ODPOWIEDZ Posty: 16 Strona 1 z 1
Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 26 października 2018, 12:24

    Cześć! Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałośc :)

    Otóż do tej pory nosiłem okulary o mocy soczewek -4,25 i -4,75. Ale zacząłem ostatnio słabo widzieć - wybrałem się na badanie wzroku do optometrsty. Przepisał mi -4,5 i -5 ale pierwszy raz w życiu dostałem cylindry ( po 0,5 na każde oko 175 stopni). Mam 24 lata i nigdy nie miałem astygmatyzmu a okulary noszę od około 10 roku życia. Optometrysta zaproponował cylindry bo widziałem minimalnie wyraźniej oddalone obiekty.

    Teraz pytanie czy dobrze zrobiłem godząc się na cylindry. Nigdy ich nie miałem ale lekkomyślnie stwierdziłem - OK biorę.
    Pierwsze wrażenia po założeniu okularów z cylindrami? Obraz mi nie pływa, nie mam problemów z chodzeniem ( a czytałem i takie opinie), troszeczkę boli mnie głowa. Jak patrze przez sam środek szkieł - widzę doskonale. ALE przy patrzeniu przez np przez górną, dolną, czy lewą część szkła widzę niewyraźnie.

    Zastanwiam się teraz, czy tak ma być? ( Jeśli tak to nie chce cylindrów) Czy może oko się do tego przyzwyczai i będzie normalnie(tak jak w starych oksach - gdzie nie mialo znaczenia przez ktora czesc oksow patrze i bylo dobrze)? Czy może mam źle dobrane szkła? (znowu pójdzie kupę kasy na szkla... )

    I drugie pytanko - czy dobrze zrobiłem godząc się na cylindry w szkłach? Bo chyba podobny efekt bym miał jakbym zwiększył jeszcze o 0,25 moc soczewek a nie miałbym "tych problemów". Słyszałem, że można zmniejszyć moc minusową, dodając cylinder - ale czy to dobra praktyka?

    Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam serdecznie!
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 301
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: mexx » 26 października 2018, 15:01

    ALE przy patrzeniu przez np przez górną, dolną, czy lewą część szkła widzę niewyraźnie.
    A patrząc w prawo, przez prawą część szkieł, jest dobrze?
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 26 października 2018, 15:27

    Niestety, widzę dobrze tylko przez centralną część szkła, jeśli patrze przez część inną niż centralną nie jest dobrze (trace na ostrości i to nawet bardziej niż jakbym patrzył przez te stare oksy ( -4,25 i -4,75). Dzieje się tak i z bliska i z daleka. To normalne dla szkieł z cylindrami? Jeśli tak to biegnę po normalne bo to uciążliwe.

    Dodam także, że pierwszy raz wyrobiłem sobie szkła z indeksem 1,67 (wcześniej zawsze to był indeks max 1,6) i zastanawiam się teraz czy to może nie wina tych szkieł? Ogólnie to z przyczyn niezależnych ode mnie badałem wzrok i wyrabiałem szkła w innych miejscu niż zwykle.

    Pozdrawiam
  • emil35
    Posty: 0
    Rejestracja: 03 września 2018, 13:22

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: emil35 » 26 października 2018, 16:12

    Ciekawy post gdyż sam miałem podobną sytuację tylko,że jak byłem u optometrysty który wykrył mi astygmatyzm i wyrobieniu okularów przez które zle widziałem poszedłem do okulisty. Tam stwierdzono ,że jest gdzieś tam początek astygmatyzmu ale drugie oko to wyrównuje -jakoś tak i wypisał mi tylko receptę na wadę korekcji ale bez astygmatyzmu. I w nich widziałem dobrze.Teraz chodzę tylko do tego samego okulisty.
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 301
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: mexx » 26 października 2018, 22:22

    Informacja o podwyższonym indeksie materiału jest istotna. To i być może konstrukcja soczewek są prawdopodobną przyczyną dyskomfortu przy patrzeniu przez obszary pozaosiowe. Wprowadzenie cylindra też może mieć swój udział. Nie zawsze konieczne jest uzyskanie bardzo dużej ostrości widzenia, a dość często taki wyostrzony obraz jest męczący, ale tu decyduje badający. Bez badania trudno oceniać jaki jest wpływ tego cylindra. Jednoczesna zmiana mocy cylindra i sfery to standard postępowania, ale dotyczy innej sytuacji.
    Nie ma wyjścia, trzeba pójść do optyka i niech kombinuje. Jego badanie, jego wykonanie, to i jego zmartwienie.
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 27 października 2018, 09:34

    Dziękuje za odpowiedź i za pomoc. Czyli rozumiem, że nie jest normalne dla korekcji astygmatyzmu to że widzi się tylko przez centralną część szkła? Jak dla mnie niedopuszczalne i męczące.
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 27 października 2018, 10:59

    EDIT:

    Po wizycie u optometrysty mogę stwierdzić, że może możliwa będzie reklamcja(zwrot) szkieł i odzyskam część kaski - ale stwierdził ze 1 dzień to za krótko, żeby mówić, że jest bardzo źle. Próbował poregulować jakieś kąty których nazwy nie pamiętam (zaczynały się na p.)

    A co może być powodem takich problemów jakie mam według optometrysty:
    1. dołożenie cylindrów
    2. inny model oprawki z innym ułożeniem szkieł
    3. zmiana szkieł ze SFERYCZNYCH na ASFERYCZNE (o co nie prosiłem, o czym nie byłem poinformowany i czego nie byłem świadom wyrabiając oprawki...) Zakładałem, że jak całe życie noszę sfery to optyk nie wpakuje mi asfer - przecież sprawdzał moje stare okulary... na boga...

    Wygląda na to, że wrócę do swojego starego optyka i wyrobię normalne sfery bez cylindrów z indeksem 1.6, a za jakieś 2 tygodnie pójdę do tego Pana i powiem, że się nie przyzwyczaiłem - bo poważnie wątpie, że nagle zacznę idealnie widzieć po skosach. Gdzieś kiedyś usłyszałem w salonie optycznym - że w dobrze dobranych szkłach - od razu dobrze widzimy, ktoś z Państwa tutaj na forum może to potwierdzić?

    Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam!!
  • mexx
    Ekspert
    Ekspert
    Posty: 301
    Rejestracja: 06 sierpnia 2008, 10:18
    Lokalizacja: Polska

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: mexx » 27 października 2018, 11:26

    To nie tak. Nie jest to sprawa astygmatyzmu, szczególnie tak małego jak w pana przypadku. Sam noszę okulary z soczewkami z cylindrem 1,25 i nie widzę żadnych różnic w ostrości obrazu przy obserwacji centralnej i przez obszary pozaosiowe.
    Obszar soczewek, przez który widziany jest ostry obraz zależy od wielu czynników, w tym: mocy soczewek, rodzaju materiału z którego są wykonane, konstrukcji, dokładności montażu i właściwości układu wzrokowego, jego „elastyczności”, czyli możliwości adaptacji do zmienionych warunków. Optyk, bazując na swojej wiedzy, ma możliwość wpływu na trzy z nich: dobór materiału, konstrukcji i oczywiście dokładność montażu, rozumianą jako całość, czyli centrowanie i dopasowanie okularów do warunków anatomicznych użytkownika. W praktyce odpada jeszcze wybór konstrukcji, o której na ogół optyk nie ma żadnej wiedzy i przyjmuje na wiarę marketingowe zapewnienia producenta o jej doskonałości. Dokładność montażu nie wymaga jak sądzę komentarza, natomiast właściwości materiału mogą powodować znaczne zawężenie obszaru dającego ostry obraz, szczególnie przy dużej wrażliwości układu wzrokowego na wprowadzane zmiany. W pana przypadku soczewki są wykonane z materiału o indeksie 1,67 i niestety jest to materiał o dużej dyspersji światła. Dla mocy pana soczewek odchylenie osi widzenia od środka optycznego soczewek o więcej niż ok. 6 mm może spowodować zauważalne już pogorszenie ostrości obrazu. Dla indeksu 1,5 obniżenie ostrości być może nie byłoby zauważone, ponieważ wystąpi również, ale przy odchyleniu osi widzenia na tyle dużym, że już następuje - w większości przypadków- naturalny ruch głową. Optymalny dobór materiału to pole manewru jakim dysponuje optyk. Nie jest ono rewelacyjnie duże, ale w połączeniu z doborem oprawy, a więc ze średnicą soczewek, daje pewne możliwości.
    Podsumowując – dla soczewek o mocy jaką panu przepisano można by uznać, że stosunkowo małe pole ostrego widzenia jest normalne, gdy stosowane są materiały wysokoindeksowe o dużej dyspersji światła. Natomiast – w mojej opinii – nienormalne jest to, że optycy (i to chyba nagminnie) nie informują o wadach tych materiałów, skupiając się głównie na aspektach pozytywnych.
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 27 października 2018, 11:38

    Dziękuje za odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości. Ciężko w internecie znaleźć więcej informacji na tematy związane z soczewkami okularowymi, wiec cieszę się, że trafiłem na to forum. Jak dla mnie - taki dyskomfort patrzenia jest niedopuszczalny i mam nadzieje, że optometrysta uwzględni to i zwróci mi pieniążki za te szkła. Najbardziej jednak drażni mnie to, że nie zostałem poinformowany o tym, że takie coś w ogóle może mieć miejsce przed zakupem bo wtedy bym się poważnie zastanowił (usłyszałem o większym indeksie jedynie w superlatywach... ) Ale jak to mówią - człowiek uczy się na błędach :)
  • Krzysztoff
    Posty: 0
    Rejestracja: 25 października 2018, 20:15

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: Krzysztoff » 27 października 2018, 12:53

    A oprócz tej niedogodności w postaci tylko wyraźnego widzenia przez centrum soczewki, występują u Pana jeszcze jakieś inne, np jakieś zniekształcenia obrazu lub przedmiotów lub kolorowe obwódki przedmiotów podczas patrzenia przez obrzeża soczewek?
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 27 października 2018, 13:20

    Krzysztoff pisze: 27 października 2018, 12:53 A oprócz tej niedogodności w postaci tylko wyraźnego widzenia przez centrum soczewki, występują u Pana jeszcze jakieś inne, np jakieś zniekształcenia obrazu lub przedmiotów lub kolorowe obwódki przedmiotów podczas patrzenia przez obrzeża soczewek?
    Innych zniekształceń obrazu nie zanotowałem, zmian kolorów także. Obraz jest po prostu dosyć niewyraźny z bliska i daleka (rozjeżdza się pionowo/poziomo, traci na ostrości). Jest to uciążliwe na tyle, że nie mogę sobie pozwolić nawet na zwykłe spojrzenie w telefon stojąc, bez skierowania głowy idealnie w telefon.. Nigdy nie miałem tego problemu i zawsze patrzenie poprzez szkła okularowe było wygodne (noszę je na codzień - nie używam soczewek kontaktowych). Lekkie uniesienie wzroku ku górze, ku dołowi czy na boki wiąże się z dużą utratą ostrości. Poza tym boli mnie głowa, gdy patrzę nie przez oś centralną. Prowadzenie auta w takich warunkach to katorga.

    I podobnie jak Pan zdecydowałem się na większy indeks pierwszy raz i teraz nie będę ukrywał, że żałuje bo nikt nie poinformował mnie o konsekwencjach.
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 27 października 2018, 14:03

    Nasuwa mi się tylko jeszcze jedno pytanie, a mianowicie - ostrość przy niewielkim astygmatyźmie takim jak mam ja ( a nie jestem pewien w ogóle, że go mam - we wtorek idę na ponowne badanie wzroku) można uzyskać albo podwyższając moc w Dioptriach albo zwiększając cylinder?
  • Krzysztoff
    Posty: 0
    Rejestracja: 25 października 2018, 20:15

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: Krzysztoff » 27 października 2018, 17:09

    pwojciechowski pisze: Lekkie uniesienie wzroku ku górze, ku dołowi czy na boki wiąże się z dużą utratą ostrości. Poza tym boli mnie głowa, gdy patrzę nie przez oś centralną. Prowadzenie auta w takich warunkach to katorga.
    Dokładnie mam to samo. Najgorsza jest jazda samochodem, nie da się do tego przyzwyczaić.
  • pwojciechowski
    Posty: 0
    Rejestracja: 26 października 2018, 12:03

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: pwojciechowski » 28 października 2018, 11:44

    Krzysztoff pisze: 27 października 2018, 17:09 Dokładnie mam to samo. Najgorsza jest jazda samochodem, nie da się do tego przyzwyczaić.
    Zgadzam się, nie da się - dlatego ja w tym tygodniu ogarniam już sobie nowe szkła :)
    Najśmieszniejesze w tym jest to, że nie moje stare są tak zniszczone, że muszę chodzić w tych :( Ale cóż...
  • MonkaD
    Posty: 0
    Rejestracja: 20 listopada 2019, 07:28

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: MonkaD » 20 listopada 2019, 07:34

    Witam. Właśnie odebrałam nowe okulary z soczewkami asferycznymi. Mam ten sam problem, czyli wyraźnie widzę wyłącznie na wprost. Poza tym obraz jest zniekształcony, kiedy poruszam głową: na biurki leży kartka A4, poruszam głową w górę i w dół, kartka skraca się i wydłuża. Czy to normalne ?
  • Anieta666
    Forumowicz
    Forumowicz
    Posty: 1
    Rejestracja: 17 maja 2023, 21:29

    Re: Nowe okulary - cylinder - dziwne odczucia - problem z adaptacja?

    autor: Anieta666 » 17 maja 2023, 21:55

    pwojciechowski pisze: 27 października 2018, 11:38 Dziękuje za odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości. Ciężko w internecie znaleźć więcej informacji na tematy związane z soczewkami okularowymi, wiec cieszę się, że trafiłem na to forum. Jak dla mnie - taki dyskomfort patrzenia jest niedopuszczalny i mam nadzieje, że optometrysta uwzględni to i zwróci mi pieniążki za te szkła. Najbardziej jednak drażni mnie to, że nie zostałem poinformowany o tym, że takie coś w ogóle może mieć miejsce przed zakupem bo wtedy bym się poważnie zastanowił (usłyszałem o większym indeksie jedynie w superlatywach... ) Ale jak to mówią - człowiek uczy się na błędach :)
    Witam,
    Mam identyczny problem. Jestem strasznie załamana, bo razem z oprawkami na okulary poszło ponad 1500 zł. Byłam już u optyka i babka mi mówi, że tak może być przy wydłużonym kształcie okularów u góry - no ludzie. Opisałam objawy, których doświadczam i ma przesłać do montażysty. Podejrzewam, że nie zna się zupełnie a w kontekscie indeksu 1,67 mówiła tylko o tym, że są cieńsze.
    Dodatkowo kompletnie nic nie wiedzialam niestety o konstrukcjach soczewek: sferyczne, asferyczne.
    Moge sie domyslac, ze w starych mam sferyczne,bo widze dobrze na cala soczewke a teraz pewnie asferyczne, widze tylko w centrum wyraznie. Boki i dol mam rozmazane. I ta kolorowa poswiata. Jak tak mozna?? Przeciez tu chodzi o zdrowie.... a zatrudniają osoby bez wiedzy.
    Czy udało się Panu załatwić sprawę? Czy indeks 1,6 sprawił, że widzi Pan lepiej?
ODPOWIEDZ Posty: 16 Strona 1 z 1

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości