autor: dfs » 26 stycznia 2011, 13:17
Witam!
Mam taki problem, gdy długotrwale siedzę przy komputerze (np. kilkanaście godzin dziennie), moje oczy zapamiętują taki stan skupienia wzroku jako "domyślny", do tego stopnia że gdy spojrzę wówczas w dal, to muszę świadomie wytężać wzrok "ręcznie" dostrajając go do obserwowanej odległości, gdyż nie dzieje się to automatycznie.
Zwykle następnego dnia, lub góra za 2 dni to mija, nie mniej jednak chyba to patologiczne zjawisko, zwłaszcza gdy ma się już krótkowzroczność (i akurat błędnie skorygowany astygmatyzm)??
Jak to można określić te zjawisko??