[arkatyam]

Witam serdecznie,
Dostałem okulary pocztą w których są wprawione "szkła? firmy HOYA.
Dla szkła S -0.5, 70mm, jest T 1.8 a dla szkła S -0.75 jest T 1.6, oba są to Hilux 1.6 ale na białej nadrukowanej nakjejce na opakowaniu firmy HOYA z kodami kreskowymi i specyfikacją są właśnie różne wartości T.

Proszę o wyjaśnienie co oznacza symbol T 1.6 i T 1.8.
Czy to określenie indeksu? Powinien być 1.6 dla obu szkieł?
W moich innych okularach, korekcyjnych, widnieje na obu opakowaniach T 2.0. Wada jest taka sama -0.75 i -0.5.
Czym jest zatem to T? Wiem bowiem, że nie powinno się nosić szkieł o różnym indeksie. Bardzo proszę o komentarz osobę znającą temat. Chciałbym dodać zdjęcie opakowań ale nie mam takiej opcji na tym forum. Dziękuję za pomoc.

[arkatyam]

Wyczytałem na stonie Hoya, że litera T to oznaczenie powłoki antyrefleksyjnej: Hoya to firma produkująca soczewki okularowe i oferuje różne rodzaje powłok antyrefleksyjnych, w tym T 1.6 i T 1.8. Różnica między tymi dwiema powłokami polega na ich właściwościach i skuteczności w redukcji odblasków świetlnych. Oto ogólna specyfikacja tych powłok:

Hoya T 1.6:
Jest to jedna z powłok antyrefleksyjnych firmy Hoya.
Skutecznie redukuje odblaski świetlne, co poprawia przejrzystość widzenia przez okulary.
Pomaga w zminimalizowaniu refleksów świetlnych, szczególnie podczas jazdy nocą lub korzystania z komputera.
Powłoka T 1.6 jest dostępna w różnych indeksach soczewek, co oznacza, że można ją zastosować do różnych rodzajów soczewek w zależności od potrzeb pacjenta.

Hoya T 1.8:
Jest to bardziej zaawansowana powłoka antyrefleksyjna Hoya.
Oferuje wyższą skuteczność w redukcji odblasków w porównaniu do T 1.6.
Zapewnia wyższą przejrzystość widzenia i lepszą jakość widzenia w trudnych warunkach oświetleniowych.
Jest często zalecana dla osób, które wymagają wyjątkowo dobrej redukcji odblasków, takich jak kierowcy nocą lub osoby pracujące przed komputerem przez dłuższy czas.

W przypadku różnicy w powłoce antyrefleksyjnej oznacza to, że szkła te będą miały nieco inne właściwości optyczne i odbiór światła w obu oczach. To może wpłynąć na subtelne różnice w jasności, kontraście i eliminacji odblasków w obu oczach.

Czy Państwa zdaniem powinieniem oddać okualry do reklamacji? Powinno to zostać wymienione na szkło o takim samym parametrze antyrefleksyjnym?

Czy T 1.6 i T 1.8 różnią się też grubością szkieł??
He

[arkatyam]

Napisałem też na funpage Hoya i dostałe odpowiedź: Symbole oraz oznaczenia na kopertach różnych producentów mogą różnić się znaczeniem. Na opakowaniach soczewek firmy Hoya symbol T oznacza grubość centralną soczewki. W przypadku soczewek minusowych grubość centralna zmniejsza się wraz z przyrostem mocy minusowej (zwiększa się natomiast grubość brzegowa). Na Pana kopertach widnieją poprawne wartości.

Pozdrawiamy
Zespół HOYA

Nadal jednak nie rozumiem odpowiedzi i dlaczego te wartości się różnią:

i odpislem :

Ok ale u mnie ta wartość jest większa dla -0.5 wynosi T 1.8 a dla -0.75 jest mniejsza i wynosi T 1.6 czy nie powinno być odworotnie? "W przypadku soczewek minusowych grubość centralna zmniejsza się wraz z przyrostem mocy minusowej) . U mnie jest wręcz odwrotnie. Przepraszam że drążę temat ale chce to zrozumieć.

I nie rozumiem dlaczego zastosowano parametr 2lT 2.0 w innych moich okularach przy tej samej wadzie

Przepraszam, że odpisuję sam sobie. Może ktoś dołączy

[mexx]

Zgodnie z aktualną normą grubość (z ang. thickness i stąd to T) centralna soczewki nie powinna się różnić o więcej niż ±0,3 mm od wartości deklarowanej przez producenta lub uzgodnionej z zamawiającym. Dla takich mocy to z pewnością soczewki tzw. magazynowe, więc grubość raczej deklarował producent. Jeżeli deklarował np. 1,6 mm, to 1,8 mm mieści się w zakresie dopuszczalnych odchyłek grubości, a 1,6 jest w granicach normy, jeżeli deklarowane było 1,8. Wszystko jest prawidłowo. Nie ma podstaw do obaw i reklamacji.
Poprzednie soczewki miały grubość t=2,0 mm, charakterystyczną dla soczewek z materiału o indeksie 1,5, tzw. CR39. Soczewki o wyższych indeksach mogą mieć mniejszą grubość centralną (co przekłada się również na mniejszą grubość, krawędzi soczewki ujemnej) ze względu na większą wytrzymałość mechaniczną. Niestety mają gorsze właściwości optyczne i jeżeli nie ma potrzeby/konieczności lepiej robić soczewki w indeksie podstawowym 1,5, szczególnie dla większych mocy soczewek. W tym przypadku nie ma to istotnego znaczenia, ze względu na małe moce soczewek.

[arkatyam]

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Indeks soczewek 1.6 dla Hoya LLHV wybrałem tylko ze względu na pełną możliwość pełnej refundacji okularów.

Czyli wybierając soczewki (wada oko prawe) -0.75 w indeksie 1.6 możemy otrzymać zamontowaną soczewkę zarówno o grubości T 1.6 jak i T 1.8, a druga soczewka (wada oko lewe) -0.5 może mieć również grubość T 1.6 lub T 1.8?
Nie muszą być dobrane przez technika tak, aby były obie tej samej wartości T dla takiego samego indeksu? Jako konsument uzgadniałem tylko indeks 1.6, rodzaj antyrefleksu itp. Nie pytano mnie o T Jeśli grubość deklaruje producent - stan magazynowy to domyślam się, że istnieją soczewki hoya -0.5 i -0.75 o tej samej grubości (T), więc osoba wykonująca okulary mogła takie zamówić ( o jednakowym T)?

Rozumiem, żę nie zagraża to zdrowiu oczu i nie ma wpływu na komfort widzenia?
Pozdrawiam serdecznie!

[mexx]

Nie bardzo rozumiem tą pełną refundację, ale moc będzie bez zmian, tzn. taka jak ma być, a tylko grubość krawędzi zmieni się o te 0,2 mm i ciężar soczewki o pełnej średnicy np. 70 mm o mniej niż 1 g. Różnice po montażu do oprawy będą jeszcze mniejsze, prawie żadne. Wszystko jest prawidłowo. Optyk może mógłby zamówić soczewki o dokładnie takiej samej grubości, ale producent i tak ma w stosunku do zamawianej grubości takie same dopuszczalne odchyłki wg normy i pewnie nie chciałby się bawić aż tak dokładnie przy takich mocach soczewek. Gdyby jednak je wykonał, to na pewno takie soczewki nie byłyby już magazynowe, tylko na zamówienie i pewnie znacznie droższe. Bez potrzeby, bo to niczego by nie zmieniło w jakości widzenia.