autor: Jaro » 19 lutego 2008, 22:26
Mam juz 4 lata okulary progresywne z soczewkami Essilor Varilux Comfort Orma
R +0,25 / 0 / 1.00
L +2,25 / 0 / 1.00
D?ugo si? do nich przyzwyczaja?em, u?ywam ich ustawicznie z wyj?tkiem:
- praca komputer, szybka zmiana na dokumenty , wol? uzywa? starych okul. do czytania, maj? du?e pole widzenia, nie musz? kr?ci? g?ow?, w otoczeniu 1 m widz? wszystko na wprost i na boki ( pracuje ca?a pow. szk?a )
- jazda samochodem, wol? bez szkie?, w nich mam bardzo ma?e pole widzenia, aby spojrze? w lusterko wsteczne, musz? przekr?ci? g?ow?, aby spojrze? na wskazniki - g?owa na wprost, ?renice w d???, a przy predko?ci 130km/h auto w 2 sek. pokonuje 72 metry.
Dla likwidacji tego problemu okulista w przychodni zaordynowa? mi 2 pary tradycyjnych:
Do dali : sdh / cyl
R pl / -0,25
L +2,0 / -0,5
Do bli?y: sdh/ cyl
R +1,75 /- 0,25
L +3,75 / -0,25
W inetnecie znalaz?em jednak podobno skuteczne rozwi?zanie tego problemu, tj. soczewki Hoyalux iD, kt??re podobno maj? du?o wi?ksze pole widzenia w por??wnaniu z tradycyjnymi progresami. Po udaniu sie do duzej sieciwej firmy optycznej, ich pracownik przekonuje
mnie jednak do szkie? Rodenstock Impression Perfolit, m??wi?c, ?e jednak Hoyalux iD nie spe?ni moich oczekiwa?, a za Rodenstock daje sobie g?owe uci?? ( chyba przesadzi? ).
Prosz? o porad?. S?dze, ?e ten temat zainteresuje te? innych czterdziestolatk??w przed 50-tk?. Pozdrawiam. :help: