To bardzo rozsądne. W soczewkach oczy wysychają, są podatne na różne podrażnienia etc... Córa też tak robi, gdy tylko jest w domu - zawsze zakłada okularki. Rogówka jest dzięki temu bardziej natleniona.
Prawdopodbnie masz o wiele za słabe szkła w okularach. Przerabiałyśmy to. Okulary muszą być mocniejsze o ok. -0,75 D. Sam moment pierwszego założenia soczewek zawsze skutkuje też osłabieniem wzroku - bo soczewek nie możesz ściągnąć w ciągu dnia, a czytasz w nich także z bliska i oko się dopasowuje. Jesteś jakby niewolnikiem soczewek, gdzie normalnie czasami zdjąłbyś okulary, aby dać oczom odpocząć.domeczegg pisze: ↑05 czerwca 2021, 19:02I po tej zmianie z soczewek na okulary pojawia się problem. Nie mogę jakby ''zfocusować'' widoku. Jak skupie wzrok w jednym miejscu to jest okej, jak tylko zacznę ruszać oczami, mam wrażenie, że kręci mi się głowie, albo wszystko kręci się wokół mnie, po prostu uczucie 1:1 jakbym był pijany... Widzę niewyraźnie, muszę mrużyć oczy. Doradzano mi żebym używał naprzemiennie soczewek z okularami. W razie gdyby coś się stało z soczewkami, warto też mieć te okulary. No ale jak je mam założone no to jest kiepsko. Bałbym się nawet wsiąść za kółko w takim stanie. Co jest nie tak? Soczewki mam miesięczne póki co, L -5,5 z cylindrem -0,75 oś 160 a P -6,5. Szkła na okularach mam jedne już chyba ze dwa lata (wiem, powinny być wymienione), ale wada się nie powiększa. Moc L -5,75 cylinder -1,25 oś 160 a P -6,75.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
1990-2024 • • • • OPTOMETRYSTA.pl • • • • { optyk optometrysta badanie wzroku Rybnik okulary gabinet }