ODPOWIEDZ Posty: 3 Strona 1 z 1
problem poczatkujacego soczewkowicza
  • delmar
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 2
    Rejestracja: 23 maja 2011, 21:04
    Lokalizacja: wlkp

    problem poczatkujacego soczewkowicza

    autor: delmar » 23 maja 2011, 21:22

    Witam

    Od paru tygodni stosuje nieregularnie soczewki kontaktowe, iWear DDbasic+ 1-dniowe. Otóz mam maly problem. Praktyczne za kazdym razem zakladam je głownie, gdy jest intensywne slonce a ide na rower (okulary przeciwsloneczne). No i scenariusz wyglada tak, ze zakladam je powiedzmy ok 14-15, i po zaledwie paru godzinach (3-4-5) czuje duzy dyskomfort na oczach. Nie tylko fakt, ze czuje ich obecnosc, ale tak jakby mnie "drapaly" albo uwierały. No i, zeby oszczedzic sobie nieprzyjemnosci je zdejmuje.

    Byc moze zrodlem problem jest pewien niuans, z ktorym nie moge sobie poradzic, tj.: gdy wyjmuje soczewki z opakowania, wyprostowuje i nakladam na koniuszek palca, to w przeciagu tych kilku sekund na soczewce osiadaja drobne zanieczyszczenia (kurz, wloski, itp). Oczywiscie myje rece, wycieram recznikiem papierowym, nic to nie zmienia. Nawet jak wloze je z powrotem do plynu i wyjme to proces sie powtarza. No i nakladam takie lekko zabrudzone soczewki z nadzieja, ze lzy ktore plyna mi obficie podczas nakladania oczyszcza te soczewki. No i po pierwsze, moje pytanie czy to normalne (nie mam sterylnych warunkow w domu, no ale bez przesady) i czy ty moze byc zrodlem problemu po paru godzinach? Dodam, ze nie mam plynu, bo pani uprzejma z [nazwa - regulamin] stwierdzila, ze nie potrzebuje, bo mam jednodniówki. Ale czy płyn rozwiazalby problem? Czy jest to tylko kwestia przyzwyczajenia (zuzylem dopiero kilka par)?
    Nie ukrywam, ze faktycznie chcialbym je nosic caly dzien, a nie tylko na "chwile"
    Z góry dziekuje za uwagi i sugestie, jednoczesnie proszac o wyrozumialosc
    pozdrawiam
  • Awatar użytkownika
    zaakochany
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 237
    Rejestracja: 16 maja 2007, 21:59
    Lokalizacja: poznań

    autor: zaakochany » 23 maja 2011, 22:03

    Zacznę od tego, że nigdy nie nosiłem soczewek iWear, ale z opinii na forum wynika, że nie należą do najbardziej komfortowych soczewek. Tak czy owak, uważam, że twój problem może być spowodowany kilkoma rzeczami.

    Po pierwsze, ja również dużo jeżdżę na rowerze i pomimo okularów przeciwsłonecznych pęd wiatru oraz zanieczyszczenie, piasek, pyłki... to wszystki powoduje nadmierne łzawienie i ból nawet oczy bez szkieł kontaktowych.

    Ja jednak stawiam tutaj na nieodpowiednią soczewkę, chociaż z tymi konkretnymi pytaniami powinieneś się udać do zakładu optycznego, w którym je kupowałeś, a najlepiej do specjalisty od soczewek OPTOMETRYSTY, a tych niewielu. Podejrzewam, że jeśli dostałeś iWear, to byłeś klientem [nazwa regulamin].

    Z mojego punktu widzenia, najlepiej sprawdzały sie acuvue true eye i proclear 1 day, które aktualnie noszę. Soczewki jednodniowe mają to do siebie, że są z materiału hydrożelowego, który jest mało odporny na wysychanie. Tutaj TrueEye odbiegają od reguły i rzeczywiście mniej osób narzeka na te soczewki, od kiedy ich materiał to silikon z hydrożelem. W proclearach specjalny materiał przyciąga i utrzymuje nawilżenie soczewki przez cały dzień co mogę potwierdzić, ponieważ soczewki nawet po długiej pracy przed komputerem są po prostu nawilżone i żadne z powyżej przez Ciebie opisanych 'dyskomfortów' nie występuje.
    Dodam tylko, choć to kwestia indywidualna, że jeśli ktoś zaproponuje ci Focus Dailies, a te również nosiłem, to weź te nowsze z aquacomfort plus(bardziej niebieskie opakowanie) bo zwykłe dailies strasznie wysychają, i po kilku godzinach mało kto z moich znajomych był w stanie wytrzymać, a dodam, że wcale nie w ekstremalnych warunkach.

    Skoro jesteś nowym użytkownikiem soczewki, to powtórzę jeszcze raz starą, dobrą radę: zainwestuj w dobrego specjalistę od soczewek, który w swoim zakładzie okulistycznym lub/i optometrycznym ma więcej niż tylko soczewki jednej firmy np. Acuvue, Ciba Vision. Zazwyczaj polemika z takim lekarzem kończy się na tym, że skoro nie odpowiadają Ci soczewki Ciby tzn. że nie możesz nosić soczewek, a to nie prawda! Jest tyle rodzajów, firm, nazw, materiałów że można oszaleć przy wyborze, wystarczy tylko chcieć sobie poszukać jakieś nazwy, które chcielibyśmy wypróbować i iść do okulisty na indywidualne dopasowanie..


    Dodam tak już po krótce, że w Polsce okuliści mają za duży monopol na dobieranie soczewek jednej firmy, co jest chamskie wobec pacjenta. Od kiedy żyję we Francji, prawie każdy zakład okulistyczny ma soczewki przynajmniej 3, 4 firm dawanych 'od ręki', a nie tak jak w Polsce od niedawna, kropli do oczu nie można kupić bo 'tylko na zamówienie'. Osczędzanie na pacjencie to najgorsze chamstwo, bo bazuje się na jego niewiedzy i zagubieniu np. w kwestii rodzajów soczewek. Ostatnio byłem w Polsce u okulistki, bo miałem wątpliwości co do moich kolorowych soczewek Freshlook- wydawały mi się za duże i chciałem zobaczyć czy dobrze leżą. Pani mi odpowiedziała, że "nie bawi się" w dobieranie soczewek kolorowych i wątpi, żeby jakikolwiek okulista w Poznaniu się bawił, że w internecie można naczytać się bzdur a ona sama może zaproponować mi tylko soczewki Ciby i Baush and Lomb. Oczywiście wcisnęła mi kilka par Focus dailes :...: Masakra!!!!
    "Mówią, że chociaż ktoś wiedzy nie ma w duszy, oni ją w tam włożyć potrafią, jakby wzrok wkładali w oczy ślepe"
    Biofinity- Comfort science, materiał III generacji.
  • delmar
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 2
    Rejestracja: 23 maja 2011, 21:04
    Lokalizacja: wlkp

    autor: delmar » 27 maja 2011, 18:01

    Dzieki za odpowiedz. Wiec wczoraj znow nalozylem soczewki, i mimo to, ze chyba pobilem rekord swiata w szybkosci zalozenia soczewki na oku, to juz po kilku godzinach, po rowerze i godzince przed kompem czułem dyskomfort. Tych drobinek kurzu wnioskuje, ze nie da sie uniknac podczas wkladania i ze one powinny sie oczyscic od łez.

    Fakt, dobrano (trudno to nazwac dobraniem, skoro innych nie mieli...) mi soczewki w [nazwa regulamin]. Z pewnoscia nastepnym razem pojde gdzie indziej, no ale zostalo mi jeszcze 20 par iWear'ów i jakoś musze je zuzyć. Spróbuje zalożyć nastepnym razem rano, do samochodu (z reka na sercu) i zobaczyc, czy ten dyskomfort to moze wina sleńczenia przed kompem i tego co wspomniałeś na rowerze.

    Mam nadzieje jednak, że uporam sie z tymi problemami i dołacze do szczesliwego grona ludzi, ktorzy nie czuja soczewek na oczach ;)
ODPOWIEDZ Posty: 3 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 14 gości