ODPOWIEDZ Posty: 8 Strona 1 z 1
Wizyta u okulisty
  • brittle44
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 19
    Rejestracja: 13 listopada 2009, 19:58
    Lokalizacja: Krk

    Wizyta u okulisty

    autor: brittle44 » 07 grudnia 2009, 20:33

    Taa.. Przepraszam z góry jeśli są już takie tematy, ale dużo szukałam o tym i nie wiele w internecie znalazłam. otóż w czwartek mam upragnioną wizyte u okulisty. Jak będzie wyglądac ta wizyta? co powiedzieć; czy moge nosić soczewki, czy cos w tym stylu? Jakie wykonywane są badania? I jakich argumentów mogę użyć do używania soczewek? Dzięęki wielkie za odpowiedzi ;P
  • brittle44
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 19
    Rejestracja: 13 listopada 2009, 19:58
    Lokalizacja: Krk

    autor: brittle44 » 11 grudnia 2009, 14:35

    Taa, byłam juz u okulisty. Oczywiście moge nosić soczewki, ale sprowadzi mi je dopiero za tydzień, ponieważ nie posiada plusów. Powiedziała mi też, że bede nosic soczewke na 1 oko, gdyż derugie sobie radzi i nie wymaga korekcji(+0,5, a slabsze +2,5 i -1 cylinder) otóż nasuwa mi się pytanie; pani powiedziala ze nie dobiera cylindra do soczewek więc da mi samą hmm, dioprię? i moge nosic ja w szkole, i jak gdzies wyjde, ale jak jestem w domu, czytam, siedze przy komputerze, badz przy telewizorze to powinnam zalozyc okulary. Taa i nie napisalam pytania ;P Więc, czy pani okulistka dobrze robi? czy cilinder musi byc? Bede noisc miesieczne soczewki z Zeiss.

    Ps. Dzięki za odpowiedzi do poprzedniego posta...
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 11 grudnia 2009, 23:43

    Hej, odpowiedzi nie było w tym wątku, bo mnóstwo podobnych padło w innych wątkach o tym temacie, ludzie nie lubią pisać 10x tego samego... :(

    Napiszę jako użytkownik, nie jestem specjalistą. Jako "minusowiec z cylindrem" wiem, że brak cylindra może być mniej komfortowy w przypadku bliskich odległości (książka, telewizja). Mam nadzieję, że lekarka wie, co robi. Przekonamy się, jak już sprowadzi Ci te soczewki. Nie pozwól wypuścić się z gabinetu, zanim zostanie zbadana ostrość widzenia do dali i bliży! Jakiekolwiek wątpliwości związane z jakością widzenia zgłaszaj od razu na miejscu.

    Oprócz tego cylindra drugą sprawą, jaka mnie zastanawia, jest rodzaj dobieranych soczewek. Zeissy to soczewki starszego typu... Byłaś może w tym salonie koło rzeszowskiego dworca?
  • brittle44
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 19
    Rejestracja: 13 listopada 2009, 19:58
    Lokalizacja: Krk

    autor: brittle44 » 12 grudnia 2009, 13:43

    Hmmm.. nie przypominam sobie żeby był tam dworzec ;) Szopena ulica, kolo niej jakies 400m jest cos zwiazane z muzyka, jakas filharmonia? wątpie ale w kazdym badz razie jest teraz w remoncie. A jeszcze jedno, otóż ona przylozyla mi szkielko do oka, powiedzialam ze nawet lepiej widze, a ona powiedziala ze takie mi sprowadzi. a co jak te soczewki beda zle? mozna zglosic hmm, w sumie to nie jest reklamacja... a szkla bede miec miesieczne, wiec starcza na pol roku, wiec bede sie musiala meczyc? ale mam nadzieje ze beda dobre. A propo Zeiss, to ta okulistka ma umowe z zeissami to wiadomo dlaczego takowe daje ;) (mowila, ze moze dac mi parametry soczewki i bym kupila w jakims sklepie, ale powiedziala ze jak chce to moze mi zamowic i wezmie pelna odpowiedzialnosc za nie). ale mysle ze brak cylindra w moim przypadku(ze nie bede 24h nosic soczewek, tylko do szkoly i tak poza nia) to jakis powaznych komplikacji(?) nie bedzie. mozna dawac linki? jak cos to sie nie wyswietli ;
    [link]
    Ostatnio zmieniony 01 stycznia 1970, 01:00 przez brittle44, łącznie zmieniany 3 razy.
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 12 grudnia 2009, 16:48

    Całe opakowanie powinno się zamawiać dopiero wtedy, gdy okaże się, że pierwszą parę się dobrze nosiło i według badania dobrze pasuje. Szczerze mnie dziwi sprzedawanie kota w worku, ale skoro przyjmuje za to pełną odpowiedzialność, to już nie jest Twoje zmartwienie, co zrobić z resztą opakowania, jeśli Ci nie będzie pasować, tylko pani doktor...
    Ostatnio zmieniony 01 stycznia 1970, 01:00 przez Malla, łącznie zmieniany 1 raz.
  • brittle44
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 19
    Rejestracja: 13 listopada 2009, 19:58
    Lokalizacja: Krk

    autor: brittle44 » 12 grudnia 2009, 18:14

    w sumie to tak, ale dziwi mnie to że od razu miesięczne mi daje, mojej koleżance co tez chodzi do niej dala najpierw 30 soczewek jednodniowych. Cóż, moze bedzie miala sczescie i akurat będą mi pasowały. Sie zobaczy ;)
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 12 grudnia 2009, 23:09

    To akurat o niczym nie świadczy, że zaleciła Ci miesięczne. Nie ma wymogów zaczynania od jednodniówek. Pierwsze do miesiąca mogą być nieźle zmaltretowane, więc ewentualnie możesz je wyrzucić wcześniej. Zależy jak się będziesz czuła i co się okaże na kontroli. Zapytaj od razu o pierwszą kontrolę, która powinna mieć miejsce pod koniec noszenia pierwszej pary, no i o kolejne.
  • brittle44
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 19
    Rejestracja: 13 listopada 2009, 19:58
    Lokalizacja: Krk

    autor: brittle44 » 13 grudnia 2009, 09:51

    Może i tak. Ale nie wiem jakim cudem za pierwszym razem zalozylam (plusow nie miala probnych to dala -1). Wiec może az tak zmaltretowane nie beda ;)) I dzieki za odpowiedzi, przydadza sie podczas wizyty ;) Aaa i mam pytanie; otoz spotkalam sie na innych forach z takim pomyslem, aby nosic ze soba pojemnik na soczewki i plyn, w razie czego. Czy jst to konieczne? albo inaczej powiem, czy jesli powinno sie go niosic, to mozna nalac plynu, zamknac i wziac ze soba? Przepraszam, jezeli moje wypowiedzi sa nie do odczytani ;)
ODPOWIEDZ Posty: 8 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 2 gości