa cenowo też nie każdego bedzie na to stać,chociaż z doświadczenia musze przyznać,że to bardzo dobre i zarazem wygodne rozwiązanie.