ODPOWIEDZ Posty: 10 Strona 1 z 1
Niedobrze, oj nie! Nie moge nosic soczewek?
  • tomaszg
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 11
    Rejestracja: 30 listopada 2007, 22:06
    Lokalizacja: Torun

    Niedobrze, oj nie! Nie moge nosic soczewek?

    autor: tomaszg » 30 listopada 2007, 22:20

    Witam Moja wada wzroku jest nastepujaca:

    oko lewe -8.50 S -1.00 CYL 134 A
    oko prawe -4.75 S -1.00 CYL 38 A + niedowidzenie

    Niedawno postanowilem sprobowac zakupic soczewki kontaktowe. Mialem juz dosc noszenia grubych ciezkich okluarow. Wybralem sie na badania i pani doktor dopasowala mi nastepujace soczewki:

    ACUVE ADVANCE TORIC:

    CL P:
    Sph -4.25 CYL -0.75 Os:40 Add:0.0
    Add: 0.0 Pri:0.00 Sr.:14.50 BC2: 0.0

    CL L:
    Sph:-6.00 CYL -0.75 Os: 140 Add: 0.00
    BCL: 8.60 Sr: 14.50

    Po zalozeniu soczewek widzialem niezbyt wyraznie na lewe oko , a ono glownie odpowiada u mnie za widzenie z racji niedowidzenia prawego. Nie widzialem na lewe oko wyraznie poniewaz soczewka miala zbyt slaba moc zaledwie -6.0 przy moich -9 dioptri. Pani doktor rzekla ze innego rozwiazania dac nie moze bo zaburzy to rownowage wzroku obojga oczu.

    Zmartwil mnie ten fakt bardzo. Nosze okulary szklo lewe -8 szklo prawe -4 <- jest roznica w mocy dwukrotna miedzy jednym szklem a drugim i co jest faktem widze glownie poprzez lewe oko. Rozumiem chec owej lekarki ze nie chciala dac rownie nieproporcjonalnego rozwiazania w mocy soczewek , ale czy taka mozliwosc jest wykluczona? Czy nie moge nosic soczewek odpowiednich do mojej wady?
  • mp
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 1
    Rejestracja: 18 grudnia 2007, 00:19
    Lokalizacja: mazowieckie

    autor: mp » 18 grudnia 2007, 20:40

    Witam

    Pani doktor pomyli?y si? okulary z soczewkami kontaktowymi. Ograniczenie na dopuszczaln? r???nic? mocy pomi?dzy soczewkami obowi?zuje dla okular??w, bo powi?kszaj?/pomniejszaj? obraz powstaj?cy na siatk??wce (plusy/minusy). Soczewki kontaktowe s? zdecydowanie bli?ej oczu i zjawisko to jest znacznie mniejsze.
    Przyk?ad - soczewka +12 koryguj?ca bezsoczewkowo??:
    - soczewka okularowa - powi?kszenie o 30%
    - soczewka kontaktowa - powi?kszenie o 8%
    (?r??d?o - "Podstawy Okulistyki" Prof. dr hab. Maria Hanna Ni?ankowska)

    Pozdrawiam
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 26 grudnia 2007, 23:50

    mp pisze:Przyk?ad - soczewka +12 koryguj?ca bezsoczewkowo??:
    - soczewka okularowa - powi?kszenie o 30%
    - soczewka kontaktowa - powi?kszenie o 8%
    co ma afakijnosc do tego przykladu?

    Co do przeliczen to sa tablice [nazwa - regulamin] distance z ktorych mozna korzystac przy przeliczaniu mocy soczewki na okularowa korekcje i odwrotnie.
  • tomaszg
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 11
    Rejestracja: 30 listopada 2007, 22:06
    Lokalizacja: Torun

    autor: tomaszg » 02 stycznia 2011, 02:23

    Dobry wieczór.

    Temat ten założyłem przeszło 3 lata temu, po wyżej opisanym problemie zrezygnowałem z soczewek na dłuższy czas.

    Niedawno zdecydowałem się jednak spróbować raz jeszcze, zapisałem się do innego optometrysty, i... nie widział on żadnych przeciwwskazań aby używać soczewek o odmiennych mocach (zalecił -8,5 i -5,5).

