ODPOWIEDZ Posty: 1 Strona 1 z 1
Dziwne badanie okulistki...
  • Arabella
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 1
    Rejestracja: 05 lutego 2010, 20:07
    Lokalizacja: Jeleniej Góry

    Dziwne badanie okulistki...

    autor: Arabella » 05 lutego 2010, 20:25

    Witam wszystkich :) Postanowiłam zapytać się o nurtującą mnie sprawę. Otóż wczoraj byłam u okulistki. Mam już okulary (krótkowzroczność + astygmatyzm) i zawsze chodziłam prywatne, ale postanowiłam zaoszczędzić i pójść do okulistki na NFZ. Prywatnie wszystko było badane komputerowo itp., ale wczoraj okulistka zakropiła mi oczy na rozszerzenie źrenic i zbadała wzrok przy takim urządzeniu, gdzie świeciły w oczy takie dwa paseczki, które okulistka przekręcała. Po jakichś dwóch minutach było po wszystkim. Podobno wady trochę sie pogorszyły i mam iść w przyszłym tygodniu na dopasowanie szkieł, ale się zastanawiam czy na pewno zostałam odpowiednio zbadana. Wiem, że prywatnie badania trwały dłużej, robiono mi nawet zdjęcia rogówki, aby odpowiednio zmierzyć astygmatyzm, a tutaj tylko świecenie do oka. Boję się, że mogą mi zostać dobrane złe szkła, albo źle zmierzony astygmatyzm. Spotkaliście się z takim badaniem, jak te, które opisałam?
ODPOWIEDZ Posty: 1 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości