autor: n00pel » 13 czerwca 2014, 21:49
Cześć, mam 17 lat, noszę od ok 5 okulary, wada 0.75 i 1.00, nie widze na odległość.
Niestety, w związku z tym że uprawiam dużo sportów, a także nie pasują do mnie okulary, uznałem ze czas na soczewki.
Miałem na początku DayLight czy coś takiego, ale niestety bardzo bolały mnie oczy.
Teraz mam"Daily HD" Filicon II 3.
Na szczęście, te soczewki pasują. Oczy nie bolą, na poczatku lekko czerwone, potem to znika.
Problemy sa 2:
1. Niestety, raz na jakiś czas zdarza się bardzo deneruwjące wrażenie, jakby soczewka od góry się "podwinęła". Co zrobić?
2. I tutaj inny problem. Często widzę dosłownie takie HD, że mogę z 50m powiedzieć ile liści jest na drzewie heh, ale potem jeśli przez jakiś czas nie mrugam, to dłuższy czas zajmuje mi powrót do normalnego widzenia.
Czasem mam dziwne wrażenie że soczewka się odkleja, chociaz, wcale tak nie jest.
Czy jest sie czym martwic, czy oczy jednak przyzwyczają mi się?
I pytanie - czy są soczewki które są jeszcze delikatniejsze? Niestety, oczy mam dość... delikatne. Plus dochodzi częsta alergia, i niestety, odruchowe potarcie oczu (na szczęście odzwyczajam się od tego).
A okulary odpadają, bo raz to co wymieniłem wyzej, 2 mam kompleksy że wyglądam jak "typowy informatyk"...
Aha.
Dodam, że okulary mialem 0.75 i 1.00, i takie też kupiłem soczewki, ale no... przeicez soczewka jest nieporownywalnie blizej gałki ocznej, to powinno mieć znaczene, w końcu ogniskowa jest w innym miejscu. Czy te soczewki są za mocne?
Pozdrawiam serdzenie,.