ODPOWIEDZ Posty: 11 Strona 1 z 1
jest gorzej a mialo byc lepiej.... o co chodzi?
  • TMLuc
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 3
    Rejestracja: 29 lipca 2008, 21:39
    Lokalizacja: Bytom

    jest gorzej a mialo byc lepiej.... o co chodzi?

    autor: TMLuc » 29 lipca 2008, 22:06

    Witajcie,

    Mam nastepujacy problem: Postanowilem zmienic okulary, a konkrenie oprawki - z ma?ych owali na w??sze i nieco szersze prostok?ty. Przy tej okazji stwierdzilem ze zbadam sie u okulisty, chociaz nie mialem wiekszych zastrzezen do widzenia przez moje aktualne szkla. Wyszlo, ze zmiana jest jedynie w prawym oku o -0.25dp. Akutalnie wiec moje szkla powinny wygladac tak: -5.5 cyl -1.25 oraz -6.25 cyl -1.25

    Wybralem oprawki i szkla, drogie jak na moja kieszen, bo w cenie 300zl jedno, mialy byc asferyczne i z wysokim indeksem (nie wiem dokladnie jakim, ale chodzilo mi, aby byly ciensze niz standardowe). Po odbiorze okazalo sie o zgrozo, ze widze w nich gorzej niz w moich poprzedniszk okularach. Roznica byla szczegolnie widoczna przy pracy przy komputerze oraz patrzeniu na niewielkie dystance (zamkniete przestrzenie). Zeby komfortowo widziec musialem przysuwac blizej ekran laptopa (1680x1050) rozdzielczosci) co przy poprzednich (sferycznych, nieco slabszych, lecz jak sadze niezauwazalnie) okularach nie bylo konieczne. Zauwazylem tez, ze widzialem lepiej gdy oczy byly wypoczete, ale i tak nie byl to pelen komfort do ktorego sie przyzwyczailem. Ostatecznie po ponac miesiacu noszenia szkiel zdecydowalem sie je wymienic na takie same szkla, tyle ze sferyczne (indeks 1.67) gdyz ponoc to mialo byc problemem - byla to usluga w ramach reklamacji, wiec nie placilem dodatkowo nic.

    Po odbiorze szkiel sytuacja taka sama. Nie rozumiem tego. Szkla wysokiej jakosci, paramatry praktycznie identyczne jak przy poprzednich w ktorych chodzilem 2 lata. Indeks moze ciut wyzszy. No i oprawki, zupelnie inne, szersze, wezsze i kwadratowe. Optyk tlumaczyl, ze to wina k?ta (?) ale nie wiem o co mu chodzilo, dodawal tez ze inna jest odleglosc szkla od oka ze wzgledu na inne oprawki. Rozstaw zrenic i osie identyczne, co kilka razy sprawdzano. Prosze o rade co robic, bo na calosc wydalem niemal 1000zl liczac, ze za te cene bede zadowolony a okulary beda idealne.

    TML
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 29 lipca 2008, 22:27

    soczewki asferyczne maja specyficzny sposob montazu i NIE toleruja bledow montazu. Pisal Pan wszystko o rostawie, a czy mial Pan oznaczona wysokosc montazu? Musza byc zamontowane w osi obrotu galki ocznej.

    Kat o ktorym Pan a wlasciwie optyk wspomnial powinien byc DOPASOWANY jak i cale okulary przed montazem soczewek. Ale moze drobna regulacja pomoze.

    Czasami soczewki asferyczne przysparzaja uzytkownikom problemow na poczatku. Jezeli taki okres bedzie sie utrzymywal niepokojaco dlugo - moze sie okazac, ze po prostu nie toleruje Pan tego typu soczewek, co bardzo rzadko ale sie zdarza (podkreslam przy prawidlowym montazu)
  • TMLuc
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 3
    Rejestracja: 29 lipca 2008, 21:39
    Lokalizacja: Bytom

    autor: TMLuc » 30 lipca 2008, 00:03

    Wlasnie chodzi o to, ze zrezygnowalem z soczewek asferycznych i zamontowane zostaly zwykle, ale problem pozostal co mnie dziwi, jako ze konkstrukcyjnie sa to takie same soczewki jak te w ktorych chodzilem dwa lata (poza byc moze ciut wiekszym indeksem). Co moze byc przyczyna tego typu problemow przy zwyklych sferycznych szklach i zblizonych parametrach?

    Owo dopasowanie k?ta o ktorym Pan mowi - czy chodzi o to, ze oprawki powinny byc indywidualnie dobrane i niektore z typow oprawek po prostu sie dla mnie nie nadaja???

    [ Dodano: 30 Lip 2008 11:57 ]
    Moje pytanie dotyczy tego, czy po zmianie oprawek na inne, o innymi niz dotychczas k?cie nachylenia szkie? (kwestia konstrukcji oprawek - szk?a s? lekko pochylone ku przodowi) b?d? si? przez d?u?szy czas musia? przyzwyczajac (bo wiedze zle) czy tez od razu te okulary mozna spisac na straty? Dodam, ze parametry szkiel sa prawia takie same.
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 31 lipca 2008, 01:52

    Dla ?cis?o?ci (poprawcie mnie, jak m??wi? ?le) - szk?a sferyczne s? zawsze pochylone do przodu, jest to tzw. pochylenie pantoskopowe, wynosz?ce kilka-kilkana?cie stopni. Je?li s? bardziej nachylone ni? poprzednie, w dodatku zamontowane tak samo przy nowych szk?ach asferycznych, jak i po reklamacji przy nowych sferycznych (a inaczej wyznacza si? w nich wysoko??), mo?e to by? z tym zwi?zane...
    Zagadnienie jest szerzej opisywane na www.forum.okulary.net (nie musisz zak?ada? tam nowego w?tku, bo jest mn??stwo gotowych, a i admin znajomy).

    W jakim sensie ?le widzisz, mo?e to kwestia "ciut wy?szego" (ca?kiem sporego) indeksu? Zmiana o -0,25D dotyczy mocy sferycznej czy cylindrycznej? Widzisz idealnie ostro w starych okularach? Mo?emy mno?y? pytania w niesko?czono??. Pomijaj?c to, ?e w gr? wchodz? du?e pieni?dze wydane na okulary, my nic wi?cej nie pomo?emy. Zanie? stare i nowe do optyka, niech por??wna, a przede wszystkim niech wyja?ni, nie b??j si? pyta?, u?ywa? zas?yszanych tu termin??w. I koniecznie daj zna? o post?pach.

    Nie s?ysza?am o tym, by model oprawki by? u kogo? nietolerowany, chyba ?e chodzi o estetyk? i grubo?? szkie?.
  • smic
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 42
    Rejestracja: 20 lutego 2008, 13:14
    Lokalizacja: Albrechtice

    autor: smic » 31 lipca 2008, 07:18

    A nam czasem zdarza sie, ze klient nie moze nosic danego typu oprawki, jezeli byl przyzwyczajony do jakiegos katu pantoskopowego a wybierze oprawke, ktora lezy pod o dosc innym katem... Oczywiscie u zwyklych oprawek z cienkim zausznikiem nie jest problem ze zmiana tego kata, ale sa takze oprawki, u ktorych zmiana kata pantoskopowego nie jest mozliwa (zausznik jest zbyt szeroki albo jest podwojny)
    Ludzie sa rozni a u jednego wielka roznica kata pantoskopowego nie robi problemow i zaraz sie przyzwyczai a inny czlowiek moze sie przyzwyczajac bardzo dlugo i nie przyzwyczaic sie...
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 31 lipca 2008, 10:06

    Dzi?ki, b?d? o tym pami?ta? (podobaj? mi si? podw??jne zauszniki).
  • TMLuc
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 3
    Rejestracja: 29 lipca 2008, 21:39
    Lokalizacja: Bytom

    autor: TMLuc » 31 lipca 2008, 11:58

    Malla pisze:Dla ?cis?o?ci (poprawcie mnie, jak m??wi? ?le) - szk?a sferyczne s? zawsze pochylone do przodu, jest to tzw. pochylenie pantoskopowe, wynosz?ce kilka-kilkana?cie stopni. Je?li s? bardziej nachylone ni? poprzednie, w dodatku zamontowane tak samo przy nowych szk?ach asferycznych, jak i po reklamacji przy nowych sferycznych (a inaczej wyznacza si? w nich wysoko??), mo?e to by? z tym zwi?zane...
    Zagadnienie jest szerzej opisywane na www.forum.okulary.net (nie musisz zak?ada? tam nowego w?tku, bo jest mn??stwo gotowych, a i admin znajomy).

    W jakim sensie ?le widzisz, mo?e to kwestia "ciut wy?szego" (ca?kiem sporego) indeksu? Zmiana o -0,25D dotyczy mocy sferycznej czy cylindrycznej? Widzisz idealnie ostro w starych okularach? Mo?emy mno?y? pytania w niesko?czono??. Pomijaj?c to, ?e w gr? wchodz? du?e pieni?dze wydane na okulary, my nic wi?cej nie pomo?emy. Zanie? stare i nowe do optyka, niech por??wna, a przede wszystkim niech wyja?ni, nie b??j si? pyta?, u?ywa? zas?yszanych tu termin??w. I koniecznie daj zna? o post?pach.
    Ot??? w moich poprzednich oprawkach i szk?ach mia?em soczewki pochylone leciutko do ty?u. W nowych oprawkach pochylone s? do przodu. M??wimy teraz w kazdym przypadku o szk?ach sferycznych.

    ?le widz? w takim sensie, ze szk?a wydaj? si? nieco za mocne. Wita? to szczeg??lnie przy patrzeniu na ma?e odleg?o?ci (ekran komputera). Przy delikatnym uciskaniu bok??w ga?ki ocznej, obraz staje si? czysty i wyra?ny. W poprzeednich okularach mia?em ni?szy indeks ni? teraz, a teraz mam 1.67. Optyk por??wnywa? okulary kilka razy, w ko?cu stwierdzi? ?e sprawa zale?y w?a?nie od k?ta pod jakim s? ustaione szk?a. Kaza? nosi? i si? przyzwyczaja?. Tylko, ?e ja nie wiem czy jest sens st?d by?o moje pytanie - czy nosi? i si? m?czy?, czy od razu postai? krzy?yk na tych okularach.

    Dodam, ?e gdy oko jest wypocz?te (wida? to szczeg??lnie rano) w nowych okularach widz? r??wnie dobrze co w starych (no, mo?e minimalnie gorzej) ale ten efekt mija dosc szybko w miare jak oko funkcjonuje).

    Pozdrawiam
    TML
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 302
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    autor: mexx » 06 sierpnia 2008, 14:13

    TMLuc pisze:
    Nie rozumiem tego. Szkla wysokiej jakosci, paramatry praktycznie identyczne jak przy poprzednich w ktorych chodzilem 2 lata. Indeks moze ciut wyzszy.
    I dalej:
    Wlasnie chodzi o to, ze zrezygnowalem z soczewek asferycznych i zamontowane zostaly zwykle, ale problem pozostal co mnie dziwi, jako ze konkstrukcyjnie sa to takie same soczewki jak te w ktorych chodzilem dwa lata (poza byc moze ciut wiekszym indeksem).
    A sk?d pan wie, ?e maj? takie same parametry? To, ?e soczewka jest sferyczna nie oznacza jeszcze, ?e ma takie same parametry konstrukcyjne. Producenci nie podaj? parametr??w konstrukcyjnych, a do?? cz?sto zdarza si?, ?e zmniejszenie grubo?ci soczewek odbywa si? kosztem ich jako?ci optycznej. Samo zwi?kszenie wsp???czynnika za?amania ?wiat?a materia?u soczewki powoduje ju? pogorszenie jako?ci odwzorowania obrazu w obszarach pozaosiowych. Je?eli do tego doda? r???nice w konstrukcji, to efekt sumaryczny mo?e by? ma?o sympatyczny. Moim zdaniem powinien pan wr??ci? do lekarza (lub optometrysty czy optyka), poprosi? o w?o?enie soczewek do oprawy pr??bnej i zobaczy? jak pan z nimi funkcjonuje przy obserwowaniu przedmiot??w w r???nych odleg?o?ciach. Je?eli dobrze, to prawdopodobnie soczewki s? kiepskie lub ?le zamontowane. Je?eli r??wnie? b?dzie ?le, to nale?a?oby sprawdzi? poprawno?? dobrania soczewek. Bywa, ?e r???nica 0,25 jest znacz?ca.

    Lemur pisze:
    soczewki asferyczne maja specyficzny sposob montazu i NIE toleruja bledow montazu.
    Specyficzny? Zar??wno soczewki sferyczne jak i asferyczne centruje si? tak samo. Natomiast prawd? jest, ?e soczewki asferyczne , jak podaje literatura : „s? mniej wyrozumia?e dla b??d??w optyka”.
  • smic
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 42
    Rejestracja: 20 lutego 2008, 13:14
    Lokalizacja: Albrechtice

    autor: smic » 06 sierpnia 2008, 22:13

    mexx pisze: Specyficzny? Zar??wno soczewki sferyczne jak i asferyczne centruje si? tak samo. Natomiast prawd? jest, ?e soczewki asferyczne , jak podaje literatura : „s? mniej wyrozumia?e dla b??d??w optyka”.
    Czy mozna zapytac, ktora literatura podaje, ze soczewki sferyczne i asferyczne centruje sie tak samo? Poniewaz ja mam do dyspozycji ksiazke (czeska), gdzie podane sa nieco inne informacje, nie wiem, jesli przetlumacze zupelnie dobrze:
    Dwie metody centracji soczewek:
    1. na srodek zrenicy
    zalety: nie dochodzi do wzniku prysmatu i mniej widoczna dyspersja swiatla
    niekorzysc: dochodzi do wzniku astygmatyzmu
    Uzywane miedzy innymi przy centracji: pocienianych soczewki, ktore maja nizszy numer Abbego
    2. na srodek obrotu galki ocznej
    zaleta: tu nie umiem przetlumaczyc (bodov?Š zobrazen?­)
    niekorzysc: dochodzi do wzniku pryzmatu i wiecej widoczna dyspersja swiatla
    uzywane przy centracji soczewek asferycznych

    Wiec z powyzszego wyplywa, ze soczewki asferyczne powinny byc zawcze centrowane na srodek obrotu galki ocznej, jak pionowo, tak poziomo, u sferycznych zwykle uzywa sie centracji na srodek zrenicy.
    Z powyzszego takze wyplywa jeden paradoks, soczewki pocieniane (ktore maja maly numer abbego) powinny byc centrowane na srodek zrenicy, asferyczne natomiast na srodek obrotu galki ocznej... i co z soczewka na przyklad 1.74 asferyczna?

    2 tygodnie temu wlasnie mielismy z tym problem, mielismy klientke, ktora miala soczewki 1.67 asferyczne i nacentrowane zostaly wedlug drugiej metody, ale klienta przez pol roku nie byla w stanie sie do tego przyzwyczaic i musielismy oszlifowac nowe soczewki i centracje przeprowadzic na srodek zrenicy, pomimo ze tak nie powinno sie robic, to klientka teraz widzi o wiele lepiej...
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 302
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    autor: mexx » 07 sierpnia 2008, 00:25

    Konstrukcje soczewek s? projektowane i optymalizowane przy za?o?eniu, ?e o? widzenia oka i o? optyczna soczewki le?? na tej samej linii i przechodz? przez ?rodek obrotu oka. Je?eli warunek ten nie zostanie zachowany przy centrowaniu soczewek, to trudno m??wi?, ?e nadal mamy tak? sam?, jak za?o?y? projektant, optymaln? soczewk?. Mo?na oczywi?cie dyskutowa? czy lepsze jest pogorszenie obrazu wynikaj?ce z astygmatyzmu sko?nego czy z aberracji chromatycznej, ale przy projektowaniu konstrukcji soczewki brane s? pod uwag? zar??wno astygmatyzm jak i dystorsja czy aberracja chromatyczna. Dobra konstrukcja z pewno?ci? odpowiednio wywa?a wszystkie parametry. Czeski j?zyk jest dla mnie strasznie trudny. Podziwiam, ?e pan sobie z nim radzi. Ja korzystam g???wnie z literatury ameryka?skiej i brytyjskiej.
  • smic
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 42
    Rejestracja: 20 lutego 2008, 13:14
    Lokalizacja: Albrechtice

    autor: smic » 07 sierpnia 2008, 07:58

    Dla mnie jest czeski jezyk bardzo latwy, poniewaz mieszkam w Czechach. Raczej mam problem z terminami fachowymi w jezyku polskim, poniewaz ich nie znam.
    Wlasnie te dwie metody centracji, ktore napisalem powyzej, sa podane w ksiazce (calkem nowej, wydanej w roku 2001), ktora dotyczy praktyki optyka, tzn. centracji, szlifowania soczewek i tym podobnie...
ODPOWIEDZ Posty: 11 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości