ODPOWIEDZ Posty: 4 Strona 1 z 1
Pierwsze okulary - lekka dalekowzroczność
  • bydgoszczanin
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 4
    Rejestracja: 31 maja 2008, 18:30
    Lokalizacja: Bydgoszcz

    Pierwsze okulary - lekka dalekowzroczność

    autor: bydgoszczanin » 02 czerwca 2008, 20:40

    Dosta?em pierwsz? w ?yciu recept? na okulary. Jestem lekko zaskoczony, bo nigdy nie mia?em ?adnych problem??w ze wzrokiem. Ostatnio za? nawet je?li mam wra?enie, ?e lekko si? pogorszy?, to i tak bardziej wzrok mi si? m?czy i nie widz? wyra?nie, ale zar??wno dobrze widz? patrz?c bardzo daleko, jak i nie odsuwam gazety od oczu. Mam mie? okulary +0,25 i +0,75, za? podczas komputerowego badania wysz?o mi odpowiednio +0,5 i +1. W zwi?zku z tym przegl?da?em par? stron (w tym Wasz? - wraz z forum) i zrodzi?o mi si? kilka w?tpliwo?ci. Jakbym m??g? prosi? o wyja?nienie.
    1) Mam 30 lat, wi?c jeszcze nie jestem w wieku, gdzie zaczyna si? nosi? okulary do bli?y. Jednak lekarka za? kaza?a mi nosi? okulary do czytania, pisania, komputera, telewizji, jazdy samochodem, a poza tym do "wszystkich innych czynno?ci, przy kt??rych wzrok si? m?czy". W??wczas powinienem nosi?, opr??cz tego mog? nosi? ca?y czas, cho? nie musz?. Za? na recepcie napisa?a, ?e okulary s? do dali. P???niej za? sam mam poczu? wed?ug w?asnego uznania, kiedy je nosi?, a kiedy - nie. Czy kto? z was jest w podobnej sytuacji? Jak nosicie okulary i kiedy najlepiej je nosi??
    2) Wed?ug okulistyki mimo, ?e zawsze widzia?em doskonale, to zawsze by?em dalekowidzem, a co wi?cej mia?em nawet silniejsz? wad?. Za? z czasem ona zmala?a. Wydaje mi si? to o tyle dziwne, ?e chyba gdybym mia? gorszy wzrok, to albo wysz?oby to podczas badania, albo sam poczu?bym r???nic? i zauwa?y?, ?e wzrok si? poprawi?. Czy jest szansa, aby wzrok mi sie ca?kowicie poprawi?? Czy w jaki? spos??b (trybem ?ycia, ?wiczeniami, specyficznym noszeniem okular??w) mog? wspom??c sw??j wzrok?
    3) Czy te? odwrotnie? Moja wada b?dzie si? (szybko) pog??bia?? A dodam, ?e zar??wno moja mama ma plusy, jak i tata, cho? on p???niej zacz?? je nosi?. Oboje maj? obecnie do?? silne (nie znam mocy) okulary.
    4) Moja ?ona ma minusy i twierdzi, ?e "z dwojga z?ego" lepiej mie? kr??tkowzroczno??. Czy to twierdzenie jest "s?uszne"? Zreszt? mi te? bardziej podobaj? si? okulary z ujemnymi diopriami.
    5) Bardzo zaskoczy?o mnie samo badanie wzroku. Nie tak to sobie wyobra?a?em. Ono jest bardzo subiektywne. My?la?em, ?e lekarz w jaki? spos??b sam okre?la jakie kto? potrzebuje okulary, a nie ja sam wed?ug odczu?. Czy na taki wynik badanie nie b?dzie mie? wp?ywu zm?czenie, pora dnia, itp? Czy nie mo?e to wypaczyc badania?
    6) Zw?aszcza zastanawiam si?, czy mog?em zosta? ?le zdiagnozowany. Czy cz?sto si? to zdarza. Po lekturze paru stron internetowych nie wiem, czy zamiast dalekowzroczno?ci nie mam czasem astygmatyzmu. On by mi bardziej "pasowa?", gdy? jak ju? wspomnia?em cho? widz? i patrz?c daleko i czytaj?c, to nieraz jak co? czytam (zar??wno gazet? jak i np. temperatur? z odleg?ego termometru), to obraz jest lekko niewyra?ny.
    7) Chc? sobie wreszcie kupi? te? porz?dne okulary przeciws?oneczne. Czy uwa?acie, ?e przy mojej wadzie jest sens je kupowa? ze szk?ami korekcyjnymi?
    Wybaczcie, ?e si? tak rozpisa?em, ale nie wiem, czy mam ju? wykupowa? okulary, bo troszk? czuj? si? niewystarczaj?cy przez okulistk? poinformowany po wizycie. Jak kto? m??g?by si? jako? odnie?? do moich w?tpliwo?ci.
    Ostatnio zmieniony 27 lutego 2009, 13:38 przez bydgoszczanin, łącznie zmieniany 1 raz.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 02 czerwca 2008, 21:24

    Przy niewielkiej nadwzrocznosci wlasnie mozesz nie odczuwac roznicy widzenia, ale komfortu i to wlasnie zostalo zdjagnozowane.

    Posiadanie okularow z mocami dodatnimi wcale nie oznacza ze musisz juz odsuwac gazete przy czytaniu - to takie stereotypowe. Odsuwam gazete, musze miec plusy a mam tylko 30lat! Nie tymi katergoriami.

    Wiekszosc badan np. optometrycznych skupia sie na badaniach subiektywnych (podmiotowych) gdzie to wlasnie odczucia osoby badanej sa najbardziej brane pod uwage, ale przedmiotowe rowniez. Bo urzadzenia nie wskaza Ci co widzisz i jak, tylko zmierza wade refrakcji a to nie wystarcza. Osoba ktora Cie badala tez widocznie wyznaje ten nurt.

    Co lepsze? Krotkowzrocznosc czy nadwzrocznosc? Na to pytanie chyba kazdy okularnik musi sobie sam odpowiedziec...

    Nie mozna nigdy jednoznacznie stwierdzic co bedzie jak bedzie (odnosnie pogorszenia sie wzroku)

    Okulary na poczatku jak bedziesz nosil napewno moga Ci sprawiac lekki dyskomfort/problem. Jezeli diagnoza jest sluszna - a nikt nie ma podstaw by ja podwazac - sam pisales ze widzisz dobrze i blisko i daleko (tak wiec zapewne nadwzroczny) Noszenie okularow powinno nieco pomoc - tyle, ze poczatkowo bedzie Ci sie wydawalo (moze!) ze w okularach widzisz gorzej niz bez nich, pozniej nastpi okres w ktorym czy w okularach czy bez widzisz tak samo (to nie oznacza ze wada ustapila!) a dopiero w pozniejszym okresie bedziesz widzial lepiej w okularach niz bez (to tez nie oznacza jak co niektorzy blednie twierdza oczy sie rozleniwily)
    Spokojnie trzeba przez ten okres przejsc.

    Nosic okulary najlepiej caly czas. skoro masz wymienione: czytanie, pisanie, komputer, samochod. To tak naprawde dla ukladu wzrokowego sa to wszystkie odleglosci (od bliskich poprzez posrednie az do dalekich) zgadza sie? Czyli korzystaj do wszystkiego.

    Co do okularow przeciwslonecznych, mozesz kupujac okulary zapytac czy w ofercie nie ma oprawek juz z nakladkami (najlepiej z polaryzacja). Sa one estetyczne, gdyz motnowana jest nakladka na magnezy a nie czasami szpecacy klips. Mozesz skorzystac z oferty soczewek fotochromowych (pamietaj ze nie barwia sie za szyba samochodu, wiec nie nadaja sie jako przeciwsloneczne do samochodu)

    ps. moim zdaniem porzadne okulary przeciwsloneczne to wlasnie te z filtrem polaryzacyjnym, bo przede wszystkim masz pewnosc co kupujesz, naklejka UV400 czesto moze byc nadrukowana czy naklejona na wszystko - nie sprawdzisz.

    Jezeli jeszcze masz jakies pytania?
  • bydgoszczanin
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 4
    Rejestracja: 31 maja 2008, 18:30
    Lokalizacja: Bydgoszcz

    autor: bydgoszczanin » 03 czerwca 2008, 21:38

    Przede wszystkim bardzo dzi?kuj? za tak szybk? i wyczerpuj?c? wypowied?. Oczywi?cie, ?e zrodzi?y mi si? kolejne pytania, ale nie chcia?bym zaw?aszcza? sobie w?tku, wi?c zapytam w spos??b bardziej og??lny,aby ewentualnie inni mogli z tych wypowiedzi skorzysta?. Jaka jest generalna zasada:
    1) Jakie moce szkie? daje si? przy dalekowzroczno?ci: dok?adnie takie, jak wychodz? z badania, minimalnie wi?ksze czy mniejsze?
    2) Wiem, ?e cz??? okulist??w ma zwyczaj dawa? r???ne moce dla obu oczu, tak jak wychodzi z badania, a cz??? wyci?ga ?redni? i obydwa szk?a przepisuje jednakowej mocy. Kt??ry spos??b dla pacjenta jest lepszy?
    3) Czy jest szansa, aby dalekowzroczno?? (przed 40-tk?) cofn??a si?? Je?li nie to jak szybko przeci?tnie ona post?puje?
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 03 czerwca 2008, 21:54

    ad1)
    Zasada jest taka...

    najmniejszy "minus"
    najwiekszy "plus"

    ale slowa najmocniejszy/najslabszy to nie ze ktos pika 5x na komputerze i wybiera najslabsze/najmocniejsze... przedstawilem ogolne podejscie do korekcji wad refrakcji.
    I osoba powinna byc w pelni skorygowana a slowa najmniejszy minus NIE oznaczaja niedokorygowania!! a najwiekszy plus przekorygowania - prosze tego ze soba nie laczyc i nie mylic!!

    ad2)
    taka jak wychodzi z uwzglednieniem ad1)

    czyli jezeli masz roznowzrocznosc to powinna ona byc skorygowana

    ad3)
    nie ma ogolnej zasady dla nadzwrocznych i krotkowzrocznych.
    Majac lat 40 i wiecej jak wiekszosc wchodzi w okres wczesnej presbiopii, czyli zmniejszenia sie amplitudy akomodacji, soczewka staje sie sztywniejsza - dlatego najpierw osoby nadwzroczne odczuwaja problemy z bliza (co nie oznacza ze krotkowzroczni jej nie maja)
    U mlodych osob, ktore zaczynaja miec "plusiki" a dobrze widza (to co opisalem wczesniej) moze okazac sie ze maja spazm akomodacyjny - inaczej mowiac - patrzac na dal niepotrzebnie ich uklad akomoduje, daje sie wtedy soczewki "plusowe" aby rozluznic akomodacje - i nastepuja te 3etapy adaptacji o ktorych pisalem.
ODPOWIEDZ Posty: 4 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości