autor: optometrysta.pl » 27 sierpnia 2018, 15:37
musimy odróżnić dwie sprawy
Truform to inny niż "konwencjonalny" sposób produkcji soczewek, zwany również freefrom. Można by go nazwać cyfrową obróbką soczewek. Które można "zoptymalizować" pod użytkownika. Jednak soczewki same w sobie mogą nie przynieść korzyści bez przesłania producentowi podstawowych parametrów montażowych, tak aby uwzględnił podczas etapu produkcji.
Kiedyś f/tform "zarezerwowany" dla soczewek progresywnych od kilku lat również dostępny na jednoogniskowych, dwuogniskowych... każdych.
Soczewka wykonywana w systemie recepturowym (na zamówienie) bez podanych parametrów montażowych jest "klasyczną" soczewką, aby w ogóle idea "indywiduzalizacji" miała sens w postaci lepszego dopasowania soczewek powinny być wzięte pod uwagę parametry techniczne - montażowe. W przypadku Hoya są soczewki IdentityV+ jednoogniskowe, które uwzględniają takie parametry jak PD, wysokość montażowa, panorama oprawy, kąt pantoskopowy, odległość wierzchołkowa i producent dokonuje obliczeń z recepty okularowej uwzględniając te parametry w jakiej "leży" oprawa już po dopasowaniu na kliencie.
Tak więc trzeba tu rozdzielić dwa zupełnie produkty a sposób ich wykonania. Nie mniej większość soczewek wykonywanych u większości producentów w trybie recepturowym są wykonywane w technologii "obróbki cyfrowej"