    Przepisane zostały mi następujące soczewki:

    1) Dailies AquaComfort Plus BC 8,7 DIA 14
    2) Air Optix BC 8,6 DIA 14,2

    Niestety nie są one idealne dla moich oczu.

    1) Jeśli chodzi o soczewki dzienne - widzę w nich bardzo wyraźnie ale tylko na zewnątrz, na świeżym powietrzu. W zamkniętych pomieszczeniach odczucia są nieprzyjemne, soczewki odklejają się, oczy są podrażnione i załzawione, a każde mrugniecie pogarsza obraz.

    2) Jeśli chodzi o soczewki miesięczne - lepiej trzymają się oka, mimo to w pomieszczeniach nie jest zbyt dobrze. Poza tym w stosunku do soczewek dziennych, ostrość obrazu jest o wiele gorsza (co dla mojego lewego oka, nie obciążonego niedowidzeniem, jest szczególnie istotne).

    Zanim wybiorę się na kolejną płatną wizytę u specjalisty postanowiłem spróbować soczewek innych marek o podobnych parametrach, a mianowicie:

    Acuvue Advance (BC 8,7 DIA 14) i Pure Vision (BC 8,6 DIA 14).

    W przypadku tej pierwszej pary, ostrość ponownie była bardzo wysoka (jak w dziennych AquaComfort) ale w pomieszczeniach wciąż jest fatalnie. Pure Vision natomiast, w pomieszczeniach sprawuje się lepiej od w/w, niestety traci na ostrości i bardzo drażni oko (to dość gruba soczewka).

    Co najważniejsze, a co łączy wszystkie wspomniane soczewki - bardzo ciężko czyta się w nich z bliska, na komputerze. Do tego dochodzą problemy widzenia nocą, podwójne kontury, rozlewające się światło etc.

    Przechodząc do rzeczy: zarówno 3 lata temu jak i obecnie, optometrysci dobrali mi soczewki o krzywiznie 8,6/7. Soczewki nie są dobrze dopasowane. Próbowałem najlepsze marki - bez idealnego efektu. Rozumiem, że pole manewru się wyczerpało? Czy kolejna wizyta u tego samego specjalisty ma jakiś sens? (w tym salonie optycznym sprzedają tylko produkty firmy Ciba Vision)
  • Alan
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 30
    Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:05
    Lokalizacja: Wrocław

    autor: Alan » 02 stycznia 2011, 14:31

    post do skasowania, nie przedstawiał wartości merytorycznych.
    Ostatnio zmieniony 03 stycznia 2011, 14:24 przez Alan, łącznie zmieniany 4 razy.
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 302
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    autor: mexx » 02 stycznia 2011, 19:36

    Poczytałem te posty i przyznam, że trochę mnie ruszyło.
    Pani doktor nie wie, że soczewki kontaktowe wymyślono, m.in., właśnie dlatego, aby skorygować przypadki dużej różnowzroczności, ze względu na zniwelowanie nimi dużej różnicy wielkości obrazów siatkowych występującej w przypadku korekcji okularowej.
    W pana przypadku powiększenie obrazów siatkówkowych w korekcji okularowej będzie na poziomie -8,0 i – 13,0% (odpowiednio dla oka prawego i lewego), a soczewkach kontaktowych o właściwej mocy – odpowiednio – -0,4 i -1,2 %. Dlatego w soczewkach kontaktowych jest wrażenie, ze wszystko jest większe, bo jest niemal rzeczywistych rozmiarów.
    Minęły tyrzy lata i drugi „specjalista - optometrysta” (jak rozumiem z Torunia, więc może z nadania ojca dyrektora, bo chyba nie z wykształcenia) nie wie, że soczewki -5,50 i – 8,50 - przy takiej korekcji okularowej - spowodują wymuszenie akomodacji. Dlatego m.in. w pomieszczeniach, przy czytaniu, podczas pracy z monitorem jest tak źle. Nie dość, że w soczewkach kontaktowych podczas pracy z bliska jest w ogóle gorzej niż w okularach, to jeszcze dodatkowo wymusza akomodację. Nie ma się co dziwić, że w nocy jest źle. W takich soczewkach, z niedokorygowanym astygmatyzmem na poziomie 0,8 dptr. i przekorygowaniem około +0,50 - +0,60 dptr., musi być źle, tym bardziej jeżeli soczewki mają konstrukcję sferyczną. Dobrze, że nie ma dwojenia obrazu (być może dlatego, że jest tłumienie jednego oka). W pana przypadku prawdopodobna moc soczewek powinna być – 4,50cyl -0,75 i -7,50 cyl -0,75 lub bardzo bliska tych wartości. Położenie osi, krzywizna, średnica, rodzaj konstrukcji oraz materiału, to oddzielna sprawa, ale moc powinna być właśnie taka, jeżeli moc w okularach jest prawidłowa. I nie trzeba do tego tablic „[nazwa - regulamin] distance”, bo chociaż nazwa robi wrażenie poważnej, to obliczenie jest prymitywnie proste i właściwie wstyd dla optyka (o specjalistach nie wspomnę), jeżeli z nich korzysta. Chyba, że robi to z lenistwa. To jestem w stanie zrozumieć.
    Sam nie prowadzę soczewek kontaktowych, przychylając się do opinii jednego z moich wykładowców, który twierdzi, że korekcja soczewkami kontaktowymi ma w sobie coś z całowania tygrysa – ot, mała przyjemność, a duże ryzyko. Nie prowadzę soczewek kontaktowych, chociaż potrafię posługiwać się lampą szczelinową, wiem jaka jest budowa chemiczna materiałów soczewek i jakie są tej budowy konsekwencje, rozróżniam soczewki jonowe i niejonowe. Wiem, że jeden płyn może być dobry dla danej soczewki, a dla innej absolutnie nie i dlaczego. Nie wrzucam do jednego worka „konserwantów” składników bakteriobójczych, buforowych, związków chelatowych i inych. Rozumiem różnice w mechanizmach uwadniania soczewek, znaczenie osmolalności płynu, mam świadomość złożoności mechanizmów przenoszenia tlenu, odbiegających od prostej ekwimolarnej dyfuzji, i wiele innych. Uważam jednak, że nadal nie mam wystarczającej wiedzy, aby samodzielnie, odpowiedzialnie i bezpiecznie dla pacjenta, aplikować soczewki kontaktowe. Tymczasem soczewkami kontaktowymi zajmują się wszyscy. Czasem czytam na tym forum (i nie tylko na tym) rzeczy od których ręce i nogi opadają, a fakt, że doradztwem w tym zakresie zaczynają się parać dzieci, przekonuje mnie do stanowiska – przywołanego już wykładowcy – że sprzedaż i aplikacja soczewek kontaktowych powinna być ograniczona ustawowo, wyłącznie do przypadków ze wskazań medycznych i prowadzona wyłącznie przez osoby posiadające tytuł specjalisty soczewek kontaktowych, uzyskiwany po specjalistycznym kształceniu i zdaniu egzaminu teoretycznego i praktycznego przed centralną komisją medyczną. I powinno to dotyczyć wszystkich. Również lekarzy, pośród których również są tacy, którzy po prostu się na tym nie znają.
    Niestety wiem, że to nierealne, bo producenci i inni podniosą krzyk, że ogranicza się wolność działalności, czyli swobody w zarabianiu kasy, bo do tego w wielu przypadkach to się sprowadza.
    Ostatnio zmieniony 03 stycznia 2011, 08:02 przez mexx, łącznie zmieniany 1 raz.
  • tomaszg
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 11
    Rejestracja: 30 listopada 2007, 22:06
    Lokalizacja: Torun

    autor: tomaszg » 02 stycznia 2011, 23:25

    Dziękuję za powyższe wypowiedzi (zwłaszcza za długi post Mexxa).

    Zatem - wszystko wskazuje na to, że trafiłem na osoby o nieodpowiednich kwalifikacjach.

    Z tego co pamiętam przy pierwszej wizycie u okulisty ([nazwa regulamin]), problemy były juz podczas samego badania, "pani doktor" nie chciała przyjąć do wiadomości, że istnieje taka choroba jak niedowidzenie. Starała się tak dobrać moce szkieł, bylebym odczytał całą tablicę - a sytuacja w której byłem w stanie przeczytać tylko pierwsze cztery rządki (niezależnie od próbowanej mocy, jak to bywa przy niedowidzeniu) wyraźnie wprowadzała ją w irytację. W każdym razie stanęło na tym, ze różnica w dioptriach jest zbyt duża dla soczewek, i ta kombinacja mocy jaką ona proponuje jest jedyna i ostateczna.
    Rzecz jasna, po kilku minutach noszenia soczewek próbnych, wiedziałem, że jeżeli nie jestem w stanie przeczytać szyldu pobliskiego sklepu - to nie ma to sensu.
    Dla szczegółu, mogę powiedzieć że owa okulistka była juz dość wiekową kobietą (prezencja wskazywała na 65+), może nie miała aktualnej wiedzy i kwalifikacji związanych z soczewkami? W każdym razie, zabiła moje nadzieje o noszeniu soczewek na dłuższy czas.

    Druga wizyta (2 miesiące temu) miała miejsce w innym salonie optycznym i wspominam ją dość milo. Optometrysta, który mnie przyjął, samym badaniom i omówieniu problemu soczewek poświęcił blisko 40 minut. Sprawiał wrażenie kompetentnego, dobrze zaznajomionego z całym tematem. I tu istotnie rodzi się pytanie - dlaczego pominął mój astygmatyzm?

    Znalazłem receptę na okulary z września ubiegłego roku (wzrok mi się troszkę pogorszył w stosunku do w/w recepty sprzed trzech lat), są tam następujące szczegóły:

    OL -8,50 CYL -1,00 OŚ 145
    OP -5,25 CYL -1,00 OŚ 25

    Również na wydruczku z maszyny mierzącej wadę wzroku są cylindry OL -1,00/145 OP -00,75/28

    Także astygmatyzm ma miejsce. Czy można było go pominąć przy wydawaniu soczewek?

    Chciałbym kupić jeszcze jedna parę próbnych soczewek, zanim wybiorę się z wizytą do specjalisty

    E: W internecie znalazłem wyprzedaż pojedynczych sztuk Air Optix Astigmatism (8,7/14,5 - parametry zblizone do Acuvue Advance Astigmatism przepisane mi za pierwszym razem)

    I tutaj chciałbym zapytać Mexxa (i innych), czy soczewki o takich parametrach: OL -8,00 CYL -0,75 OŚ 150 (140?) / OP -4,75 CYL -0,75 OŚ 30 byłyby dobrane w miarę właściwie? (na podstawie ostatniej w/w recepty)
    Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2011, 22:47 przez tomaszg, łącznie zmieniany 1 raz.
  • Alan
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 30
    Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:05
    Lokalizacja: Wrocław

    autor: Alan » 03 stycznia 2011, 14:18

    mexx pisze:Czasem czytam na tym forum (i nie tylko na tym) rzeczy od których ręce i nogi opadają, a fakt, że doradztwem w tym zakresie zaczynają się parać dzieci, przekonuje mnie do stanowiska – przywołanego już wykładowcy – że sprzedaż i aplikacja soczewek kontaktowych powinna być ograniczona ustawowo, wyłącznie do przypadków ze wskazań medycznych i prowadzona wyłącznie przez osoby posiadające tytuł specjalisty soczewek kontaktowych, uzyskiwany po specjalistycznym kształceniu i zdaniu egzaminu teoretycznego i praktycznego przed centralną komisją medyczną. I powinno to dotyczyć wszystkich. Również lekarzy, pośród których również są tacy, którzy po prostu się na tym nie znają.
    .
    Wyrażam podziw dla Pańskiej wiedzy, bo jest naprawdę zaskakująca. Ale nie mogę się z paroma kwestiami zgodzić. Fora internetowe są po to, aby wypowiadały się na nich wszystkie osoby. Co innego, że te osoby powinny najpierw wiedzieć o czym mówią, a dopiero potem pisać albo nie pisać wcale. Nie można atakować w ten sposób wszystkich ludzi. Zawsze jak odpisuję komuś na post, zaznaczam ,że nie jestem ekspertem i odsyłam do specjalisty. Moja wiedza jest oczywiście blada i prawie wyłącznie z poziomu użytkownika i w jakiś sposób pasjonata, i nigdy jej sztucznie nie zawyżam.
    Rzucam się na głębokie wody pisząc takie rzeczy, ale tym tokiem rozumowania należałoby na forum zrobić specjalny dział, gdzie mogą odpisywać na posty tylko eksperci, a tematy są zatwierdzane przez moderatora. I to nie jest głupi pomysł. Wtedy uniknie się podobnych sytuacji. W normalnych warunkach Ekspertów jest naprawdę mało i nie mają całego dnia na siedzenie na forum, więc wypowiadają się użytkownicy soczewek. To są niestety wady systemu forumowego i nie da się ich uniknąć. Prawdziwe konsultacje są u prawdziwego specjalisty, który zna się na rzeczy i widzi oko z soczewką, a nie tekst na monitorze.
    Za każdym razem, jak piszę bzdury, proszę mi te bzdury wytknąć publicznie. Chyba, że jest ich za dużo, żeby wyliczać ;)
    Ostatnio zmieniony 03 stycznia 2011, 14:33 przez Alan, łącznie zmieniany 3 razy.
  • Awatar użytkownika
    optometrysta.pl
    Moderator
    Moderator
    Posty: 2886
    Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 19:40
    Lokalizacja: Rybnik
    Kontakt:

    autor: optometrysta.pl » 03 stycznia 2011, 14:35

    Alan pisze:należałoby na forum zrobić specjalny dział, gdzie mogą odpisywać na posty tylko eksperci, a tematy są zatwierdzane przez moderatora. I to nie jest głupi pomysł
    Nie zostanie to wprowadzone na tym forum NIGDY, dlaczego?

    Otoz w regulaminie wyraznie zostalo napisane
    Forum powstalo dla wymiany pogladow, informacji i ma sluzyc merytoryce.
    Nie ma na celu rowniez leczenia czy polecania srodkow farmakologicznych, gdyz wszyskie problemy zdrowotne, widzenia, zapalenia, choroby itp powinny byc wyjasniane u specjalistow.
    Nie bierzemy odpowiedzialnosci za zle stosowanie lub wynikle komplikacje w przypadku stosowania rozwiazan podanych na forum przez kogokolwiek z jego uczestnikow.
    Informuje jednoczesnie iz to kazdy wypowiadajacy bierze na siebie odpowiedzialnosc za swoje slowa, w przypadku moderowanego - mozna domniemywac iz osoba akceptujaca wypowiedz zgadza sie z nia - jej zaleceniami i jest odpowiedzialna za to.

    Forum sluzy prowadzeniu dyskusji na dowolne tematy, a nie zastapieniu specjalisty w gabinecie
    Alan pisze:Prawdziwe konsultacje są u prawdziwego specjalisty, który zna się na rzeczy i widzi oko z soczewką, a nie tekst na monitorze.
    I tym sposobem wystarczy zamknac forum na dobre... ale lepiej jak juz to prowadzic forum starajac sie wpoic dobre i zdrowe zachowanie odnosnie soczewek niz polecac komus cos na tzw 'gebe' jak mozna to obserwowac.

    Moze dlatego tak malo osob w grupie ekspertow, ale cenie sobie bardzo obecnosc kilku osob, w tym mexxa (i kilku innych) ktorzy wypowiadaja sie bardzo merytorycznie probujac uswiadomic WAM WSZYSTKIM drodzy czytelnicy, uzytkownicy, ze bez wizyty w gabinecie okulistycznym czy optometrycznym NIE da sie rozwiazac pewnych problemow, a Wy wymagacie odpowiedzi na pytanie, ktora soczewka jest lepsza, lub czy dobrze mam przeliczone soczewki.

    Ale watek nie o tym...
    Ostatnio zmieniony 01 stycznia 1970, 01:00 przez optometrysta.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
  • Alan
    Przyjaciel
    Przyjaciel
    Posty: 30
    Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:05
    Lokalizacja: Wrocław

    autor: Alan » 03 stycznia 2011, 14:56

    To tylko domniemanie 'tym tokiem myślenia' i nic więcej, termin 'forum' jest ogólnikiem. To forum w obecnym kształcie jest naprawdę bardzo dobre i wszystkie zmiany tego typu nie znalazłyby zastosowania. To, że grupa ekspertów jest wąska to też nie zarzut, stwierdzenie o konsultacjach również (na forum wymieniamy poglądy i informacje, udzielamy rad, ale konsultacje są u specjalisty). Z prawdziwą przyjemnością udzielam się na forum i przebywam w grupie, w której obecność jest dla mnie zaszczytem. Nawet chyba raz pisałem, że gdybym miał zastrzeżenia, to bym je wypisał w odpowiednim temacie,a skoro nie mam - nie piszę. ;)

    Pozdrawiam.
    Ostatnio zmieniony 03 stycznia 2011, 14:58 przez Alan, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Posty: 10 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości