autor: amarena1234 » 23 maja 2010, 18:54
Otóż zawsze jestem niezwykle staranna i mam pewien dylemat. Czy jak płuczę pojemniczek, to muszę go tak delikatnie czyścić palcem (widziałam na filmiku), czy mogę polać płynem i osuszyć bawełnianą ściereczką, a potem już nie czekać aż wyschnie? No, bo rano mam mało czasu, a nigdy sam mi nie wysycha tak dokładnie. Choćbym czekała 15minut, to i tak są jeszcze kropelki wody.
I jeszcze jeden problem. Jestem strasznie przewrażliwiona i czasami wszędzie widzę jakieś paproszki i pyłki na soczewce. Dokładnie myje je delikatnie palcem, ale zawsze skądś się znajdzie jakiś pyłek lub włosek. To jest niemożliwie uciążliwe. Może dostaję jakiejś paranoi?? Co mi doradzacie pod tym względem? Wy nie macie takich problemów?