Nie jest aż takie ważne, czy kupujesz płyn tańszy czy droższy, ważne abyś go hojnie używał, czyli:
--- zakładanie soczewek:
- po wyjęciu soczewek z pojemnika przepłukujemy każdą soczewkę kilkoma-kilkunastoma kroplami
- przepłukujemy też pojemnik wraz z nakrętkami
--- zdejmowanie soczewek:
- napełniamy pojemnik dużą ilością świeżego płynu, a nie tylko taką, by soczewki były zanurzone, bo to za mało
- po zdjęciu zużywamy po kilka-kilkanaście kropli na czyszczenie mechaniczne obu soczewek z obu stron
- po pocieraniu przepłukujemy każdą soczewkę kilkoma-kilkunastoma kroplami.
Pamiętaj o dokładnym myciu rąk zwykłym, nienawilżającym mydłem oraz wysuszeniu ich ręcznikiem nie pozostawiającym kudełków. Po umyciu rąk nie dotykaj niczego innego jak soczewek, tzn. przez założeniem czy zdjęciem soczewek nie przeczesuj włosów ani nie otwieraj szafki, szukając po omacku płynu. Stosuj zasadę: mycie rąk - przygotowanie płynu, otwarcie pojemniczka - mycie rąk - grzebanie w oczach.
Może to dziwnie brzmieć co piszę, bo to przecież oczywistości, ale na YouTube jest mnóstwo filmików, które wołają o pomstę do nieba, np. panienki po umyciu rąk ustawiają 10x kamerkę, czeszą włosy, drapią się po nosie, wygrzebują coś spod paznokci, a potem takie łapy pchają do oczu. Przy takich nawykach żaden płyn im nie pomoże uchronić się przed bakteriami