ODPOWIEDZ Posty: 11 Strona 1 z 1
Ból głowy po zmianie oprawek
  • Gość

    Ból głowy po zmianie oprawek

    autor: Gość » 26 grudnia 2008, 00:36

    Witam, okulary nosze od kilkunastu lat, jednak nie wymieniam ich czesto i w sumie nigdy nie bylem w podobnej sytuacji.

    Moje stare okulary sie zniszczyly, wobec czego bylem zmuszony kupic nowe. Tyle tylko, ze badanie nie wykazalo zmiany wady wzroku, wobec czego zamowilem szkla o takiej samej mocy (wszystko tak samo, wlacznie z rozstawem), tylko po prostu inne oprawki.

    Niestety, w nowych okularach boli mnie glowa... Chodze w nich drugi dzien, ale czy w ogole powinienem odczuwac jakis dyskomfort przy takiej samej mocy szkla?

    Aha, dodam ze mam astygmatyzm, zarowno stare jak i nowe szkla byly plastikowe z antyrefleksem.

    Zastanawiam sie, czy nie moze to wynikac z tego, ze poprzednie okulary (ktore nosilem nota bene 2,5 roku) to 'patenty', tytanowe i niezbyt drogie (oprawki kosztowaly bodajze 240 zl), szkla nie znajdowaly sie wzgledem siebie pod jakims katem, ciezko to opisac, po prostu ine stanowily one luku, tylko znajdowaly sie w linii prostej... teraz z kolei mam juz normalne, "ramkowe" oprawki.

    Pozdrawiam i z gory dziekuje za Wasze opinie. oczywiscie wybiore sie do optyka, ale czynne dopiero po weekendzie bedzie... Aha, wiem ze bylo duzo tematow nt. przyzwyczajani sie, tylko jak podkreslam, tutaj nie mam sie za bardzo do czego przyzwyczajac... (poza oprawkami)
    Ostatnio zmieniony 01 stycznia 1970, 01:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
  • aniula
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 127
    Rejestracja: 25 lipca 2007, 23:39
    Lokalizacja: wrocek

    autor: aniula » 27 grudnia 2008, 00:07

    Mo?e niech optyk sprawdzi moc szkie?, czy nie nast?pi?a gdzie? pomy?ka podczas zamawiania, czy monta?u. Czasem zmiana kszta?tu oprawy mo?e powodowa? dyskomfort.
  • Gość

    autor: Gość » 27 grudnia 2008, 00:21

    No jesli sie czegos dowiem w poniedzialek, to napisze :)

    Ogolnie nie wydaje mi sie, zeby moc szkiel byla inna (zakladajac na zmaine stare i nowe okulary), ale po zalozeniu nowych czuje sie po prostu "dziwnie" (moze po prostu jakas minimalna roznica jest).

    Mam tez pytanie co do tych osi (bo to chyba wazne przy astygmatyzmie). Wedlug czego jest mierzony ten podawany kat... czy w przypadku wykrzywienia sie oprawki, automatycznie zmienia sie os? (chodzi mi o te patenty, przeciez ich ksztalt bardzo latwo sie zmienia...)
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 28 grudnia 2008, 15:16

    Czy obecne szk?a maj? inn? grubo??? Nie chodzi mi o moce, tylko ewentualne indeksowanie, asferyczno??.
  • aniula
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 127
    Rejestracja: 25 lipca 2007, 23:39
    Lokalizacja: wrocek

    autor: aniula » 29 grudnia 2008, 09:32

    napisz nam jeszcze wed?ug jakiego badania mia?e? wykonywane okulary, czy to by?o dok?adne okulistyczne badanie, czy tylko komputerowe?
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 29 grudnia 2008, 09:42

    aniula, to raczej nie kwestia badania, bo jak sam napisal - zamowione zostaly drugie okulary z takimi samymi mocami.

    My nadal nie wiemy jakie to sa moce!

    Mogly zostac "inaczej" wykonane - prosze sprawdzic dokladnie i porownac z poprzednimi!
    Poza tym inne parametry jak kat pantoskopowy, odleglosc wierzcholkowa czy sama konstrukcja soczewki moze wplynac na widzenie.
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 29 grudnia 2008, 20:08

    I jak rezultat wizyty?

    Jestem ciekawa, jaki wp?yw ma psychologiczne zmniejszenie pola widzenia przy przej?ciu z patent??w na pe?ne oprawki, czy m??zg nie czuje si? "ograniczany"...
  • Gość

    autor: Gość » 31 grudnia 2008, 16:04

    Nie pisalem nic, poniewaz dopiero wczoraj moglem sie wybrac z wizyta.

    Okazalo sie, ze okulary sa 'idealnie' zrobione (os itd.).

    Jesli chodzi o grubosc szkiel i inne tego typu parametry to niestety nie mam pojecia :)

    Oprawki pochodza z okularow sportowych (przeciwslonecznych), wiec byly wyprofilowane tak, ze przylegaly do glowy. Wczoraj 'wyprostowano' mi je (szkla sa teraz w linii prostej wzgledem siebie. Ponadto wczesniej sciskaly mi cal czas glowe, co powodowaly dodatkowy dyskomfort.

    Jeszcze dobrze sie nie czuje, ale jest juz jakas poprawa, do konca tygodnia mam ponosic okulary i zobaczyc czy bedzie wszystko ok.

    Problemem moze byc to, ze te stare 'patenty' nie byly zbyt dobrze wykonane... Przez dwa i pol roku nosilem okulary, w ktorych szkla byly wygiete w druga strone (odwrotnie do twarzy), wiec nowe byly sporym szokiem dla oczu/mozgu.

    Gorzej, jesli okaze sie ze to kwestia alergii (mialem kiedys przez ponad rok przewlekle zapalenie spojowek), bo te oprawki i szkla kosztowaly dosyc duzo... Choc teoretycznie wszystko powinno byc ok - zauszniki sa cale z jakiegos materialu (plastikopodobnego), przod jest z tytanu (tylko ze na samym przodzie jest malowany...)
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 01 stycznia 2009, 12:07

    vic pisze:przod jest z tytanu
    dla ciekawostki, tam gdzie jest na oprawie napisane np:
    titatnium - wcale nie oznacza tytanu tylko mieszanine tytanu (ok49%) i niklu (51%)
    jezeli tytan beta - to jest to mieszanka tytanu (ok 70%) i miedzi (30%)
    jezeli ma byc prawie 100% tytan powinno pisac tytan

    Tak wiec jak sie niektorym moze wydawac oprawka z titanium bardzo moze uczulac ze wzgledu na zawartosc niklu, ktory to najwiecej wywoluje uczulen
  • Gość

    autor: Gość » 01 stycznia 2009, 20:37

    Hmm na moich oprawkach bylo napisane po prostu "TITAN" :) Czyli chyba ta trzecia opcja.

    Przyszlo mi do glowy jeszcze cos innego... Co prawda glowa mnie juz nie boli, ale dalej czuje troche pieczenie oczu i dyskomfort w okolicach nosa - moze to kwestia tych "noskow", pojde jutro zeby je wymienic.

    NIby to troche naciagana teoria, ale warto sprobowac :)
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 02 stycznia 2009, 20:20

    Jak za bardzo ?cisn? sobie noski, to czuj? si? jakbym mia?a katar, czyli piecze nos i oczy, wi?c co? w tym jest ;)
ODPOWIEDZ Posty: 11 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości