ODPOWIEDZ Posty: 205
Zakładanie & prawa/lewa strona soczewki
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 19 marca 2008, 21:53

    Ju? odebra?am soczewki, mam je na oczach. 2x praktycznie od razu za?o?y?am (lew?) a praw? od razu no i odebra?am je. Za pr??bne zap?aci?am i za nauk? 40z?. Ale wiem ?e by?o mimo wszystko warto bo nie wiem czy bym si? sama nauczy?a :aniolek: Pozdrawiam
  • Awatar użytkownika
    woozie
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 868
    Rejestracja: 14 stycznia 2007, 11:49
    Lokalizacja: ...connecting...

    autor: woozie » 19 marca 2008, 23:09

    Sol pisze:Ale wiem ?e by?o mimo wszystko warto bo nie wiem czy bym si? sama nauczy?a
    ja musialem samemu :/
    Obrazek

    And while women harbour the Austenesque notion that men find kindness, a good heart and a sense of humour important when looking for a spouse, the fact is that what we really want is tits like the Alps, legs like the Silk Road and a face like Kiera Knightley's.

    Jeremy Clarkson
  • Awatar użytkownika
    valkiria
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 38
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 14:01
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: valkiria » 19 marca 2008, 23:15

    mnie te? uczy? okulista, ale nie do ko?ca mnie nauczy?. Sol naprawd? dobrze trafi?a?, ma?o kt??ry lekarz tak dba o pacjenta
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 20 marca 2008, 06:15

    To fakt, rano dzisiaj w 10min w domu za?o?y?am czyli jest jak na mnie ?wietnie :)
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 20 marca 2008, 12:15

    Abstrahuj?c od tematu w?tku - jak Ci idzie zdejmowanie?
    Mnie nie uczono zak?ada? ani zdejmowa? w salonie, przesz?am tylko instrukta? na sucho. Chyba bym tam p??? dnia sp?dzi?a, biedni pacjenci... Wczoraj zdejmowa?am po mocnym drinku, z lusterkiem na wiruj?cej pralce -> 2 minuty.
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 20 marca 2008, 14:09

    Dobrze, powiedzia?a bym bardzo dobrze jak na pocz?tek. Niezdejm? jej p??ki nie zobacz? jej na oku (wiem gdzie jej szukac :prosze: ) Wiem ?e musz? to robi? zdecydowanie. Wyba?uszam oczy, przytrzymuj? doln? powiek? i opuszkiem palca zs??wam soczewk? na doln? powi?k?. A ciesz? si? ?e mnie uczyli poniewa? bym mia?a bardzo du?y problem z soczewkami.
  • atabe_s
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 8
    Rejestracja: 16 marca 2008, 13:45
    Lokalizacja: Polkowice

    autor: atabe_s » 20 marca 2008, 16:51

    mnie okulistka uczy?a zak?adania soczewek na pierwszej wizycie, m??wi?a ?eby w razie problem??w jeszcze przyj?? to b?dziemy ?wiczy? :-)
    natomiast je?eli chodzi o zdejmowanie to tylko powiedzia?a jak to zrobi? i da?a ksi??eczk? z obja?nieniami, ale da?am rad? :-)
    a tak si? ba?am i niepotrzebnie bo jak to m??wi? strach ma wielkie oczy
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 22 marca 2008, 18:19

    Witam wszystkich

    Nie chcia?em tworzy? nowego tematu, bo po co, skoro moja sprawa tak?e tyczy si? zak?adania (jak i zdejmowania) soczewek.

    A wi?c po kolei....

    W czwartek poszed?em do okulisty, chcia?em zmieni? okulary na soczewki. My?la?em nad tym troch?, sprawdza?em strony w internecie, wi?c jak?? wiedz? teoretyczn? mia?em. Porozmawia?em i um??wi?em si? na termin (badanie wzroku i nauka zak?adania soczewek) na pi?tek. Oczywi?cie w pi?tek si? pojawi?em, badanie by?o (wysz?o, ?e w okularach mam ju? -4,25, a nie jak dotychczas -4 w obu oczach) i zacz??o si?... zak?adanie soczewek. Wiadomo, nikt na samym pocz?tku nie jest mistrzem, wi?c nie nastraja?em si? zbytnio, ?e b?dzie wszystko tak hop siup, cho? by?oby to mi?e zaskoczenie.

    I zacz?li?my si? m?czy?. O ile ze mn? i z moim okiem/oczami jest w porz?dku, to ju? powieki takiej woli wsp???pracy i dzia?ania nie by?o. Okulista (m??czyzna) pr??bowa? mi za?o?y?, m??wi?, ?ebym nie mruga?, stara?em si? ze wszystkich si?, szeroko tworzy?em oczy, patrzy?em tam, gdzie mi wskaza? i czeka?em, stara?em si? oddycha? powoli, spokojnie i tak troch? up?yn??o. On bardziej zdenerwowany ni? ja, dziwne. Po wielkich b??lach i m?czarniach za?o?y? jedn? par?, po czym da? mi ma?? ksi??eczk?, abym si? zapozna? z zasadami zak?adania i zdejmowania soczewek i da? mi troch? czasu, aby si? przyzwyczai?. Wi?c sobie poczyta?em (tiaaaa.... fajnie si? czyta, gdy jedno oko widzi dobrze, a drugie jest bez soczewki kontaktowej). Po czym nast?pi?o zdejmowanie. Oj, co to by?o.... m?czy?em si?, a on tylko m??wi? i m??wi?, nic, zero otuchy, jakiego? wsparcia psychicznego, doradzenia innej metody, powiedzia?, ?e mo?e kto? z personelu pomo?e i ?e nie widzi mnie w soczewkach, skoro mi si? tak oczy/powieki zaciskaj?.

    Jednak jako? mi si? uda?o zdj??, p???niej uda?o mu si? za?o?y? oba, da? mi recept?, t? ma?a instrukta?ow? ksi??eczk?, wykupi?em co trzeba i do domu. Na pocz?tku troch? oczy ?zawi?y, by?o nie wyra?nie, a potem si? przyzwyczai?em. Soczewki mam miesi?czne, zdejmowane na noc. A wi?c wieczorem nast?pi?a operacja "zdj?cia soczewek". Troch? to trwa?o (czyt. d?ugo) jednak si? uda?o, oczy wiadomo, zaczerwieniona, ale nic to, patrz?c na fakt, ?e je ?ci?gn??em.

    Dzisiaj rano stara?em si? je za?o?y?. Znowu d?ugo i d?ugo to trwa?o, a? w ko?cu za?o?y?em jedn?. Nie poddaje si?! Skoro innymi mog?, to dlaczego ja nie?! Dam rad?!

