ODPOWIEDZ Posty: 6 Strona 1 z 1
Kilka pytań odnośnie soczewek...
  • majkkali
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 1
    Rejestracja: 02 czerwca 2011, 21:07
    Lokalizacja: Polska

    Kilka pytań odnośnie soczewek...

    autor: majkkali » 02 czerwca 2011, 21:11

    Witam.
    Jestem początkujący, jeśli chodzi o soczewki kontaktowe. Wprawdzie nosiłem już kiedyś takie próbne, ale to tylko przez kilka godzin. Optyk pokazał mi jak zakładać i zdejmować soczewkę. Polecał zakupić soczewki 1-dniowe, a potem przerzucić się na miesięczne. Ale jako, że potrzebuję soczewek na wyjazd w ten weekend, a 1-dniowych soczewek nie było na stanie - polecono mi zakupić soczewki miesięczne. Tak też zrobiłem. Kupiłem soczewki "Biofinity" Cooper Vision, czy jakoś tak. Nie wiem czy dobre, nie znam się. Do tego płyn "ReNu MultiPlus" Bausch&Lomb.

    Oto moje pytania:
    1) Czym różnią się płyny, jest w ogóle jakaś większa różnica między nimi, czy raczej minimalna?

    2) Powiedziano mi, że te soczewki mogę nosić przez kilka dni bez przerwy (w dzień i w nocy), ale czy to jest tak do końca poprawnie? Czy może raczej powinno się na noc soczewki zdejmować do tego małego pojemniczka, do którego najpierw należy nalać płynu?

    3) Skoro są to soczewki miesięczne, czy mogę wówczas nosić je np. przez kilka dni, potem kilka dni nie nosić (trzymać w tym pojemniczku), a potem znowu założyć, i tak np. zamiast na miesiąc to starczyłyby mi na więcej czasu (np. 2 miesiące, albo półtora)? Chodzi o to, że nie codziennie będę musiał nosić te soczewki, np. w dni kiedy przesiaduję dłużej przy komputerze czy książkach.

    4) Czy można zrobić tak, że po uprzednim, dokładnym umyciu rąk, zdejmę soczewki, włożę do pojemniczka z płynem, a po powiedzmy 30 minutach lub godzinie po ponownym, dokładnym umyciu rąk założę soczewki ponownie? Czy może raczej zdjęte soczewki muszą dłużej leżeć w tym pojemniczku niż przez wspomniane pół godziny lub godzinę?

    5) Jak to jest z tym czyszczeniem soczewek? Optyk powiedział mi, że wystarczy włożyć do pojemniczka ze świeżo nalanym płynem, z kolei na płynie wyczytałem, iż należy soczewkę pocierać? Jak to w końcu powinno wyglądać? A jeśli pocierać to palcem?

    6) Czy soczewki jakoś psują wzrok? Pogarszają wadę? Jeśli np. nosi się je przez 5, 10 lat? Czy raczej nie pogarszają wady?

    7) Czy to prawda, że używając soczewek miesięcznych jest DUŻO większe prawdopodobieństwo zapalenia rogówki oka, itp niż w przypadku używania soczewek 1-dniowych? Nasłuchałem się już wielu opowieści o zapaleniach oczu przez soczewki i raczej wolałbym, żeby noszenie soczewek było bezpieczne. Dbam oczywiście o higienę i nigdy w życiu nie dotknął bym soczewki brudnymi rękoma.

    8 ) Czy przesiadywanie przed komputerem, albo w małym pomieszczeniu w trakcie noszenia soczewek pogarsza wzrok? Czy raczej oprócz dyskomfortu nie wywołuje to innych powikłań? Lepiej zdjąć soczewki, jeśli ma się zamiar siedzieć przed komputerem i założyć je ponownie po kilku godzinach?

    Z góry dziękuję za poświęcony czas. Czekam na odpowiedzi :)
    Ostatnio zmieniony 02 czerwca 2011, 21:13 przez majkkali, łącznie zmieniany 1 raz.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    Re: Kilka pytań odnośnie soczewek...

    autor: optometrysta.pl » 04 czerwca 2011, 00:05

    majkkali pisze: 1) Czym różnią się płyny, jest w ogóle jakaś większa różnica między nimi, czy raczej minimalna?
    skladem chemicznym - a to nie jest minimalna roznica, tylko duza.
    majkkali pisze: 2) Powiedziano mi, że te soczewki mogę nosić przez kilka dni bez przerwy (w dzień i w nocy), ale czy to jest tak do końca poprawnie? Czy może raczej powinno się na noc soczewki zdejmować do tego małego pojemniczka, do którego najpierw należy nalać płynu?
    majkkali pisze: 3) Skoro są to soczewki miesięczne, czy mogę wówczas nosić je np. przez kilka dni, potem kilka dni nie nosić (trzymać w tym pojemniczku), a potem znowu założyć, i tak np. zamiast na miesiąc to starczyłyby mi na więcej czasu (np. 2 miesiące, albo półtora)? Chodzi o to, że nie codziennie będę musiał nosić te soczewki, np. w dni kiedy przesiaduję dłużej przy komputerze czy książkach.
    soczewka ma termin przydatnosci od momentu OTWARCIA a nie noszenia! Zakladajac 1x soczewke po 30dniach od otwarcia soczewke miesieczna nalezy wyrzucic, a soczewki dwutygodniowe po 14 dniach!

    majkkali pisze: 4) Czy można zrobić tak, że po uprzednim, dokładnym umyciu rąk, zdejmę soczewki, włożę do pojemniczka z płynem, a po powiedzmy 30 minutach lub godzinie po ponownym, dokładnym umyciu rąk założę soczewki ponownie? Czy może raczej zdjęte soczewki muszą dłużej leżeć w tym pojemniczku niż przez wspomniane pół godziny lub godzinę?
    prosze uwaznie przeczytac instrukcje dolaczona do plynu ktory jest uzywany
    majkkali pisze: 5) Jak to jest z tym czyszczeniem soczewek? Optyk powiedział mi, że wystarczy włożyć do pojemniczka ze świeżo nalanym płynem, z kolei na płynie wyczytałem, iż należy soczewkę pocierać? Jak to w końcu powinno wyglądać? A jeśli pocierać to palcem?
    pocierac zawsze przy plynach wielofunkcyjnych. A czym chcialby Pan pocierac soczewke jak nie palcem ;)
    majkkali pisze: 6) Czy soczewki jakoś psują wzrok? Pogarszają wadę? Jeśli np. nosi się je przez 5, 10 lat? Czy raczej nie pogarszają wady?
    nie ma bezposredniego zwiazku soczewka = poglebianie sie wady, ale napewno nieprawidlowa korekcja, "wlasnoreczne dopasowanie", brak wizyt kontrolnych, przenoszenie, nieprawidlowa pielegnacja i higiena a pozniej powiklania moga przyczynic sie do spraw chorobowych, gorszego widzenia czy odstawienia soczewek kontaktowych
    majkkali pisze: 7) Czy to prawda, że używając soczewek miesięcznych jest DUŻO większe prawdopodobieństwo zapalenia rogówki oka, itp niż w przypadku używania soczewek 1-dniowych? Nasłuchałem się już wielu opowieści o zapaleniach oczu przez soczewki i raczej wolałbym, żeby noszenie soczewek było bezpieczne. Dbam oczywiście o higienę i nigdy w życiu nie dotknął bym soczewki brudnymi rękoma.
    bez wzgledu na soczewke nalezy dbac o higiene. brak higieny = odstawienie soczewek!
    majkkali pisze: 8 ) Czy przesiadywanie przed komputerem, albo w małym pomieszczeniu w trakcie noszenia soczewek pogarsza wzrok? Czy raczej oprócz dyskomfortu nie wywołuje to innych powikłań? Lepiej zdjąć soczewki, jeśli ma się zamiar siedzieć przed komputerem i założyć je ponownie po kilku godzinach?
    o powiklania prosze pytac swojego specjaliste kontaktologa.
    majkkali pisze: Z góry dziękuję za poświęcony czas. Czekam na odpowiedzi :)
    Po tych pytaniach wnioskowac mozna jedno - nie bylo wizyty u specjalisty aplikujacego soczewki kontaktowe (takiego ktory przeszkolil, zalozyl soczewki kontaktowe) a to blad! Nie nalezy bazowac na "poradach uzyskanych na forum, kolegach, znajomych. Gdyby wizyta sie odbyla, to te pytania napewno nie musialyby byc zadane... a szkoda! Dla wlasnego zdrowia
  • Awatar użytkownika
    zaakochany
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 237
    Rejestracja: 16 maja 2007, 21:59
    Lokalizacja: poznań

    autor: zaakochany » 09 czerwca 2011, 15:22

    Ostatnio przeglądałem jakies forum internetowe i natrafiłem na taką wypowiedź:
    "Soczewki są wygodne, niestety szkodzą oczom. Nie istnieje nic takiego jak nieszkodliwa soczewka. Pamiętajmy że oko to jedyny organ kompletnie odsłonięty. Kontakt z każdym ciałem obcym stanowi zagrożenie podrażnieniem, infekcją lub chorobą oka (tak, nawet jeśli jest to super miękka, oddychająca, jednodniowa soczewka). Dodatkowo soczewki kontaktowe często wpływają na postęp wady wzroku, szczególnie u krótkowidzów oraz u osób młodych, których oko ciągle się rozwija (średnio do 24 roku życia).
    Na koniec przypomnę, że oko to również jedyny organ nie w pełni ukrwiony, który pobiera tlen z powietrza, soczewki "oddychające" dają podobny efekt jak oddychające ubrania: spróbujcie obwinąć nimi skórę na cały dzień i zobaczyć czy będzie tak wygodnie jak bez nich.
    Jako optyk zawsze odradzam soczewki, jeśli nie są naprawdę niezbędne. Tak jest lepiej zarówno dla zdrowia jak i portfela.
    Pozdrawiam wszystkie panie i zalecam rozwagę "

    Wypowiadał się ktoś, o nicku "optyk z Torunia".
    Co o tym sądzicie. Osobiście podejrzewam, że to ktoś starej daty. Czytałem wyniki jakiś badań, sponsorowanych chyba przez Cooper Vision. Była mowa o tym, że soczewki kontaktowe można nosić ponad 80lat! Oczywiście biorąc pod uwagę, żę każe oko jest inne, toleruje inne soczewki ited... Sam noszę soczewki od 8lat i jakoś oprócz tego, że wada w końcu się ustabilizowała, bo od roku mam -6, to oczy kontroluje co pół roku i nie mam żadnych zmian. Nie wiem o co chodziło panu optykowi.

    A tak dodam od siebie, trochę off-topic. Od kilku miesięcy używam płynu Aosept + wraz z Biofinitami i na zmianę kolorowymi soczewkami, których noszenie sobie odpowiednio dozuję, żeby nie przesadzić. SUPER płyn, nie trzeba czyścić mechanicznie, soczewki są codziennie jak wyjęte świezo z blistra. Rewlka :ot: :)
    pozdrawiam
    "Mówią, że chociaż ktoś wiedzy nie ma w duszy, oni ją w tam włożyć potrafią, jakby wzrok wkładali w oczy ślepe"
    Biofinity- Comfort science, materiał III generacji.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 09 czerwca 2011, 20:25

    Nie do konca jest to wypowiedz osoby "starej daty"

    Wiesz ile powiklan czlowiek sie naoglada? Wszystko przez to, ze znaczna czesc osob NIE odwiedza specjalisty, kupuje soczewki na wlasna reke, bez dopasowania, bez doboru, nie przestrzega podstawowych zasad higieny... czasami prosimy aby uzytkownicy soczewek przyniesli ze soba pojemniczek i plyn bo bedzie potrzeba sciagniecia soczewek - az strach do niektorych zagladac, a osoba ktora sciaga sobie soczewki nawet nie idzie do umywalki umyc rak.

    Nie znam dowodow, ktore wskazywaly by ze uzywanie soczewek kontaktowych stabilizowalyby wade lub przyczynialyby sie do jej wzrostu. Jezeli juz, to znaczny wplyw moze miec nieprawidlowa korekcja o czym na forum juz bylo, "podloze" genetyczne, styl zycia.

    Same pytania na tym czy innym forum wskazuja na jedno - wiele osob nie korzysta ze specjalistow lub trafia do takich ktorzy nie przykladaja sie do tego. Wina zapewne tkwi u obu stron. Natomiast uwazam jedno - uswiadomione spoleczenstwo napewno przyczyni sie do wzrostu jakosci uslug, gdyz sami beda wymagali od specjalistow coraz wiecej i wiecej a na nich przyczyni sie do podnoszenia kwalifikacji. A powinno byc inaczej, to specjalisci powinni od razu byc wysokiej klasy fachowcami!

    Polecam oprawcowane przez Polskie Towarzystwo Optometrii i Optyki oraz Polskie Stowarzyszenie Soczewek Kontaktowych opracowane standardy - minimum i maksimum czynnosci jakie nalezy wykonac podczas badania refrakcji przez optometrystow czy doboru, aplikacji soczewek kontaktowych. Ciekawe jak mozna to wszystko zrobic w 20-30 minut jak u niektorych.

    PTOO http://www.ptoo.pl/download/ptoo/standa ... a_ptoo.pdf
    PSSK http://www.ptoo.pl/download/ptoo/standa ... a_pssk.pdf

    Takze to od samych klientow / uzytkownikow - OD WAS bardzo wiele rowniez zalezy.


    Natomiast pytania typu
    - czy moge przenosic soczewki
    - czy liczy sie ilosc dni czy od otwarcia
    - jak uzywac plynu
    - co sadzicie o takich soczewkach, czy beda na mnie dobre
    - kolega/kolezanka powiedziala
    - miesieczne oasys
    czy innne, ktore mozna mnozyc...

    to nie swiadczy o obranym dobrym kierunku.

    Jezeli ktos ma dobrane soczewki przez specjaliste, stosuja do siebie zasade partnerstwa a nie rywalizacji, sa regularne wizyty kontrolne, dba sie o higiene - to jak piszesz, mozna 8 lat nosic soczewki bez powiklan i byc z nich zadowolonym. Czego kazdemu naprawde zycze!


    Dobre rozwiaznie to soczewki jako "uzupelnienie" korekcji a nie zastepstwo i nie uwazam sie za czlowieka "starej daty" a moze? ;) aha i nie jestem z Torunia :mrgreen:
    Ostatnio zmieniony 01 stycznia 1970, 01:00 przez optometrysta.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
  • Awatar użytkownika
    zaakochany
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 237
    Rejestracja: 16 maja 2007, 21:59
    Lokalizacja: poznań

    autor: zaakochany » 09 czerwca 2011, 23:00

    dobrze napisane, lemur:) może dość niefortunnie napisałem "starej daty", ale ta wypowiedź ewidentnie skojarzyła mi się z takim dziadziuszkiem, który np. badał mnie na prawo jazdy. A do Ciebie trafić 'na oddział' to czysta przyjemność musi być;-) aż się kiedyś z ciekawości incognito do twojego zakładu optycznego sprawdzę, żeby się przekonać na własnej skórze;-)
    "Mówią, że chociaż ktoś wiedzy nie ma w duszy, oni ją w tam włożyć potrafią, jakby wzrok wkładali w oczy ślepe"
    Biofinity- Comfort science, materiał III generacji.
  • CzytajacyForum
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 87
    Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 10:51
    Lokalizacja: Kraków

    autor: CzytajacyForum » 22 czerwca 2011, 10:15

    Racja,tylko że nie znam osoby która nosiłaby soczewki przez 8 lat-to byłoby naprawdę coś Znam natomiast przypadki zmiany soczewek po 3 latach na inny model,sam jestem tego przykładem.
    www.optica.pl - markowe okulary, szkła, gogle, soczewki, płyny.
ODPOWIEDZ Posty: 6 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 10 gości