    Jestem w po?owie drogi pomy?la?em. Ale z drug? by?y m?czarnie sp?dzi?em sporo czasu, zrobi?o si? p???no.... jak zacz??em wczesnym popo?udniem. Podj??em decyzje, ?e skoro si? z tym jednym m?cz? i m?cz?. To nie ma sensu. Mo?e wejd? na forum, kto?, co? doradzi, mo?e co? robi? ?le, ale nie wiem. I znowu.... ile o trwa?o, chyba cudem zdj??em, nie wiem jak. Ju? si? ba?em, ?e nie zdejm?, ?e ?wi?ta, nikt mi nie pomo?e, wstyd b?dzie na ca?ej linii i co? Na pogotowie, bo nie umiem soczewki zdj??? Zabiliby mnie samym ?miechem.

    No i m??j problem. To przede wszystkim powieki. Patrzy?em na filmiki na youtube, na strony ze soczewkami, filmiki instrukta?owe jak robi?, ta moja ksi??eczka i kurcz? nic. Paznokcie opi?owane, g?adkie, higiena zachowana. Robi?em tak jak wskazali. ?rodkowy palec prawej r?ki dotyka i przyciska doln? powiek?, ?rodkowy palec lewej r?ki podnosi g??rn? powiek?, a wskazuj?cy palec prawej r?ki nak?ada soczewk?. Ze zdejmowaniem to samo, tylko wskazuj?cy i kciuk stara si? uszczypn??.

    No i teraz problem, bo powieki lataj? jak chc?, pr??bowa?em nie wiem dlaczego. ?wiczy?em odginanie dolnej powieki, nast?pnie g??rnej, potem obu na raz (tutaj lekkie skurcze), a jak chce w?o?y? soczewk? to wpadaj? one w jak?? furie i si? zamykaj?, odruch samozachowawczy czy co? Przecie? na filmach tak ?adnie wszystkim sz?o, lekko, bez mrugni??, no normalnie poezja. Stara?em si? przycisn??, z?apa? jeszcze raz mocniej, inaczej, mo?e inna metod?, jako? tak, siak, owak. Ehhhh.... Ja my?la?em, ?e umiem na tyle kontrolowa? swoje cia?o, aby da? sobie z tym rad?, a tutaj taki zaw??d. Na dodatek teraz jak zdj??em i siedz?, patrz? w lustro, a tutaj oczy zaczerwienione, obola?e, a na dodatek nie wiem, jak to zrobi?em, mam takie malutkie czerwone plamki krwi, z dwie, na obu oczach, nie boli i wydaje mi si?, ?e nie gro?ne.

    A teraz sobie siedz?, z bardzo mieszanymi uczuciami, staram si? co? znale??, poszuka?, co ja robi? ?le. Wchodz? na strony, a tam wszystko ?atwo, mi?o i przyjemnie i ile os??b to potrafi, nawet procentowo 99% umie to za?o?y? po szkoleniu. I tak jako? mi si? ?le zrobi?o. Czy ja nale?? do tego felernego 1%? Jak soczewk? mia?em na oku to nic nie bola?o, widzia?em dobrze. Tylko te moje powieki....

    I w?a?nie znalaz?em to forum. Nie wiem czy jeszcze jakie? inne istniej?, jestem lekko przybity, bo chcia?bym chodzi? w soczewkach, a na razie marnie to widz?, cho? chc?, mam wol? walki. I w?a?nie pisz? tutaj, czy kto? mia? podobne problemy jak ja? Te cholerne powieki... cudem, ?e zdj??em je. Czy mo?e jestem takim beznadziejnym przypadkiem.

    Z g??ry dzi?kuj? za odpowiedzi i przepraszam za taki d?ugi post (mam nadziej?, ?e przynajmniej za du?o b??d??w ortograficznych nie zrobi?em).

    Pozdrawiam,
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 22 marca 2008, 19:21

    Pan Hilary, ja mam soczewki od ?rody, ale na pierwszej wizycie by?am 14.03 a potem do ?rody chodzi?am na nauk? zak?adania i zdejmowania. Mia?am DOK?ADNIE ten sam probleb. Ale codzienne pr??by, w domu rozci?ganie powiek.
    Co do zdejmowania ja Ci podpowiem jak ja to robi?, proste i szybkie:
    Lew? r?k? odci?gam doln? powiek?, wyba?uszam oczy max, palec wskazuj?cy prawy przyk?adam do oka tam gdzie jest soczewka poruszam j? ?eby j? zobaczy?. A jak j? widz? to raz za razem przes??wam j? palcem na doln? powiek? a? sama si? zwinie na powiek? i j? zdejmuj?. A ten spos??b kt??ry opisuj?sz to wogule mi nie podchodzi.
    A co do zak?adania (prosz? si? nie ?mia?) bior? 2 ma?e kawa?ki chusteczki (ale nie zawsze) i k?ad? je na dolnej i g??rnej powiece i odci?gam, a potem zak?adam soczewk?. Ale to tylko wtedy jak bardzo ?lizgaj? mi si? palce po powiekach.
    ?ycz? powodzenia i przede wszystkim wytrwa?o?ci :spoko:
  • Awatar użytkownika
    woozie
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 868
    Rejestracja: 14 stycznia 2007, 11:49
    Lokalizacja: ...connecting...

    autor: woozie » 22 marca 2008, 19:41

    Pan Hilary pisze:powiedzia?, ?e mo?e kto? z personelu pomo?e i ?e nie widzi mnie w soczewkach, skoro mi si? tak oczy/powieki zaciskaj?.
    taaa moze sprzataczka :/ on jest od tego i tyle i wogole co to za gadanie ze nie widzi cie w soczewkach tak to mozna tylko powiedziec jezeli kwestie zdrowotne (alergie, zespol suchego oka itp) to wykluczaja.
    Pan Hilary pisze:A wi?c wieczorem nast?pi?a operacja "zdj?cia soczewek". Troch? to trwa?o (czyt. d?ugo) jednak si? uda?o, oczy wiadomo, zaczerwieniona, ale nic to, patrz?c na fakt, ?e je ?ci?gn??em.


    norma tez mialem cale oczy czerwone jak pierwszy raz sciagalem i zakladalem soczewki a i krotko to nie trwalo bo powieki czy chcesz czy nie sie same zamykaja taka reakcja obronna przed dostawaniem sie ciala obcego do oka.
    Pan Hilary pisze:Nie poddaje si?! Skoro innymi mog?, to dlaczego ja nie?! Dam rad?!
    slusznie nie ma sie co lamac po tygodniu dwoch bedziesz juz "profesjonalym amatorem" zakladania soczewek :P i z pol h zrobi sie 5 min :)
    Pan Hilary pisze:No i m??j problem. To przede wszystkim powieki. Patrzy?em na filmiki na youtube, na strony ze soczewkami, filmiki instrukta?owe jak robi?, ta moja ksi??eczka i kurcz? nic. Paznokcie opi?owane, g?adkie, higiena zachowana. Robi?em tak jak wskazali.
    kazdy wyrabia sobie swoja technike, jednemu lepiej przez szczypniecie drugiemu przez przesuwanie do skraju oka innemu jeszcze inaczej. Coz trzeba probowac
    No i teraz problem, bo powieki lataj? jak chc?, pr??bowa?em nie wiem dlaczego. ?wiczy?em odginanie dolnej powieki, nast?pnie g??rnej, potem obu na raz (tutaj lekkie skurcze), a jak chce w?o?y? soczewk? to wpadaj? one w jak?? furie i si? zamykaj?, odruch samozachowawczy czy co?
    i to jest glowny problem ktorego nie da sie ominac bo powieka robi swoje dopoki nieprzywyknie do tych 'katuszy". nie chodzi o to gdzie polozysz srodkowy palec czy ktorykolwiek inny powieka prawdopodobnie i tak ci "ucieknie" utrudniajac zalozenie soczewki. Reakcja obronna jak np. lzawienie gdy jakis owad czy paproch wpadnie nam do oka.
    Pan Hilary pisze:Przecie? na filmach tak ?adnie wszystkim sz?o, lekko, bez mrugni??, no normalnie poezja.
    i tak to wyglada kiedy nosisz juz soczewki jakis czas, powieka sie nie zamyka, oko nie lzawi wszystko jest ladnie pieknie jak na filmiku. Na poczatku wstajesz 30 min wczesniej niz zwykle zeby uporac sie z soczewkami i zdazyc do szkoly/pracy
    Pan Hilary pisze:Ja my?la?em, ?e umiem na tyle kontrolowa? swoje cia?o, aby da? sobie z tym rad?, a tutaj taki zaw??d. Na dodatek teraz jak zdj??em i siedz?, patrz? w lustro, a tutaj oczy zaczerwienione, obola?e, a na dodatek nie wiem, jak to zrobi?em, mam takie malutkie czerwone plamki krwi, z dwie, na obu oczach, nie boli i wydaje mi si?, ?e nie gro?ne.
    a pozniej co najwyzej 5 min.

    naczynka "powyskakiwaly" bo mocno podrazniles oczy nic nadzwyczajnego. Ja bym ci proponowal zaprzestac na razie tych prob bo to sie moze skonczyc zle. O ile zwykle takie podraznienie znika po jakis czasie na dluzsza mete to mozesz sobie zaszkodzic. Na razie robimy STOPA z tymi soczewkami i obserwujemy oczy. Dodatkowo mozesz uzyc kropli Visine lub lepiej swietlika (naturalne bedzie lepsze imo), nie ma co ryzykowac jakichs zapalen lub powazniejszych rzeczy bo nie dosc ze wiaza sie z tym wydatki to jeszcze mozna mocno zaszkodzic oczom.
    A teraz sobie siedz?, z bardzo mieszanymi uczuciami, staram si? co? znale??, poszuka?, co ja robi? ?le. Wchodz? na strony, a tam wszystko ?atwo, mi?o i przyjemnie i ile os??b to potrafi, nawet procentowo 99% umie to za?o?y? po szkoleniu.
    nic nie robisz zle po prostu to jest nowe dla twoich oczu daj im sie przyzwyczaic bo to przede wszystkim jest niezla przeprawa dla nich. A takie bzdury 99% potrafi w 5 min po szkoleniu zalozyc soczewki to mozna miedzy bajki wlozyc. Owszem innym idzie to latwiej drugim trudniej ale nikomu nie przychodzi to ot tak od zaraz. Cwiczyc Cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc a przy tym nie zniechecac sie i nie denerwowac bo pozniej ktos sie zalamuje ze nie moze zalozyc i rezygnuje z noszenia soczwek co juz jest lekkim absurdem moim zdaniem.
    Pan Hilary pisze:Jak soczewk? mia?em na oku to nic nie bola?o, widzia?em dobrze. Tylko te moje powieki....
    jezeli tylko soczewka jest dobrze dobrana to oko sie przyzwyczai :) ale do tego potrzeba czasu.
    Pan Hilary pisze:I w?a?nie pisz? tutaj, czy kto? mia? podobne problemy jak ja? Te cholerne powieki... cudem, ?e zdj??em je. Czy mo?e jestem takim beznadziejnym przypadkiem.
    Kazdy mial uwierz mi :) i nie jestes beznadziejnym przypadkiem tylko poczatkujacym uzytkownikiem soczewek. Nikt nie powiedzial ze bedzie latwo ale zobaczysz ze warto sie troche pogimnastykowac bo soczewki to na prawde super sprawa.

    PS. Ja z checia poczekam na twoje odczucia po jakims miesiacu, dwoch :) sam zobaczysz jak to sie radyklanie zmieni :)
    Obrazek

    And while women harbour the Austenesque notion that men find kindness, a good heart and a sense of humour important when looking for a spouse, the fact is that what we really want is tits like the Alps, legs like the Silk Road and a face like Kiera Knightley's.

    Jeremy Clarkson
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 22 marca 2008, 21:23

    Bardzo Dzi?kuje za odpowiedzi! Nie wiedzia?em, ?e b?d? tak szybko. I dzi?kuj? za podtrzymanie na duchu, czuj? si? lepiej.

    A po kolei....
    Ale codzienne pr??by, w domu rozci?ganie powiek.
    Co do zdejmowania ja Ci podpowiem jak ja to robi?, proste i szybkie:
    Lew? r?k? odci?gam doln? powiek?, wyba?uszam oczy max, palec wskazuj?cy prawy przyk?adam do oka tam gdzie jest soczewka poruszam j? ?eby j? zobaczy?. A jak j? widz? to raz za razem przes??wam j? palcem na doln? powiek? a? sama si? zwinie na powiek? i j? zdejmuj?. A ten spos??b kt??ry opisuj?sz to wogule mi nie podchodzi.
    Te? taki spos??b widzia?em, u mnie nast?puje dziwna walka mnie z moimi mi??niami powiek, ?mieszenie to wygl?da w lustrze, a na dodatek g??rna okropnie chcia?a "spotka? si?" z odchylona dolna, kt??ra te? wyrywa?a si? spod mojego palca na "spotkanie". Rozci?ganie powiek? To co ja wcze?niej opisa?em? Masz mo?e jakie? wypr??bowane ?wiczenia?

    Co do pana okulisty, to si? wi?cej do niego nie wybieram. Zrazi mnie do siebie i tyle.

    Co do moich ocz??w teraz, to ju? lekko zbiela?y i mniej jest czerwieni, cho? czerwone plamki nadal s?, ale ju? mniej i zmniejszaj? si?. Jutro robi? sobie odpoczynek (dzisiaj ju? i tak przesta?em), tak jak napisali?cie, ?eby da? odpoczynek oczom. Mam Visine i jeszcze jakie? ok?ady b?d?. Dzisiaj same zak?adanie, wyjmowanie, trwa?o kilka godzin (uffff.... ). Dosta?em rady, ?eby na czas ?wi?t odpocz??, cho? teraz mam troch? wi?cej czasu i chcia?em spr??bowa?, poza tym my?la?em, ?e dobry czas na jakie? zmiany i tak jako? samo wysz?o.

    Co do reakcji oka, to si? spodziewa?em, cho? my?la?em, ?e jak mocno przytrzymam, to nie b?d? si? zamyka? jak dwie wielkie mosi??ne bramy, ?e tak to ujm?. Ja ju? nie wiem jak przytrzyma? je, ?eby si? nie zatrzasn??y, bo ostatnio to soczewka, znalaz?a si? na obu powiekach (na kraw?dziach) i ?mieszne to wygl?da?o. Reakcj? reakcj?, mam nadziej?, ?e przejd? po jakim? czasie, ale s?owa okulisty mnie zaniepokoi i obni?y?y "morale". Gdyby nie powieka by?oby wspaniale, ale ona si? "zatrzaskuje" i utrudnia dotarcie soczewki do punktu docelowego. Dosta?em takie "treningowe", ?eby si? nimi pobawi?, miesi?czne zdejmowane na noc.

    I takie dwa pytania:

    1. Czy mo?e kto? zna dobrego optyka/okuliste w Krakowie? Taki mi?y, uprzejmy, znaj?cy si? na rzeczy, a nie skre?laj?cy cz?owieka na wst?pie, opiesza?y, rutynowy, traktuj?cy pacjenta jak rzecz i osob?, kt??ra chyba zabi?a ca?ego jego rodzin? (no jego mina by?a co najmniej niepokoj?ca).
    2. Czy macie mo?e jakie? sposoby, ?wiczenia, ?eby powieka chocia? troch? mniej by?a "aktywna"? M?czenie si? przez kilka godzin, daje we znaki, a dzisiaj czuj? si? wybitne zm?czony. Nie chcia?em oka nadwyr??a? oka wk?adaniem i wyjmowaniem soczewki, niech odpocznie, ale powieki chyba mog? "prze?wiczy?".
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Awatar użytkownika
    wolbashi
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 184
    Rejestracja: 14 grudnia 2006, 18:49
    Lokalizacja: Warszawa

    autor: wolbashi » 22 marca 2008, 23:30

    Pan Hilary pisze:2. Czy macie mo?e jakie? sposoby, ?wiczenia, ?eby powieka chocia? troch? mniej by?a "aktywna"? M?czenie si? przez kilka godzin, daje we znaki, a dzisiaj czuj? si? wybitne zm?czony. Nie chcia?em oka nadwyr??a? oka wk?adaniem i wyjmowaniem soczewki, niech odpocznie, ale powieki chyba mog? "prze?wiczy?".
    C??? po?wiczy? mo?esz w ten spos??b, ?e przeprowadzi? hipotetyczn? sytuacj? zak?adania soczewek, jednak bez ichniego zak?adania :) mo?esz posprawdza? kiedy najlepiej ci si? trzyma powieki, kiedy Ci si? nie wy?lizguj? spod palcy. Mo?esz pr??bowa? patrz?c w lustro kiedy oko masz najbardziej ods?oni?te co oznacza, ?e ?atwiej b?dzie za?o?y? soczewk? :)

    Odnosnie czerwonych plamek to okulistka zauwa?y?a taka u mnie, gdy przysz?am na kontroln? wizyt?, ale uspokoi?a mnie, ze to nic gro?nego, tylko zak?adaj?c lub zdejmuj?c soczewk? lekko podra?ni?am oczko i tak zareagowa?o malutk? plamk? :) Mi nic nie kaza?a przerywa?, ale w Twoim przypadku lepiej nie m?czy? zbytnio oczu na wst?pie, sytuacja jest nowa i nietypowa dla Twojego oka wi?c potrzebujesz czasu, po tygodniu powiniene? zauwa?y? zdecydowan? popraw?

    pozdrawiam
    W.
    JakiÂ? problem? Chcesz o tym pogada???[cytat z mojego kubka :)]
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 26 marca 2008, 02:53

    To znowu ja i moje przygody,

    Po sobotnich pr??bach zrobi?em ma?y ?wi?teczny odpoczynek i w niedziel? i w poniedzia?ek da?em moim oczom odetchn??. We wtorek zabra?em si? do dzie?a. Jeszcze raz odwiedzi?em okulist? (inne miejsce) i tam troch? czasu up?yn??o. Zak?adanie soczewek (oba oczy), wyjmowanie (te? oba) i ponowne za?o?enie, rozmowa i podtrzymanie na duchu. Jako? posz?o. Powolutku up?yn?? ca?y dzie? i nadesz?a pora na zdejmowanie.

    Z tym by?o gorzej. O ile teraz mog?/potrafi? ubra? soczewk? (Hura! Nareszcie!), bo moje oko si? bardziej uodporni?o na m??j dotyk, poza tym staram si? lepiej trzyma? powieki. Wracaj?c do zdejmowania, z tym by? lekki k?opot. Tak jak radzili, powieka trzyma?, uszczypn?? soczewk? i koniec. A mi si? skubana, nie chcia?a w palcach znale??. W rezultacie od mocnego trzymania (bo pocz?tki i oko nadal troch? si? buntuje) mam ma?e ?lady ko?o powiek (niewielkie i nie wida?, ale lekko czu?). Na dodatek oko si? tak uodporni?o, ?e po nim delikatnie, ale palcem je?dzi?em. Czuj? palcem soczewk? (no chyba to jest to, skoro na t?cz??wce jest. Radzili, ?ebym kiedy jest samo oko, a kiedy dotykam soczewki. Fakt faktem, nie wiem, bo niedawno mam soczewk?, a oko te? dopiero ostatnio dotykam i specjalnie nie czuj? r???nicy.

    Bior? wi?kszy rozstaw palc??w i pr??buj?, potem mniejszy, patrz bardziej na lustro i na moje oko, a ono po prostu nie chce mi wyj??. Pietra mia?em, bo jakim? cudem w gabinecie si? uda?o, a teraz?! Nie wiem, co robi? ?le, czy to palce suche/mokre? (wysuszy?em r?ce) czy co? z soczewk? (ale co?). Koniec ko?c??w, robi?o si? p???no, trzeba bardziej dzia?a?. Musia?em je "wywin??", palec na soczewk? i na d??? i na d??? i.... wysz?a z oko, z drug? podobnie, cho? troch? czasu to trwa?o, a jaka rado?? by?a, ?e sobie poradzi?em, cho? mia?em ju? czarne my?li (heh).

    Wniosek. Z zak?adaniem, wed?ug mnie, nie mam chyba wi?kszych problem??w (grunt to delikatnie nak?ada? i trzyma? powieki.... teraz taki bana?, a wtedy co? najgorszego, co mo?e si? przytrafi?). Co do zdejmowania. Hmmmm.... no w?a?nie, popatrz? jeszcze na jakie? filmy, ale mi si? wydaje, ?e wszystko dobrze robi?em (skoro dobrze, to dlaczego soczewka nie wysz?a? Oto jest pytanie).

    A chcia?em zapyta?, jak Wy to robicie? Czy co? wi?cej ni? ja opisa?em? Typu, chwyci? powieki, dwa paluszki, "szczypn??" i wyci?gn??? M??wili, ?e powinienem wyczu? soczewki i jak si? marszcz?, a ja nie wiem kiedy to nast?puje i jak to. Czy bli?ej palce od t?cz??wki czy dalej, bo widz?, ?e soczewka delikatnie wychodzi za t?cz??wki i nie wiem czy to efekt takiego "sp?aszczenia" czy rzeczywi?cie tak jest. A mo?e wiecie, co ja robi? ?le lub niepoprawnie?
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Awatar użytkownika
    valkiria
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 38
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 14:01
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: valkiria » 26 marca 2008, 12:17

    Ja po prostu jednym palcem opuszczam soczewk? w d???, jak juz jest na samym dole to poprostu lekko ja udszczypuj? j? i sama jako? odchodzi od oka. U odchylam jedynie doln? powiek?, g??rnej nawet nie dotykam. Dla mnie zdejmowanie by?o du?o prostsze ni? zak?adanie. Spr??buj powoli, delikatnie to jest naprawd? proste. A i wa?ne jak dla mnie s? suche r?ce, wtedy ta soczewka schodzi z oka :)

    POWODZENA! trzymam kciuki, b?dzie dobrze :)
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 27 marca 2008, 23:09

    Min?? tydzie?, dzisiaj by?em w soczewkach.

    Czas zak?adania 20-15 minut, zdejmowania 12 minut (zaskoczenia jak dla mnie). I nawet poczu?em soczewk?, a przedtem nie odr???nia?em czy to oko czy soczewka.

    Jest pozytywnie.

    Mam tylko takie jedno pytanie. Czy to normalne, ?e czuj? na pocz?tku ta soczewk?? Niby nic, ale co? czuj?, po kilku godzinach musia?em oko podrapa?. Nie, ?e sw?dzia?o, czy co? po prostu i nie wiem czy to w og??le przez soczewk? czy mo?e co? do oka wpad?o, g???wnie jak patrzy?em w bok, przetar?em oko i przesz?o. A po jakim? czasie w og??le, wr??ci?em do domu i zdj??em.

    A teraz przeczytam co? na temat lewej i prawej strony soczewki, bo na razie staram si? odr???ni?, a jak tak patrzy?em na moj? soczewk? to r???nice wydaj? mi si? minimalne. I czy z zwi?zku z tym s? jakie? konsekwencje czy co?. No nic, pora poczyta?.
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 28 marca 2008, 19:05

    Pan Hilary, gratuluj? post?p??w! U mnie te? by?a trauma. Lekarka by?a bardzo sympatyczna, nie pozwala?a mi si? podda? (Krak??w, Plac Bie?czycki, je?li Ci? to interesuje). Zak?ada?a mi szk?a baaardzo d?ugo, mia?am ca?y czas zamkni?te oczy, a wmawia?am jej, ?e otwarte, bo widz? ;) W skr??cie: pierwsze zdejmowanie - 4,5 godziny! Jeden z rekord??w wszechczas??w! Pierwsze zak?adanie - nieudane, bo wydawa?o mi si?, ?e s? na szk?ach paprochy. Drugie - 1,5 godziny. Powieki nie chcia?y si? rozchyla?, lata?y jak szalone, zaciska?y si?.
    Po paru razach zak?ada?am w kilkana?cie minut, po kilkunastu razach w par? sekund, moja metoda to mocne odchylenie dolnej powieki suchym palcem (g??rn? odchylam s?abiej, nie potrafi? odchyli? razem z rz?sami jak niekt??rzy) i wyba?uszenie oczu ("strach ma wielkie oczy"). Nie cierpi? zdejmowa?, aczkolwiek teraz robi? to w par? minut. Pierwsze szk?a by?y takie ?liskie, ?e nie da?y si? uszczypn??. Obecne odklejaj? si? ?atwiej, nie daj? z?o?y? wp???. Nie ma szans, abym tak podsun??a szk?o na d??? oka, aby samo si? odklei?o! Dzia?a tylko szczypanie blisko brzeg??w.
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 28 marca 2008, 22:26

    Gratuluj? post?p??w. Ja mag? stwierdzi? ?e po tyg. od dostania pierwszej pary zak?adam praw? soczewk? w ok 10s, a lew? 3-4min :spac: Zdejmowanie par? sekund, ale tylko przez przes??wanie soczewki w d???, szczypaniem nie umiem zdj??. Ale problemy mia?am ogromne na pocz?tku wi?c my?l? ?e jak na bardzo trudne pocz?tki to jest u mnie naprawd? ?wietnie. I Panie Hilary codziennie r??b swoje a zobaczysz szybciutko post?py. Pozdrawiam
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 29 marca 2008, 13:47

    Moja szponiasta kole?anka zdejmuje poprzez przesuwanie na d??? do czasu, jak same si? odklej?. Mam te same soczewki i nie potrafi? tak. Gdy przesuwam w d???, boli powieka, nie chc? jej uszkodzi?. Szkoda, bo nie lubi? kr??tkich paznokci ;]

    Czy jest tu kto? lewor?czny? Ciekawe czy macie takie same problemy z prawym okiem, co prawor?czni z lewym :)
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 29 marca 2008, 15:37

    Dzi?kuj? ?licznie,

    Co prawda, to by? lekki szok/mi?e zaskoczenie, bo gdy by?em pierwszy raz u okulisty, to jakim? cudem uda?o si? za?o?y? jedno, nast?pnie drugi cud by?o to, ?e zdj??em (troch? czasu to zabra?o), a potem okulisty za?o?y? obie soczewki (te? cudem), pochodzi?em w nich, pochodzi?em, nadszed? czas zdejmowania (czas rzecz wzgl?dna, podobno... ), nast?pnego dnia pr??bowa?em je ubra?, to tylko jedna (prawa soczewka) zosta?a za?o?ona, drugiej mi si? nie uda?o, potem zdj??em praw?, bo w jednej nie b?d? chodzi? i da?em sobie spok??j na jaki? czas (og??lnie by?em w przybity nastroju). Gdy mi lekko przesz?o to znowu wizyta u okulisty tylko, ?e innego i tam trwa?o chyba godzink? (raz za?o?enie obu soczewek, zdj?cie i ponowne za?o?enie), by?o lepiej, ale w domu znowu by? lekki problem ze zdj?ciem (my?la?em nawet o jaki? radykalnym zdj?ciu nie wiem... "pono?" pod wod? wypadaj?, ale jednak nie). Jakim? cudem uda?o mi si? zdj?? metod?... jak ja j? nazwa?em roboczo? A ju? wiem... "skrobanie". Czyli soczewka maksymalnie w d???, na doln? powiek?, a? sama wypadnie, jako? si? uda?o.

    Znowu odpoczynek, ale kr??tszy i znowu... i o dziwo zaskoczenie, bo w moim poprzednim po?cie napisa?em ile trwa?o za?o?enie i zdejmowania. No normalnie szok. A ja by?em lekko przestraszony, bo na forum pisze, ?e zdarzaj? si? przypadki, ?e soczewka si? nie rusza, skleja si?, ?e lewa strona, ?e to, ?e sio, ?e tamto. No normalnie jak to przeczyta?em to pomy?la?em, ?e strach co? takiego na oczach nosi?, bo takie "kinder niespodzianki" wyprawia. No normalnie horror, jak w takich sytuacjach jak te wy?ej opisane, post?pi?, zw?aszcza jak jest si? dopiero pocz?tkuj?cym.

    Okaza?o si?, ?e dla mnie najwa?niejsze jest... dobre przytrzymanie powiek. Gdy soczewek, to sobie na sucho ?wiczy?em odginanie dolnej powieki, potem g??rnej, obu naraz i dotkni?cie delikatnie oka, ?eby przyzwyczai? si?. Jak si? odpowiednio przytrzyma, to w moim przypadku, idzie bardzo szybko. I okaza?o si?, ?e za mocno przyciska?em je do oka przy zak?adaniu, a trzeba delikatnie, lekko i wtedy same zaskakuj?, a nie "paca?" jak oszala?y.

    Je?li chodzi o zdejmowanie to mo?na i tak i tak. Ja robi? przez delikatnie "uszczypni?cie", cho? dla mnie, to trudno nazwa? "uszczypni?ciem", po prostu delikatnie dotyka si? z obu stron (ja na razie mam lekkie k?opoty z wyczuciem... jakie blisko brzeg??w? Nie widz?! Gdzie , jak i dlaczego!? Nie widz?, niby lustro jest, ale jak sobie w oku gmeram), to r?ka/palce mi zas?aniaj? oko i robi? na wyczucie. Soczewka na d??? (czyli moje "skrobanie"), kojarzy mi si? z przesuwaniem, tak jak mamy w myszce komputerowej. Jest prawy, lewy klawisz i czasami taka "kulka" do przewijania strony w g??r? lub w d??? i z tym mi si? ten ruch skojarzy?. Oczywi?cie jest te? mix tych obu, ?e najpierw oko si? odchyla, soczewk? daje na d??? powieki, a nast?pnie "szczypni?cie.
    Gdy przesuwam w d???, boli powieka, nie chc? jej uszkodzi?. Szkoda, bo nie lubi? kr??tkich paznokci ;]

    Czy jest tu kto? lewor?czny? Ciekawe czy macie takie same problemy z prawym okiem, co prawor?czni z lewym :)
    Ja nie wiem, jak jest z d?ugimi paznkociami, ale jak si? ma kr??tkie to wydaje mi si?, ?e nie da si? uszkodzi? oka lub powieki. Co do lewor?czno?ci. Mi tam prawa strona w miar? sprawnie idzie, ale przy lewej to ekhm... jak to m??wi?, trening czyni mistrza? Nos mi przeszkadza, a czasami to mi si? palce ze?lizguj? z powiek, mo?e powinienem inaczej chwyci?/przytrzyma?. Wcze?niej robi?em na si?? i pod lewym okiem, mam lekki "znak" mojego czynu. Zagoi si?.
    Lekarka by?a bardzo sympatyczna, nie pozwala?a mi si? podda? (Krak??w, Plac Bie?czycki, je?li Ci? to interesuje).
    Interesuj?, interesuj?. Dla mnie najwa?niejsze, jak lekarz sympatyczny i kompetentny. Mog?aby? powiedzie?, w kt??rym miejscu si? znajduje? Chyba, ?e jest jeden czy co?.

    W sumie uda?by si? tam, gdy sko?cz? mi si? te soczewki i zdecyduje si? na ich noszenie zamiast okular??w. Bo teraz si? waham i nie wiem jak post?pi?. Ka?da opcja ma swoje plusy i minusy. Na dodatek, ma?o kto zauwa?y? zmiany, bo mam takie przezroczyste okulary (bez kolor??w, oprawek, same szk?a). Z drugiej strony kumpela ma soczewki Bausch&Lomb (Chyba PureVision) miesi?czne bez zdejmowania i sobie chwali. A to brzmi kusz?co, cho? pewnie higiena na najwy?szym poziomie. Teraz mam czas na nauczenia si? zak?adania i zdejmowania, taki tutorial.

    Mam tylko takie pytanie. Czy z czasem oko/powieki przyzwyczaj? si? i nie b?da tak same z siebie, automatycznie si? zaciska? i zamyka??
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 29 marca 2008, 18:51

    Tak, powieki z czasem si? przyzwyczaj?. Musz? si? nauczy?, ?e nie chcesz zrobi? oczkom nic z?ego ;) Przed za?o?eniem, gdy ju? przytrzymam powieki, mrugam kilka razy, by nawil?y? oko. Soczewka ?atwiej wtedy przykleja si? do oka i odskakuje z suchego palca. Jak zrobi? to szybko, to powieki nawet nie zd??? zareagowa?, ?e co? si? do oka wepcha?o...

    Lekarka mi?a i tania, cierpliwie odpowiada na pytania, ale przyjmuje tylko 2 popo?udnia w tygodniu (numer telefonu do salonu mo?esz znale?? bez problemu w necie, nie?adnie by?oby wobec Lemura udost?pnia? takie dane na tym forum) i poleca g???wnie Johnsony, kt??rych sama u?ywa (s? takie lekko niebieskie, wi?c wida? brzegi przy ?ci?ganiu). Na placu jest tylko jedna, na I p. pawilonu. Nie poleca stosowania soczewek typu night&day. Czy czujesz, ?e potrzebujesz dodatkowych wizyt? Obs?uga idzie Ci ju? ca?kiem nie?le.

    Pod wod? absolutnie nie pr??buj, zawiera r???ne syfy, mikro-zoo, nie mo?na takiej pi?, a co dopiero pcha? do wra?liwych oczu i cennych szkie?ek, szkoda kasy, a przede wszystkim zdrowia.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 29 marca 2008, 19:43

    Malla pisze:nie?adnie by?oby wobec Lemura udost?pnia? takie dane na tym forum)
    dziekuje za zrozumienie, jednak chce aby to forum bylo niezaleznym - mimo, ze sam prowadze salon.
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 29 marca 2008, 22:11

    Ups, to przepraszam, nie wiedzia?em, ?e Lemur prowadzi salon, to zrozumia?e. W ka?dym razie dzi?kuj? za namiary. Pytam si? po prostu, bo w Krakowie okulist??w/optyk??w du?o, ale czy ka?dy dobry, mi?y i doradzi dobrze, to ja nie wiem. Dlatego ceni? sobie zdanie innych ludzi. A takich stron jak te, wed?ug mnie jest niewiele, ?eby zasi?gn?? j?zyka.

    Co do soczewek to jak m??wi?em mam iWear'y i nie wiem czy one s? takie super oh ah (zw?aszcza jak czyta?em posty, co niekt??rych os??b), Oczywi?cie nie chodzi mi o to, ?eby od razu lecie? do lekarza, ale po miesi?cu u?ytkowania soczewek przejd? si? i zbadam, jak tam moje oczy si? miewaj?.

    A je?li chodzi o wod?, to by? g?upi pomys?. Wtedy gdy nie wiedzia?em jak je ?ci?gn??, a m?czy?em si? d?ugo i przez g?ow? przelatywa?y r???ne radykalne pomys?u, jak tu si? ich pozby?. Poza tym nie wiem, co grozi jak si? z soczewk? za?nie. M??wili mi, ?e z tym, kt??re mam, jak si? zdrzemn? na chwil?, to nic si? nie stanie, ale po co kusi? los? Fantazja nie zna granic. Chocia? z drugiej strony, czy mo?na przemywa? delikatnie oko jak co? wpadnie do niego, a na nim jest soczewka? Czy raczej obowi?zuje zasada soczewka = bez kontaktu z wod?.

    A co do tych z trybem day&night, to musz? jeszcze o tym gdzie? poczyta?. Pono? jak si? na pocz?tku pojawi?y, to odradzane by?y, bo prototyp, bo nie zawsze dzia?a. W sumie nie wiem jak jest teraz, ale chyba co? si? zmieni?o na lepsze. Pewnie te? od firmy zale?y. Poszukam, poszperam, jak kto? co? wie, to niech ?mia?o pisze, z ch?ci? poczytam.
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 30 marca 2008, 01:02

    Tak, soczewka=brak kontaktu z wod? (nie licz?c r?k oczywi?cie). Do przemycia mo?esz stosowa? specjalne kropelki (du?o w?tk??w o tym si? ju? przez forum przewin??o). Do soczewek przed?u?onego noszenia ka?dy stosuje swoj? metod?, najcz??ciej z tego co tu widz? (r??wnie? du?o w?tk??w o tym napisano) jest to zdejmowanie na noc lub zdejmowanie co tydzie? i robienie dnia przerwy. Co jak co, ale oko najlepiej oddycha bez ubranka, a ?e w nocy jest mu i tak ci??ko, to po co go dodatkowo m?czy?.
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 01 kwietnia 2008, 13:23

    Ok, b?d? pami?ta?,

    A tak ju? soczewki nosz? i moje powieki powoli uodparniaj? si? na m??j dotyk (i dobrze).

    Aha, mam tak? jedn? w?tpliwo??, a w?a?ciwie to ju? dwie.

    Pierwsza. Kilka razy mi si? zdarzy?o, ?e gdy za?o?? soczewk? (g???wnie lew?) to czuj? jakby co? wpad?o do oka lub uwiera?o, a po jakim? czasie (kilka minut) przechodzi i jest cacy. Sprawdza?em czy soczewka jest na prawej stronie (napis na niej znalaz?em, cho? strasznie niewidoczny i da?o si? go przeczyta? wi?c wszystko ok) i teraz si? pytam, czy tak si? zdarza? Teraz je nosz? i jest ok, praktycznie nie czuj?, ?e je mam na oczach.

    Druga. Dzisiaj zauwa?y?em, ?e gdy co? sobie pisz? w zeszycie, to w pewnym momencie widz? jakby lekko obraz si? rozmazywa?, dziwna sprawa, dzisiaj tak zauwa?y?em, patrz?, co tam kumpela napisa?a, przez moment jest ok, a potem lekko rozmazane, pomruga?em i przesz?o, p???niej ju? nie patrzy?em. Teraz wr??ci?em do domu, bior? jaka? gazet? czy czasopismo i normalnie czytam i wyra?nie jest. Wi?c si? zastanawiam czy tylko wtedy tak mam, jak co? pisze i m??j wzrok jest skupiony/skierowany w jeden punkt przez d?u?szy czas . Czasami te? jak patrz? gdzie? w dal, a nast?pnie chce co? z bliska przeczyta?, to si? oko "Dostraja". Czy to jest ta abberacja sferyczna?
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
  • Sol
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 73
    Rejestracja: 28 stycznia 2008, 17:40
    Lokalizacja: KraÂ?nik

    autor: Sol » 01 kwietnia 2008, 13:29

    Pan Hilary pisze:Pierwsza. Kilka razy mi si? zdarzy?o, ?e gdy za?o?? soczewk? (g???wnie lew?) to czuj? jakby co? wpad?o do oka lub uwiera?o, a po jakim? czasie (kilka minut) przechodzi i jest cacy. Sprawdza?em czy soczewka jest na prawej stronie (napis na niej znalaz?em, cho? strasznie niewidoczny i da?o si? go przeczyta? wi?c wszystko ok) i teraz si? pytam, czy tak si? zdarza? Teraz je nosz? i jest ok, praktycznie nie czuj?, ?e je mam na oczach.
    Niestety mam co? podobnego ale coraz ?adziej. Wczoraj mia?am tak z prawy? ?e mia?am ju? zdejmowa? soczewk? ale zaraz przesz?.
    Pan Hilary pisze:Druga. Dzisiaj zauwa?y?em, ?e gdy co? sobie pisz? w zeszycie, to w pewnym momencie widz? jakby lekko obraz si? rozmazywa?, dziwna sprawa, dzisiaj tak zauwa?y?em, patrz?, co tam kumpela napisa?a, przez moment jest ok, a potem lekko rozmazane, pomruga?em i przesz?o, p???niej ju? nie patrzy?em. Teraz wr??ci?em do domu, bior? jaka? gazet? czy czasopismo i normalnie czytam i wyra?nie jest. Wi?c si? zastanawiam czy tylko wtedy tak mam, jak co? pisze i m??j wzrok jest skupiony/skierowany w jeden punkt przez d?u?szy czas . Czasami te? jak patrz? gdzie? w dal, a nast?pnie chce co? z bliska przeczyta?, to si? oko "Dostraja". Czy to jest ta abberacja sferyczna?
    Oczy musz? si? przyzwyczaji?. Mi to ju? powoli przechodzi.
  • Malla
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 1186
    Rejestracja: 03 marca 2008, 13:25
    Lokalizacja: P-śl / K-ów

    autor: Malla » 01 kwietnia 2008, 17:31

    Pan Hilary, obydwie sytuacje zazwyczaj s? normalne. Czasem soczewk? czu? przez chwil? tu? po za?o?eniu, w ko?cu to cia?o obce. Je?li wyst?puje to za ka?dym razem i dotyczy tylko jednego oka, to proponuj? bardziej nawil?y? oko przed za?o?eniem (krople, troszk? p?ynu wewn?trz soczewki, mruganie), a tak?e sprawdzi?, czy przypadkiem szk?o nie jest uszkodzone (wyszczerbione brzegi). Ciekawe, czy b?dzie to wyst?powa?, gdy ju? b?dziesz mie? now? par?. Druga sytuacja r??wnie? cz?sto si? zdarza, jak widzisz, soczewki nie s? idealne (pocz?wszy od ceny, hehe). Gdy szk?o nieco podeschnie (np. intensywne wpatrywanie w jaki? punkt, siedzenie przy kompie), trudniej si? porusza, powinno wtedy pom??c mrugni?cie, tak jak zauwa?y?e?.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 01 kwietnia 2008, 17:46

    Malla pisze:Gdy szk?o nieco podeschnie (np. intensywne wpatrywanie w jaki? punkt, siedzenie przy kompie), trudniej si? porusza, powinno wtedy pom??c mrugni?cie, tak jak zauwa?y?e?.
    tyle ze jak juz pisalem na forum... przed komputerem wystepuje tzw pseudomrugniecie - niepelne zamkniecie szpary powiekowej a tym samym film lzowy nie wytwarza sie prawildowo - i podsycha przedni odcinek oka.

    Na poczatku bedziesz pamietac aby mrugac, jednak po kilku chwilach zapomnisz o tym i dalej bedzie ono wystepowalo - to typowe.

    Dlatego tez wiele osob nie zaleca soczewek do komputera - wlasnie z tego powodu.
    Jednak rozsadna praca, robienie sobie przerw i zaopatrzenie sie w dobre krople czasami potrafia zalagodzic lub wyeliminowac ten dyskomfort.
  • Inka
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 25
    Rejestracja: 07 marca 2008, 00:25
    Lokalizacja: Jastrz??bie Zdr??j

    autor: Inka » 02 kwietnia 2008, 00:27

    Wtr?c? swoje trzy grosze co do zak?adania.
    Jak ze wszystkim w ?yciu,i w tym dochodzi si? do wprawy przez trening. Ile jest os??b-tyle sposob??w.Ka?dy musi wypracowa? swoj? metod?. Ja na przyk?ad (po 21 latach) nie potrafi? za?o?y? soczewek "w pionie" i bez lusterka,po prostu musz? si? nad nim pochyli?.A znam osob?,kt??ra wk?ada?a soczewki w p???mroku,bez lusterka na trz?s?cym si? jachcie :szok:
    I zawsze mia?am problem z py?kami i k?aczkami z r?cznika(chyba nie ma "niepyl?cych" :maruda: ),niby r?ce czyste i suche,a tu si? zapl?cze taki k?aczek, k?ucie gotowe i p?ukanie,zak?adanie od nowa. Ja mam na to taki spos??b: jak ju? dok?adnie wytr? r?ce,to wtedy po prostu mocno dmucham na palce,?eby zdmuchn?? ewentualne paproszki,kt??rych czasem nie wida?,a dopiero czu? po w?o?eniu.(znajomi si? wtedy ?miej?,?e "czaruj?")
    Mnie to pomaga,a przynajmniej tak my?l? :-D
    Pozdrawiam

    Ewelina
  • Awatar użytkownika
    wolbashi
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 184
    Rejestracja: 14 grudnia 2006, 18:49
    Lokalizacja: Warszawa

    autor: wolbashi » 02 kwietnia 2008, 10:43

    LEMUR pisze:Dlatego tez wiele osob nie zaleca soczewek do komputera - wlasnie z tego powodu.
    C??? mam podobnie, do komputera wol? w?o?y? okulary, gdy? mimo wszystko dosy? d?ugo potrafi? mie? otwarte oko i nie mruga? :) Lepiej mie? w pracy lub ze sob? ma?y p?yn i pude?eczko na soczewki, na czas pracy z komputerem zdejmujemy i zak?adamy okulary, a po sko?czonej pracy (czyli nie bed? ju? siada? do kompa tego dnia) mo?na za?o?y? soczewki :) Wa?niejszy jest nasz komfort a nie ekonomia miejsca w torebce :P Krople natomiast nie sprawdzaj? si? na d?u?sz? met?. Jedne mo?na zakrapia? wiele razy inne do 5 razy dziennie. Jedne s? lepsze inne gorsze, u mnie krople przegywaj? z okularami.
    Inka pisze:Ja na przyk?ad (po 21 latach) nie potrafi? za?o?y? soczewek "w pionie" i bez lusterka,po prostu musz? si? nad nim pochyli?.A znam osob?,kt??ra wk?ada?a soczewki w p???mroku,bez lusterka na trz?s?cym si? jachcie
    Ja od pocz?tku nauczy?am si? zak?ada? bez lusterka, kiedy inni w rozmowach ze mn? m??wi?, ?e oni nie mog? sobie wyobrazi? zak?adania bez lusterka. Tyle, ?e ja mam -6 i co mi da lusterko skoro "nic" nie widz? w nim? Okulistka pr??bowa?a mnie nauczy? z lusterkiem, ale mi lepiej sz?o bez :) w ko?cu do zak?adania soczewek z lusterkiem potrzebne jest dobre ?wiat?o :gwizd: Z tym jachtem to nie przesada w ka?dym b?d? razie to jest kwestia praktyki :)

    pozdrawiam
    W.
    JakiÂ? problem? Chcesz o tym pogada???[cytat z mojego kubka :)]
  • Pan Hilary
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 35
    Rejestracja: 22 marca 2008, 17:16
    Lokalizacja: Krak??w

    autor: Pan Hilary » 04 kwietnia 2008, 02:03

    Krople do oczu, rzeczywi?cie o czym? zapomnia?em.

    Nie tak dawno by?em w sklepie i zosta?y mi przedstawione cztery produkty, a mianowicie: ReNu Lubricating & Rewetting Drops, AQuify, Blink i co? zio?owego (nazwy nie pami?tam, a mo?e w og??le nie poda?a).

    A co do ostatniego zak?adania, to na pocz?tku na lewym oku co? jakby uwiera?o, ale przesz?o po pi?ciu sekundach i ju? by?o dobrze.

    Przy najbli?szej wizycie u okulisty (jak takowego dobrego znajd? w Krakowie, a wiem ?e s? tylko trzeba poszuka? i zasi?gn?? j?zyka) zapytam o soczewki (b?dzie zmiana firmy), co do p?ynu to nie wiem w?a?nie z jakiego skorzysta?, czy mo?na samemu sobie wybra?, bo takie same, czy lepiej skonsultowa? si? z okulist?, kt??ry doradzi i wie lepiej.

    Co do ubierania, heh, niby lusterko mam przy sobie, ale tylko pomocniczo. Jak wyjmuje to sprawdzam jak tam soczewka, czy czysta, czy dobra strona i zak?adam. Dla mnie kluczem do za?o?enia jest poprawne chwycenie powiek (powolutku coraz mniej "szale?czo" reaguj?), i dobrze chwyci?, bo czasem palce si? ze?lizguj? i nie trzyma dobrze powieki. Musz? tylko sprawniej wk?ada?, bo tak powolutku ten m??j place z soczewk? przybli?a si? do oka, ale gdy poczuj?, ?e nie ma na palcu, a jest na oku, to tam patrz? raz w g??r?, raz w d???, w prawo, w lewo, patrz? do lusterka, opuszczam doln? powiek?, potem g??rn? i jest. Przy zdejmowania jak przy zdejmowaniu. Ja mam nawet wra?enie, ?e z lusterkiem jest trudniej, ot moje zdanie, mo?e teraz spr??buj? zak?adanie/zdejmowanie patrz?c na lusterko. Powolutku nabieram wprawy.
    I Okulary: OP -2.00, OL -2.5
    II Okulary: OP -3.5, OL -3.5
    III Okulary: OP -3.75, OL -3.75
    IV Okulary: OP -4.00, OL -4.00
    I Soczewki: iWear XR Comfort+PÂ?yn Bausch&Lomb Renu MultiPlus
    II Soczewki: Bausch&Lomb Purevision+PÂ?yn Solo Care Aqua
ODPOWIEDZ Posty: 205

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości